Nieuchronnie zbliża się ta chwila kiedy będę musiała zdecydować się na zakup tzw. „karmnika”. Czekam do ostatniej chwili, by mógł służyć mi jak najdłużej. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie przyjrzała się ofercie. Z niektórymi markami znam się już dłuższy czas, niektórym przyglądam się nieufnie.
Można by pomyśleć, że cóż to wielkiego kupić stanik wszak większość firm ma w swojej ofercie coś dla mam. Owszem ma, tylko, że ja znam swój prawdziwy rozmiar już od kilku dobrych lat jestem uświadomioną stanikomaniaczką i obawiam się, że niestety wybór czy raczej dobór biustonosza nie będzie łatwy.
Z Polskich firm najczęściej widywaną w sklepach jest Alles i ich marka Mama
Ceny od około 70zł - 110 zł
Znam ich markę niekarmnikową. Nie byłam szczególnie zadowolona z użytkowania. Przede wszystkim obwody były bardzo rozciągliwe, a miski płytkie. Być może tu się postarali, niestety obawiam się, że nie załapuję się na rozmiarówkę tej firmy ze swoim 75J/K obecnie, a potem to kto wie. Obwody zaczynają się z reguły od 75 (oczywiście można trafić 70) ,a kończą z reguły na 85 (oczywiście 90-100) też się trafiają. Miski zaczynają się od B, a kończą na ogół na F, choć można trafić i I ja spotkałam tylko jeden biustonosz z taką miską i był to model Mama New
Co do wzornictwa. Poprawia się choć i tak królują infantylne pastele, koronki i kwiatki, oczywiście na tle głównie bieli czasami trafi się czerń.
Z polskich firm mamy jeszcze Comexim, który pokusił się o modele dla mam niestety na razie tylko dwa. Obydwa jasne, ale miejmy nadzieję, że to pierwsze dwie jaskółki.
CHLOE-Mama i Daisy - Mama
Ceny od ok. 100zł-120zł
Rozmiarówka już bardzo ładna obwody od 60 do 95 i do tego miseczki w od B nawet do N
Znam to firmę z biustonoszy nie karminkowych. Problemem jest nie trzymanie rozmiaru tzn. nawet w tym samym modelu dwa takie same rozmiary mogą mieć różne obwody i miski. Jednakże po przebrnięciu przez masę przymiarek, spokojnie można trafić na swój rozmiar. A opłaca się bo staniki naprawdę wygodne i trwałe.
Jednak liderem na polskim rynku w oferowanych modelach karminków jest firma Melissa Obwody zaczynają się od 60 i dochodzą do 105. Miski natomiast zaczyna się od D i w niektórych modelach dochodzą do L. Muszę jednak nadmienić, że Melissa ma swoją własną tabelę rozmiaraową tj. miski są większe od polskich, ale mniejsze od brytyjskich.
Ceny od ok. 85zł-120zł
Lepiej jest w marka zagranicznych, ale też szału nie ma.
Karierę u nas robi obecnie marka Hot Milk. I tu oczywiście nie dziwię się wcale. Bo wzornictwo jakie oferują jest bardzo ładne. Dalekie od majtkowych kolorów można poczuć się jak kobieta, a nie jak pełnoetatowa mleczarnia. No i te ich zdjęcia
Ceny od ok. 185zł-200zł
Niestety rozmiarówka jest mocno „okrojona” obwody zaczynają się od 32 czyli polskiego 70, a miski sięgają do H (najnowsza kolekcja) wcześniej były do G.
Niestety ceny, też mało przystępne z reguły w granicach 200 zł, a trzeba wziąć pod uwagę, że staników potrzebujemy co najmniej dwóch i na pewno nie pochodzimy w nich dłużej niż kilka miesięcy.
Drugą marką, która gości od niedawna na Polskim rynku, a może się pochwalić ciekawym wzornictwem jest Cake Lingerie Niestety rozmiarówna jest mocno okrojona obwody zaczynają się od 32 czyli polskiego 70 a kończą na 38 czyli polski odpowiednik 85, jeszcze gorzej jest z miskami najmniejsza jest D największa G.
Szkoda bo piękne wzory.
Ceny od ok. 190zł-210zł
Od zeszłego roku dobrze znana już na Polskim rynku marka Panache też wypuściła linię dla mam
Ceny od ok. 130zł-180zł
Niestety wzornictwo nie powala na kolana. Za to rozmiarówka trochę nadrabia braki bo obwody mamy od 30 czyli 65 do 40 czyli 90 z miskami od D do J.
