Miotam się z postami po kilku tematach z nadzieją, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jesień to pracowity czas dla skóry jeśli mogę tak powiedzieć. Jedni się kwaszą inny zaczynają walkę z nasilającym się AZS. No nie jest lekko. Było o kwasach, więc dziś o AZS.
Ktoś kto nie ma, nie miał AZS nie wie, że tak w zasadzie to są dwa zapętlające się etapy tej choroby. Jeden, kiedy skóra robi się piekąca, swędząca i czerwona, a po nim następuje drugi etap suchej lekko już tylko swędzącej skóry, za to łuszczącej się i często z ranami. Pierwszy etap jest irytujący i doprowadzający do szału, drugi daje mniejszą lub większą nadzieję, że może na trochę człowiek złapie oddech. Człowiek jest albo w czerwonych placka, albo w suchych placka. W moim przypadku rzadko da się zastosować te same kosmetyki w obu stanach. Te które przynoszą ulgę wysuszonej na wiór skórze szczypią kiedy jest podrażniona i swędząca, a te które łagodzą swędzenie często a słabo nawilżają.
Z tym kremem jest trochę inaczej bo sprawdza się w obu etapach rzutu AZS. Przynosi ukojenie, kłopot ze ściągniętą skórą przestaje być kłopotem, łuszczenie też jest mniejsze. Kiedy skóra jest swędząca lekko łagodzi swędzenie i zmniejsza to nieprzyjemne napięcie skóry.
Gliceryna w składzie jest na tyle daleko, że nie robi mi kuku, pozapychanej, suchej i łuszczącej się skóry mogłabym nie przeżyć.
Krem jest dość treściwy, ale nie ma ciężkiej konsystencji. Rozprowadza się po skórze z przyjemnym poślizgiem. Na wchłonięcie potrzebuję trochę czasu i nie wchłania się całkowicie. Tworzy na powierzchni skóry lekką warstewkę, która nie jest irytująca lecz właśnie przynosi ulgę ściągniętej skórze. Przy rzucie AZS krem stosuję i na dzień i na noc. Zdarza mi się dołożyć go sobie w ciągu dnia, w zależności od nasilenia objawów i tego ile nałożyłam go rano. Na noc nakładam go grubą warstwą i to z reguły wystarcza, jeżeli nie to po wchłonięciu dorzucam jeszcze jakiś olej.
Krem daje dużo lepsze rezultaty jeżeli nakładamy go na jeszcze wilgotną skórę. To znaczy nie czekam, aż tonik się wchłonie tylko od razu po przetarciu, a w zasadzie po zdjęciu maseczki tonikowej nakładam krem.
Krem można kupić >>KLIK,KLIK<<
Sroczko, własnie takiego ukojenia moja skóra teraz potrzebuje, bo sam olej arganowy + masło shea przestają dawać radę... Pytanie tylko, czy można stosować w ciąży? Nie widzę żadnych zakazanych składników (poza kwasami, ale one występują raczej daleko w składzie), martwią mnie natomiast trzy postacie alkoholu - staram się unikać kosmetyków z alkoholem w ciąży. Wg Ciebie jest jednak w pełni ok dla kobiet w ciąży?
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź, Kasia
Tak, można w ciąży
UsuńDziękuję za post! Powiedz tylko rodzenia czy można przy karmieniu piersią stosować?
OdpowiedzUsuńTak, możesz
UsuńMiałam ten krem w zeszłym roku i niestety po dłuższym użytkowaniu strasznie mnie zapchał :( Nie mam AZS normalnie mam chyba cerę mieszaną w kierunku tłustej, ale w okresie zimowym przeżywa straszne przesuszenie. Ten krem bardzo pomógł i przyniósł ulgę, niestety zapchał...
OdpowiedzUsuńNiestety nie każdemu będzie pasował.
UsuńMożna stosować u 6 letniego dziecka?
OdpowiedzUsuńMożna :)
UsuńJa z niepokojem czekam na nowy rzut AZS u synka. Ostatnio w maju był mały horror. Wyszliśmy z tego szybko dzięki olejowi z czarnuszki, maslu shea i ubraniu comfifast. Teraz jestem zaopatrzona,ale ciągle się łudzę, że może w ten sezon nam się poszczęści...
OdpowiedzUsuńZapamiętam ten wpis...
Czy ten krem nadaje się do codziennej pielęgnacji dla osób 50+ z cerą bez specjalnych potrzeb?
OdpowiedzUsuńTak :).
UsuńCiekawe czy jest doatępny stacjonarnie np w hebe
OdpowiedzUsuńJest stale dostepny w hebe ma inne opakowanie i brak gliceryny w składzie. Stosuje od kilku miesięcy całą serię z olejem arganowym i widze efekty
OdpowiedzUsuńwidoczne w nowym opakowaniu zmienili skład.
UsuńCzy jako krem pod oczy się nada?
