Zaczynając od początku, czyli peeling, a konkretnie
Pianka peelinująco-myjąca do dłoni– Słodka papaja
Od razu przyznaję się, że to mój pierwszy peeling do rąk. Zazwyczaj używam takiego samego peelingu do rąk jak i do ciała. Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby kupować taki produkt tylko do rąk. I szczerze mówiąc ten peeling stosowałam też do ciała ;). To po prostu dobry peeling. Ani za osty, ani za łagodny taki w sam raz. Dobrze ściera, nie podrażnia i nie drapie.To co w nim fajne to to, że jego baza nie są oleje i ma w składzie delikatne detergenty. Po wytopieniu cukru po prostu go zmywamy i nie mamy na skórze tłustej warstwy. Czyli skóra jest gotowa do dalszych zabiegów.Fajnie pomyślane i jak pisałam również do ciała się sprawdza.
Po drugie
Krem do rąk – Świeże ciasto z papają
Niestety jak do tej pory nie trafiłam na krem do rąk od Nacomi, którego zapach by mi nie przeszkadzał. Słowo klucz "jak do tej pory", ten oto krem się nadaje :). Zapach mi nie przeszkadza, jest przyjemny, co prawda słodki, ale nie nachalny.
W składzie sporo cennych substancji, które nieźle pielęgnują dłonie, a do tego krem bardzo szybko się wchłania. Używam przede wszystkim w dzień kiedy właśnie potrzebuję szybkiego wchłania i braku tłustej warstwy na rękach.
Olejek do pielęgnacji skórek – Świeże ciasto z papają
Oto coś co jest świetne, ale ma jedną wadę. Olejek do skórek, który nie jest bardzo tłusty. To brzmi dość dziwnie olejek i nietłusty. Nie mniej tak jest. Wchłania się bardzo szybko, jak na olejek, dobrze natłuszcza i bardzo fajnie zmiękcza skórki. W moim wypadku wystarczą dwie trzy aplikacje w ciągu dnia i mogę zapomnieć o suchych skórkach.
Problem jaki mam z tym olejkiem to jego aplikacja. Z pipety kapie i nakłada się olejku za dużo. Dużo lepszy byłby pędzelek. Ominęłam jednak ten problem :) przelewając trochę olejku do butelki z pędzelkiem ;).
Wszystkie te słodkości możecie kupić TUTAJ<>TUTAJ
Uważam, że kremy do rąk to ich najgorsze produkty
OdpowiedzUsuńJa tych wcześniejszych przez zapach nie mogłam sprawdzić, więc nie wiem jak działają. Ten jest fajny.
UsuńWłaśnie zakupiłam i będę testować olejek do skórek. Dla mnie zima to najgorszy okres dla dłoni, wiecznie przesuszone i popękane skórki. W koncu jeszcze w odboju pozostaje olej migdałowy 😀
OdpowiedzUsuńWyczytałam tu, że krem do rąk zawiera niestety phenoxyethanol... https://triny.pl/kremy-do-rak/4847-nacomi-krem-do-rak-swieze-ciasto-z-papaja.html
OdpowiedzUsuńzastanawiam się, czy są w ogóle kremy do rąk bez tego składnika? Bo szukam i szukam, wciąż bezskutecznie...
W poście jest skład mojego kremu jak go przeczytasz to zobaczysz, że jest inny niż na stronie którą podałaś. Są też inne kremy bez tego składnika, zachęcam do użycia wyszukiwarki blogowej
UsuńJa właśnie bardzo lubię te firmę, dlatego się zmartwiłam tym, co tamta strona podała, ale skoro na opakowaniu tego nie ma, to uznaje za błąd na stronie i spróbuje! Dziękuje
OdpowiedzUsuńCzy pianka peelinująco-myjąca i krem do rąk są bezpieczne dla kobiet w ciąży?
OdpowiedzUsuńsą bezpieczne
Usuń