Kolejna znana marka brytyjska czyli Freya nadrabia wzornictwem niestety rozmiarówka jest już słaba obwody od 65 do 85 miseczki do HH.
Ceny od ok. 180zł-210zł
Zagranicznym liderem jest za to marka Royce Niestety z "typowym" wzornictwem, ale za to z obwodami od 60 - 90 i miseczkami sięgającymi nawet K od DD.
Niestety prezentowany poniżej model Amy występuję tylko do miseczki F.
Ceny od ok. 130zł-160zł
No i na koniec Niemiecka firma Anita niestety zarówno wzornictwo jak i rozmiarówka nie powalają. Obwody z zakresu 70-100, a miseczki od B-E z rzadka trafi się do H. Z kolorów króluje biel, czarny jest od święta, czasami trafi się róż.
Ceny od ok. 150zł-200zł
Gdyby ktoś się "nie znał" można by pomyśleć, że wybór w karmnikach mamy przeogromny. Niestety pod lupą już nie jest tak różowo, a najczarniej jest jak już ma dość do tych zakupów. Firmy oferujące szeroką rozmiarówkę z reguły oferują karmniki w cenach około 200 zł, takich biustonoszy cóż trzeba mieć kilka, a najmniej na pewno dwa. Co gorsza w czasie karmienia, rozmiar nam się zmieni więc trzeba brać pod uwagę kolejny wydatek co by mieć dobrze dobrany stanik, na ten "trudny rozmiarowo" czas.
Szkoda, że nadal nie można wejść do sklepu z bielizną pofalować z naręczem staników w kolorach tęczy do przymierzalni i wybrać takiego który spełnia wszystkie nasze oczekiwania.
U mnie pewnie stanie na polskiej Melissie do spania, Panache albo Royce na co dzień, ehhhhh.
Bezcenny post. A z ciążowych jaki Ci się wygodnie nosi? Mi zaczynają przeszkadzać te skośne szwy na misce. Myślałam, że kupię już teraz karmnik i będzie wygodniejszy a tu widzę na zdjęciach, że niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńTaaaaaak... Skąd ja to znam. Żeby jeszcze jakieś przyzwoite gorseciarki można było w mojej okolicy trafić, to bym nie narzekała i wydała większą kasę. Ale chyba wyginęły. A w szczecińskich sklepach Panache jeszcze nie uświadczyłam niestety :( :( :(
OdpowiedzUsuńJa też trochę szperałam. Moim problemem nie jest rozmiar (bo mam średni raczej) ale obsesyjne uczucie, że jest niewygodnie. Kupiłam sobie już w 6 miesiącu karmik firmy Carriwell, czarny, bez fiszbinów, dostosowuje się do rosnącego biustu (w komplecie przedłużka i jest tak uszyty, że faktycznie ma margines). Niby to za wcześnie, ale tylko ten stanik jestem w stanie nosić. Model raczej aseksualny, trochę jak sportowa bielizna wygląda, ale biust nie wygląda źle (nie spłaszcza tylko podtrzymuje), da się w tym spać i chyba sobie dokupię jeszcze jeden taki sam jak się upewnię, że rozmiar nie będzie potrzebny większy. Polecam.
OdpowiedzUsuńA ja polecam z własnego doswiadczenia stanik Bravado Body Silk Seamless Nursing Bra, rozmarówka chyba nie najgorsza, a co najważniejsze, bez szwów i fiszbin. Kolorystyka neutralna, ale uwierz mi, wygląd karmnika kiedy karmienie to jeden wielki ból, przynajmniej przez pierwszy tydzien, naprawdę nie ma większego znaczenia;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zosiula
A ja śpię bez stanika, i jak jestem sama w domu to chodzę bez... Bo mnie wkurza strasznie. Przerażają mnie ceny a z rozmiarem też mam problem: teraz mam 75F...
OdpowiedzUsuńOnna nie kupiłam typowo ciążowych staników na wyjścia noszę Curvy Kat, a jak fiszbiny dają o sobie znać i do spania kupiłam koszulki sportowe w Decatlonie, takie na gumce pod biustem.
OdpowiedzUsuńWiewi00ra - w Szczecinie masz dwa sklepy z "dobrą" rozmiarówką ebras (mają sklep w necie może można do nich się wybrać i poradzić się) i theBoob tylko nie wiem jak tam z karminikami.