OdpowiedzUsuńZa ciężki, może "powodować" worki pod oczami.
UsuńDziękuję serdecznie za odpowiedź.
UsuńPozdrawiam :)
Mam pytanie dot. kosmetyków firmy Bandi, znalazłam tylko jeden post, chyba z 2013r, w którym wspominasz, że używasz jednego z kremów. Chcialabym się dowiedzieć czy skład jest w porządku i czy warto je stosować, zwłaszcza u suchej i skłonnej do podrażnień skóry.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wyglądają obecnie składy więc nie umiem nic powiedzieć.
UsuńWidzę, że znów jest zmiana opakowań kremów Nacomi ;)
OdpowiedzUsuńSroko mój mąż ma dokładnie takie objawy AZS jak opisujesz z tym że występują na skórze głowy. Przeszedł już tysiące dermatologow i maści i stan skóry taki sam. Albo czerwone albo luszczace się placki 😟 czy możesz coś polecić na skórę głowy...? Będę bardzooo wdzięczna ☺
OdpowiedzUsuńSzykuje post zbiorczy o tym jak ja radzę sobie z AZS może tam znajdziecie coś dla siebie. Powinien się pojawić w przyszłym tygodniu.
UsuńSroko, zaraz po tym poście zakupiłam krem, używam od miesiąca i jestem zachwycona - dziękuję bardzo za świetną rekomendację! Dokupiłam dziś do kolekcji krem pod oczy. Co sądzisz o tym składzie? Bezpieczny dla kobiet w ciąży? Nie widzę w nim składników zakazanych, ciekawa jednak jestem jak odniesiesz się do całości :)
OdpowiedzUsuńAqua, Argania Spinosa Kernel Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Vitis Vinifera Seed Oil, Cetyl Alcohol, Glycerin, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Sodium Lauroyl Glutamate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid.
Tak jest Ok
UsuńMam pytanie dotyczące właśnie kosmetyków z firmy Nacomi. Czy mogłaby stosować je 10 letnia dziewczynka? Chodzi mi głównie o szampon do włosów.
OdpowiedzUsuńTak, może
UsuńDobrze rozumiem że krem na noc używasz również na dzień?
OdpowiedzUsuńTak, na dzień też
UsuńA co sadzisz o kremie na dzien z tej samej serii nacomi
OdpowiedzUsuńSkładniki (INCI)/Ingredients/Ingredienti: Aqua, Argania Spinosa Kernel Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Cetyl Alcohol, Glycerin, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Benzyl Alcohol, Parfum, Sodium Lauroyl Glutamate, Dehydroacetic Acid.
Można podczas KP i w ciazy?
tak jest Ok
UsuńKupiłam powodowana dobrą oceną i mnie niestety uczulił :( Mocno pachnie, może coś z tej mieszanki zapachowej?
OdpowiedzUsuńMnie również niestety uczulił, skóra w okolicach oczu zaczęła piec.
UsuńHej Sroko, A czy krem z tej samej serii ale do skóry mieszanej będzie ok dla kobiet w ciąży? Skład się wydaje dość długi
OdpowiedzUsuńSkładniki (INCI) : Aqua, Glycerin, Coco-Caprylate/Caprate, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Propylheptyl Caprylate, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Stearic Acid, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Shorea Robusta Seed Butter, Vitis Vinifera Seed Oil, Sodium Lauroyl Glutamate, Benzyl Alcohol, Parfum, Sodium PCA, Wheat Amino Acids, Panthenol, Disodium Phosphate, Phenoxyethanol, Pyridoxine HCl, Dehydroacetic Acid, Niacinamide, Hyaluronic Acid, Ethylhexylglycerin, Hydroxyproline, Sodium Hyaluronate, Hydrolyzed Yeast Protein, Pentylene Glycol, Allantoin, Citric Acid, Threonine, Potassium Sorbate, Caprylyl Glycol, Biotin, N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate, Eugenol, CI 42090.
Jest OK
UsuńCzy owy krem może być stosowany w ciąży? Zostało mi go jeszcze całkiem sporo i nie wiem czy mogę kontynuować jego używanie
OdpowiedzUsuńtak, można w ciąży go używać
UsuńSroczko,
OdpowiedzUsuńNa początek wielkie dzięki za Twoją działalność, otwiera oczy i pomaga podejmować trafne decyzje;-)
Nigdy nie lubiłam wybierać kosmetyków do twarzy ale twoje rekomendacje świetnie się u mnie sprawdziły - serum witaminowe, nacomi beauty shot 5.0 skradły moje serce. Szukam kremu na dzień, mam cerę mieszaną, tłustą w strefie T i suchą na policzkach. Kupiłam krem nacomi z masłem shea ale jest dla mnie za tłusty. Czy ten krem z olejem arganowym będzie lżejszy? A może polecisz mi jeszcze coś innego? Pozdrawiam, Monika
Może też być za ciężki.
Usuń