16 grudnia 2011
Co tu mówić od tygodnia nie pławię się w urokach macierzyństwa, raczej topię się w bagienku wycia. Po cudownej półtorej tygodniowej sielance, kiedy to Dumny Ojciec był na urlopie, Mały Rycerz dawał nam pospać nawet do dziewiątej! z jedną pobudką w nocy, nastąpił armagedon.
Od tygodnia mamy cały wachlarz marudzenia, płaczu, krzyku. Pewnie wyglądałoby to dla mnie inaczej gdym mogła spać, ale niestety chyba za zmęczenia organizm zaczął się buntować i na dokładkę nie mogę spać.
Podejrzenie pada na zęby. A skąd to podejrzenie, no przy mega krzyku pomaga masowanie dziąseł.
Ja psychicznie przygotowuję się do rozszerzania diety. Dziś wyprawa do eko sklepu.
zbadaj siusie na wszelki wypadek. moja pediatra radzi mi badać zawsze jak coś się dzieje a nie wiadomo co to :)
OdpowiedzUsuńkurcze te eko warzywa są strasznie drogie =/
Rozszerzanie diety jest fajowe:D Tak fajnie się uwijać by nie zostać całym upaćkanym- my to lubimy, serio, serio:D
OdpowiedzUsuńRozpowiedź absolutnie wszystkim dookoła, że wręcz marzysz o warzywach czy owockach (z tym drugim jest nieco trudniej) ze swojskiego ogródka, bo te eko nie mają najatrakcyjniejszej ceny. Ja tak zrobiłam i robię zupki samodzielnie raz w tygodniu, po czym wekuję i mam spokój :) Owoce kupuję w słoiczkach BIO z babydream rossmana albo hipp. Dodam, ze zupki które robię sama w smaku są o niebo lepsze niż te w słoiku :)
OdpowiedzUsuńKochana przy zębach dzieje się wszystko! A jak masujesz dziąsełka to nie czujesz pod palcem że jest ono nabrzmiałe albo zęba który wzrasta w górę? Lub ku dołowi... Moja Królewna wali nam kupy po 3-4 i 5 razy w ciągu dnia i nie są "piękne" ale to norma. :) Trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać... Trzymajcie się dzielnie a Ty kochana zorganizuj pomoc przy Rycerzu i połóż się spać! Meliski się napij :)
ja żałuję trochę, ze od słoiczków zaczęłam, bo teraz mamy fochy na eko warzywka :(
OdpowiedzUsuńniestety organizm matki czasami musi się zbuntować i nie ma na to rady, u mnie totalne zmęczenie daje już efekt w postaci łapania doła :(
OdpowiedzUsuńOch mam nadzieję, że to ząb i że szybko go ujrzycie. Ja nie mogę się doczekać rozszerzania diety :)
OdpowiedzUsuńno to witam w naszym klubie!!! u nas to samo. po pieknym spokojnym czasie przyszła masakra. placz nawet przy kaszce:-( kto wymyslil bolesne zabkowanie? no kto?
OdpowiedzUsuń