Clatite ja jakoś nie bardzo wierzę w staniki rosnące z biustem dlatego usilnie grzebie i szukam czegoś "prawdziwie" stnikowego.
Zosiula jakoś nie przemawiają do mnie staniki, których rozmiarówka ma oznaczenia S,M,L niestety z własnego doświadczenia wiem jakie szkody może wyrządzić źle dobrany stanik :(. A co do wyglądu, pewnie masz rację, że na początku wygląd nie ma znaczenia są ważniejsze rzeczy, ale niestety stanika nie kupię na kilka tygodni tylko pewnie na kilka miesięcy, a to już robi różnicę.
Niezła żona - no właśnie ceny są koszmarne, dlatego polska Melissa jest jakimś wyjściem. Ewentualnie można samemu przerobić zwykły stanik na karmnik. Mam gdzieś linki do takich przeróbek jak znajdę to wrzucę na bloga.
W Mama Alles baaardzo dobrze mi się chodzi. Mam kilka i koszulki do karmienia nocne - u mnie sprawdzają się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,76158462,76172246,przerobka_na_karmnik.html
OdpowiedzUsuńtu jest o przeróbkach na karmnik.
ale śliczne karmniki ;p ja mam takie zwykłe, w sumie takie nijakie... a te są takie śliczne, ach.. zapragnęłam takich! już wiem o co poproszę męża :D pozdrawiam http://mtoto-wangu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpo pierwsze nie zgadzam się, że będzie Ci wszystko jedno, bo te pierwsze trudne dni mijają szybko a potem bardzo potrzebna jest właśnie estetyczna i poprawiająca samopoczucie bielizna, która przy okazji jest wygodna... ja mam 4 karmniki i na początku prałam je codziennie bo miałam tyle pokarmu, że mimo wkładek wszystko było pozalewane :)
OdpowiedzUsuńco do marek: zaczęłam od Triumpha tani bawełniany czarny - bardzo wygodny i ładnie trzyma kształt piersi ale po pierwszym praniu wygląda jak sprana szmata... za to Anita absolutnie wspaniały jeden model z fiszbiną bez zaszewek prościutki do tego stopnia wygodny, że w nim śpię. pozostałe dwa (na końcu wrzucam linka z fotkami) bez fiszbin po jakimś czasie straciły kształt i teraz jak mi już trochę biust spadł bo schudłam to tylko po domu się nadają... powodzenia życzę i polecam inwestycję w dobry stanik :)
http://niemamconasiebie.blogspot.com/2011_01_01_archive.html
Fajnie przegląda mi się Twoje posty, przypomina mi się jak sama,jeszcze 8 m-cy temu, chodziłam z brzuchem :) Co do bielizny to ja mam firmy Alles i bardzo sobie chwale. Wygodne i o niebo ładniejsze niż te, które ja widziałam w sklepie. Mam dwa: taki niby sportowy, bez usztywnień - na co dzień i do spania oraz z fiszbinami na wyjście. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńMi doradzano aby się wstrzymać do porodu bo podobno ostateczny rozmiar zna się dopiero wtedy:D
OdpowiedzUsuńTylkooo..jakoś nie wyobrażam sobie - dla świętego spokoju- nie odhaczyć tej pozycji z listy: wyprawka mamo- dzieciowa przed porodem:)
Ja odradzam czekanie do porodu bo już w szpitalu może Cię zalać :P
OdpowiedzUsuńHafija- no właśnie mam tez takie obawy:D
OdpowiedzUsuńczy te staniki Alles można gdzieś w W-wie trafić? bo na ich stronie nie widzę nic poza esklepem.
OdpowiedzUsuńOnna Alles jest dość popularną marką, a linię Mama na pewno dostaniesz w jakimś sklepie dla przyszłych matek.
OdpowiedzUsuńNIe wiem czy w Mamabra czasem nie mają ich biustonoszy, albo w Dopasowanej.
Ja swoje staniki kupowałam na Allegro, bardziej atrakcyjne ceny, no i tuż po porodzie nie było mowy o wyjściu na zakupy... Co do rozmiaru to także proponuję wstrzymać się do porodu a nawet parę dni później. Mi piersi po tygodniu przybrały najbardziej ;) W moim przypadku zwiększyły się o jeden rozmiar (w miseczce).
OdpowiedzUsuń