10 marca 2015

Jak czyścić osad z kamienia


W poście o ekologicznych środkach czystości KLIK wspomniałam, że mało co sobie radzi z osadem na kabinie prosznicowej (w moim przypadku nawannowej) . Jedna z czytelniczek sprzedała mi swoją metodę. Po wypróbowaniu ja zdradzam ją Wam bo jest świetna i nie tylko do kabiny, ale również do armatury.

Rada brzmiała:

"Do czyszczenia kabiny prysznicowej polecam płyn do nablyszczania naczyń w zmywarce :) płyn nalewam na szmatke z mikrofibry, przecieram kabinę, splukuje woda, czasem nawet wycieram do sucha :) żaden kamień czy osad nie ma szans :)"

Ja napierw dokładnie doczyściłam osad, potem przetarłam płynem i od tej pory mam spokój z osadem. Podobnie zrobiłam z kranami i też działa,

Bardzo dziekuję za patent. Jest świetny !!!!

EDIT:

PS. Czuję się w obowiązku dodać, że NIENAWIDZĘ ZAPACHU OCTU!!!! Więc wszelkie medoty czyszczenia z tym środkiem od razu odpadają :)

39 komentarzy:

  1. Super! Bardzo dziękuję za radę, bo już nie miałam pomysłu jak radzić sobie ze ścianką na wannie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, ja czyszczę octem :) przy większym osadzie np. na kranach kładę szmatkę nasączoną octem a potem przecieram, tez bardzo skuteczne tylko ten zapach.... :) Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  3. Proponuję też patent z wycieraczką do szyb (ja się zdziwiłam po co wycieraczka przy wannie w łazience). A po to by po kąpieli wodę zarówno z kabiny jak i z płytek ściągnąć wycieraczką - przy późniejszych czyszczeniach zdecydowanie mniej problemów - a są już całkiem ładne egzemplarze takich wycieraczek
    np.
    https://www.e-piotripawel.pl/towar/wycieraczka-do-szyb-w-kwiatki/254250

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem perfekcyjną panią domu :) w zawiązku z czym nie czuję potrzeby czyszczenia kabiny po każdym prysznicu - a to oznacza również prszcznice meżą :P

      Usuń
    2. Robie jak elima. Dla meza to tez nie problem.To nie chodzi o czyszczenie kabiny. Po prostu z drzwi kabiny sciaga sie wodę. Zajmuje to okolo 2 -3 sekund i po kilku razach jest rutynowa czynnoscia. Efekt rekompensuje w pelni te gimnastyke. Polecam.

      Usuń
    3. My już też popadliśmy w podobną "rutynę", Sroczko, da się, uwierz mi, ja nauczyłam wszystkich domowników ;) krany i szklane drzwi do prysznica, każdy wyciera ręcznikiem do tego przeznaczonym, po każdym użyciu i jest ok :)

      Zapachu octu też nie znoszę, u mnie sprawdza się tylko przy oknach, nie zostawia smug i tak szybko nie osadza się na nich kurz, ale z osadem z kamienia w jakis zakamarkach nie radzi sobie zupełnie, przereklamowane to, przynajmniej w moim domu. Trzymanie nasączonych szmatek nim, też nie pomaga, ślady zostają z kamienia. Ale o tym nabłyszczaczu kiedyś słyszałam, musze wypróbowac, dzięki :)

      Usuń
    4. Sroko, nie chodzi o sprzątanie po każdym prysznicu :) ja nawet prysznica nie mam i tej metody nie stosuję :) ja "wannowa" jestem :D Ale mam przyjaciół, którzy z tej metody korzystają (i ja również,kiedy u nich goszczę). Po prostu w 5 sekund ściągam wodę ze ścianek (więcej nic nie robię, machnę 2-3 razy wycieraczką), a późniejsze np sobotnie sprzątanie łazienki jest wtedy znacznie łatwiejsze :D

      Usuń
    5. Nie wyobrażam sobie myć w kółko kabiny po mężu. Dostał więc ultimatum: albo używa ściągaczki albo myje sam :D

      Usuń
  4. Też czyszczę octem. Cały dom zazwyczaj... Zapach tylko wole pózniej sie neutralizuje razem z przykrymi zapachami. Lubię zapach wysprzatnefo domu octem i porządnie wywietrzonego....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też często używa octu, a jeśli ktoś nie lubi jego zapachu, można zastąpić kwaskiem cytrynowym. U mnie na wszelkie osady i zabarwienia po hennie i peelingach kawowych sprawdza się najlepiej:)

      Usuń
  5. trzeba wypróbować, ja nabłyszczaczem myję okna

    OdpowiedzUsuń
  6. Czesc, plyn tylko po doczyszczeniu kamienia ..a to juz trudna sztuka. Pomaga w tym ocet, kwasek cytrynowy, pasta do zębów(tak tak dziala;)) i plyn do wc. Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ocet rulez ale kwasek cytrynowy też super bo nie śmierdzi. Kupuję 1-kg opakowanie i rozpuszczam w butelce ze spryskiwaczem. Pomaga wywabiać owocowe plamy ze śliniaków czy ubranek dziecięcych. Czajnik odkamienia lepiej niż ocet nie mówiąc już o kamieniu w łazience. Ale że mnie zapach octu jakoś nie przeszkadza, to do czyszczenia wanny/umywalki używam mixu octu, płynu do naczyń (lubię jak się pieni :)) i wody. zapach płynu do naczyń troszkę eliminuje zapach octu. inna sprawa, że można wrzucić do słoika z octem skórki z cytryny i po ok. 2-3 tyg zlać, rozcieńczyć wodą i jest piękny cytrynowy ocet do czyszczenia. w połączeniu z sodą oczyszczoną jest nie do pokonania. przypalone garnki, naczynia żaroodporne nie moczą mi się już godzinami bo ten mix działa genialnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tzn nie rozpuszczam całego 1 kg kwasku w butelce :) Chodziło mi o to, że kupuję hurtowe ilości bo dużo używam :)

      Usuń
    2. Właśnie a na plamy na ubrankach dziecięcych ale nie tylko z owoców to ma ktoś jakiś sprawdzony sposób?

