Syn mój lubi doświadczenia, eksperymenty, majsterkowanie, budowanie. Jest to o tyle ważne, że te zabawki spełniają w zasadzie wszystkie te wymagania.
Filtr Wodny
Ilość doświadczeń jakie można zrobić zapewni sporo zabawy na wiele dni.Całość zaczynamy od budowy podstawowego filtra. W nim kolejno żwir, piasek, węgiel aktywny i filtry papierowe. Konstrukcja stabilna, porządnie wykonana. Kolejne doświadczenia pozwalają zrozumieć destylację czy pasteryzację słoneczną. W instrukcji poza tym mamy podane ciekawostki skąd nazwa "destylator", co robi pasteryzacja i czym różni się od sterylizacji. Oczywiście to zagadnienia dla starszych dzieci, ale jak się okazuje mój siedmiolatek jest tym żywo zainteresowany.
To mega ciekawa zabawa.
Filtr możecie kupić TUTAJ
Robot Szczotka
Przy skręcaniu tego robota Rycerz uświadomił sobie, że wiele przedmiotów codziennego użytku może być nie tylko zabawkami, ale również posłużyć do skonstruowania czegoś innego. Na moje nieszczęście, niestety to odkrył ;). Od tego czasu trwa proces twórczy i sukcesywnie giną mi rożne rzeczy ;). Wracając jedna do robota.Robot napędzany wibracjami silnika, kręci się głównie w kółko. Z tyłu ma doczepiony pędzelek, który można sobie zamoczyć w farbie i zobaczyć jakie dzieło stworzy.
Prosty do złożenia, oczywiście konieczna jest pomoc dorosłego, a może nawet nie tyle pomoc co podpowiedź.
Robot jest TUTAJ.
Lampka dynamo
I znowu konstrukcja na tyle łatwa do wykonania, że potrzebna jest niewielka pomoc dorosłego. Czas spędzony z siostrą w ciemnym pokoju bezcenny ;). Wojna o kręcenie korbką hmm... przemilczę. Trzylatka zachwycona faktem, że lamka świeci na zielono. Rycerz zachwycony informacją, że sam może wytwarzać prąd.Ponieważ lamka posiada specjalną nakrętkę można do niej przykręcić sporo butelek. Czyli można zabawić się projektanta lamp i stworzyć coś ciekawego.
Lampka jest TUTAJ
Detektor Metalu
Co tu kryć to chyba największa miłość Rycerza. Jeżdżący robot wykrywający metal. Jeżeli myślicie, że Rycerz cieszy się na recykling to niestety ;). Moje dziecko ma w planach spędzić wakacje z tym robotem. Bedzie szukał kasy, drobniaków, miedziaków które wydają Wam przypadkowo z kieszeni ;) . Cieszy się na przyszłe swe bogactwo i myśli zainwestować w podobnego robota dla siostry :).I ponownie jak w przypadku wcześniejszych zabawek, konstrukcja jest na tyle prosta, że dziecko siedmioletnie sobie z nią poradzi. Jedyne zastrzeżenie jakie mogę mieć to fakt, że przewody zasilające są bardzo delikatne.
Detektor TU
Polecam Wam te zabawki, jest do wyboru cała masa różności. Od prostych do pokolorowania, do tworzenia wulkanu, czy jak u nas robotów. Świetna zabawa, świetna zachęta do poznawania nauki.
Więcej tych zabawek TU
Super artykuł :)
OdpowiedzUsuńSroko, a możesz polecić coś zajmującego na lot samolotem z 2,5 letnim chłopcem?
OdpowiedzUsuńmożee coś z Kapitana Nauka, mają gry, zgadywanki itp... z zabawek Gry w puszkach Plan Toys http://www.srokao.pl/2018/09/szmery-bajery-ulubiency-lata.html, układanki magnesowe są takie książki do układania z magnesami, są w puszkach http://www.srokao.pl/2014/07/zakupy-miesiaca-czerwiec.html, http://www.srokao.pl/2016/11/prezenty-na-mikoaja-zabawki.html, może jeszcze klocki magnetyczne. Nie wiem czy pomogłam, mam nadzieję że choć trochę.
UsuńDziękuję serdecznie. Lecimy dopiero w kwietniu ale już się powoli rozglądam. Puzzle magnetyczne bodajże z janod mam liście 😀 Popatrzę kapitana naukę. Dzięki
UsuńRobot szczotka wygląda najciekawiej haha :D Prosty a jaki wesoły pomysł, jak na to coś patrzę poprawia mi się humor. Chyba sobie zamówię tak na mikołajki :D
OdpowiedzUsuń