Wyjechaliśmy na trochę :) . Post na święta miał się opublikować, ale jak widać się nie opublikował. Coś pokręciłam, źle nacisnęłam, nie zwróciłam uwagi i tak oto wystrzeliłam się w niebyt.
Święta udane choć bez szału w zeszłym roku było dużooooo fajniej.
Pisałam, ze robię choinki, no to zrobiłam - zdjęcia bardzo kiepskie bo na szybko i bez porządnego światła :( , ale coś tam widać.
No to choinki wyglądają tak - biała stoi u mnie w domu, dwie pozostałe poszły w prezencie :)
No i dla wszystkich spóźnione, ale szczere Wesołych Świat - mam nadzieję, że takie były :)
Idę nadrabiać zaległości w czytaniu na blogach :)
Piękne :D
OdpowiedzUsuńpiekne a ile pracy kosztowaly:))
OdpowiedzUsuńWzajemnie najlepszosci spoznione:)
hihi, choineczki przecudne :)
OdpowiedzUsuń;*
Piękne! Że Ci się chciało tak dłubać:P
OdpowiedzUsuńPodziwiam:)
Ślicznie to zrobilas,, masz talent kochana.. Boskie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ale musiały cię palce boleć od wbijania takiej ilości szpilek:)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGA I SUPER NOWOROCZNE CANDY
Boskie choinki :)))
OdpowiedzUsuńChoinki cudowne! Mi najbardziej podoba się ta pierwsza - idealnie pasowałaby do mojego mieszkanka :)
OdpowiedzUsuńja tą metodą robiłam w tym roku bombki :))
OdpowiedzUsuńCudowne.
OdpowiedzUsuńTy zdolna....Sroko :P
piękne!
OdpowiedzUsuńdobrze ze jesteście z powrotem
Ależ piękne choinki, a ile pewnie czasu pochłonęły!
OdpowiedzUsuńDla Was również wszystkiego dobrego po świętach :)
Śliczne te choineczki:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe wariactwo robienie takiego cholerstwa! :D Palce mnie bolą od samego patrzenia :D
OdpowiedzUsuńwow ta biała choinka jest wyczepista :). Chyba zgapię od Ciebie pomysł na przyszly rok :)
OdpowiedzUsuń