      Usuń
    3. Polecam zmoczyć plamę wodą utlenioną i posypać sodą oczyszczoną, zostawić na parę godzin czy na noc i wyprać. Nie ma gwarancji, że wszystko zejdzie od razu, czasem trzeba powtarzać, ale usunęłam tym sposobem bardzo stare plamy na odziedziczonych ubrankach. Słońce też "wypala" plamy, ale "sorry taki mamy klimat" że to metoda na pełnię lata ;)

      Usuń
    4. Dzięki, chyba jeszcze dziś spróbuję namoczyć na noc :)

      Usuń
    5. na plamy na ubrankach to słońce polecam (: po prosty trzeba wywiesić plamą w kierunku światła słonecznego (najlepiej jak pada prosto na ubranie), wszystko znika. metoda sprawdzona w 100%.

      Usuń
  8. Boszeeeeeeee, biegnę spróbować, bo już wypróbowałam chyba wszystkie możliwe środki i efekty słabe. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny patent, muszę wypróbować 😊 A ja mam jeszcze inny problem - z butelkami dla dziecka. Po wyparzeniu w wodzie wszystko jest w osadzie i jak podać to noworodkowi? Jak ktoś ma pomysł to proszę o ratunek. Octem jakos tego nie widzę, a to jedyna naturalna metoda jaką znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w szpitalu polecono użyć kwasku cytrynowego. Rada od pani dietetyczki na oddziale naonatologicznym.

      Usuń
    2. Ja zaczelam wyparzac w wodzie z filtra brita, takiej jak uzywam do picia.

      Usuń
  10. Sroko, czy dałoby się zrobić tak aby w wyszukiwarce po wpisaniu "taki trik" pojawiały się wszystkie porady? Bo na razie pojawia się tylko pierwsza. Chyba że gdzieś jest może lista trików a ja jej nie widzę? Nie wiadomo kiedy trik się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znałam, a to będzie duża oszczędność czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę przetestować. Mam wannę ale znajdzie się parę miejsc gdzie nabłyszczacz można przetestować!:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzadko zabieram się za czyszczenie kabiny prysznicowej, ale jak już to robię to spryskuję wszystko dokładnie zielonym FROSCHEM do łazienek (można go kupić w rossmanie), zostawiam na czas nieokreślony, minimum 30 minut, dobrze żeby nie zdążył wyschnąć, a potem kolistymi ruchami szorującymi czyszczę ostrzejszą stroną zwilżonej ściereczki z mikrofibry (też zakupioną w rossmanie, mają tam takie nieduże kwadratowe z jednej strony z twardszym włosiem, w kolorystyce biało-niebieskiej lub biało-różowej, jakby ktoś szukał, świetnie czyszczą i nie rysują).
    Następnym razem wypróbuję patent z płynem do nabłyszczania.

    OdpowiedzUsuń
  14. nooo jestem pod wrazeniem:-D nie mam co prawda kabiny ale moim utrapieniem jest półka na wannie która co rusz zachodzi osadem z mydła.ciezko to było doczyscic a próbowałam juz wszystkiego. polałam dzis tym nabłyszczaczem i zlazło w momencie:-D dzieki dziewczyny za patent

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapach octu można zneutralizować dodając do niego kilka kropel olejku eterycznego, np. lawendowego. Ja tak robię - efekt super.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna porada:) Chętnie przeczytałabym post na temat uzywania kwasów na twarz w domu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję :* kupiłam nablyszczacz i będziemy próbować.
    Naslonecznej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. A do kamienia polecam zolty plyn z Lidla - niedrogi i bardzo dobrze czysci, szczegolnie baterie, bo nie rysuje przy tym.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojej a my nabłyszczacza nawet w zmywarce nie używamy, za to kwasek cytrynowy w hurtowych ilościach i jakiś czas temu zastąpił ocet, którym już tylko okna myję, a ściągaczki do wody po prysznicu również polecam, 20 sekund a kabina jak przed chwilą umyta ;). Jednakże porada godna zapamiętania, kiedyś przy większym zmęczeniu może nie będzie mi się chciało mocniej machać to wykorzystam Twój sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie niestety nic nie działa:( Ani ocet, ani soda, ani nabłyszcz. Pastę do zębów też wypróbowałam, dwa różne płyny z Lidla, Atlas Szop do osadów wapiennych po remontach też poległ. Chyba na mój osad nie ma mocnych. Ech.. Zachciało mi się płytek z połyskiem-z matowymi nie było żadnego problemu:/

    OdpowiedzUsuń
  21. ja używam płynu do mycia kabin prysznicowych Sotin 130 i wszystkim go polecam, jest najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też nie lubię zapachu octu i jak umyje coś nim to zawsze go czuje, nawet po 2 dniach jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ratunku!!!usunelam caly osad ze szklanych drzwi prysznicowych i przeyarlam szmatka z nablyszczaczem i zgrozo w zyciu takich smug nie mialam co gprsze nie wiem jak sie ich teraz pozbyc

      Usuń
    2. ale spłukałaś wodą?

      Usuń
  23. Winogronowy frosh idealny do kabin

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać