No i stało się dzieć ma na liczniku 18 miesięcy. Zleciało nie wiem kiedy. Grunt, że zleciało. Z całą stanowczością i wielkim przekonaniem mogę napisać, że ... niemowlęta są mocno przereklamowane. Dzień w którym dziecko jasno i wyraźnie zaczyna komunikować się ze światem, wypowiadać swoje potrzeby jest jednym z najfajniejszych dni w życiu rodzica.
Nareszcie wiesz o co chodzi. Mimo, że niektóre potrzeby nie będące potrzebami tylko bliżej nieokreślonym chciejstwem bywają uciążliwe zwłaszcza w wyperswadowaniu jest dużoooo lżej.
Nie nie chodzi o to, że wcześniej było źle, nie! było po prostu inaczej, mniej wyraźnie, mniej spójnie bardziej intuicyjnie. I to wcześniej jest cholernie męczące, bo jesteś w ciągle gotowości, takie kalambury znienacka - zgadniesz w porę jest super, nie zgadniesz cóż trza się będzie pomęczyć.
A Mały Rycerz (no już nie taki mały) cóż, pora zabawić się wyliczanie
- porusza się ... przez bieganie
- skacze
- tańczy
- "rysuje" znaczy bazgroli niestety nie tylko na kartce, ale również na ścianie :) - mamy cudnego murala na ścianie :D
- próbuje wtykać wszelkie wtyczki, gdzie tylko się da - niestety również w kontakty
- buduje wieże z klocków
- układa puzzle
- uwielbia pomagać w domu - wyciąganie rzeczy ze zmywarki to najlepsza zabawa
- chce sam jeść i je widelcem bardzo dobrze, łyżką trochę gorzej
- pije z kubka
- czaruje oczyskami jak tylko może
- doskonale wie gdzie co jest położone
- potrafi się sam zająć zabawą nawet jakieś 40 minut
- ma swoje upodobania kulinarne, uwielbia zupy i wszystko co kwaśne, za słodkim nie przepada, choć widzę, że to zaczyna się zmieniać
- mówi "zdaniami" obecnie już nawet trój-wyrazowymi
No cóż jak widać Michalisko jest cudowny, wspaniały i jedyny na świecie. Najmądrzejszy i najpiękniejszy dzieć. Gdyby nie on świat byłby bez sensu :).
Gdyby taj jeszcze noce przesypiał - nie kochałabym go mocniej, bo to nie możliwe, ale byłabym mu wdzięczna to na pewno!!!
Wszystkiego naj dla młodego!
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńZdolny Chłopak:)))
OdpowiedzUsuńNa pewno po mamie :P
Usuńdużo cudowności z okazji 18 miesięcy. A ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić że Igi nie będzie już takim bobaskiem, uwielbiam te pulchne łapki i to że jeszcze tak pozwala się całować i przytulać bez protestów. Owszem pewnie później też będzie super, ale jakoś mi żal że tak szybko rośnie.
OdpowiedzUsuńMnie nigdy żal nie było :)
Usuńno proszę , proszę ale z niego już duży chłopak :-)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńU nas wyglada to podobnie, szczegolnie z lyzeczka i widelcem ;) Pozdrowienia i buziaki dla Rycerza!
OdpowiedzUsuńNo jak ma wyglądać inaczej skoro to braci bliźniacy :D
UsuńŚwietnie się rozwija :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Rycerzu!! :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy :*
Usuńzdania trój-wyrazowe!!!! Gratuluję!!! Dla nas każde pojedyncze słowo na wagę złota...
OdpowiedzUsuńDziękujemy. A co do wyrazów i zdań, każdy ma swój czas :)
UsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńTo cudny wiek dla dzieciaczka,tak szybko się rozwija i tak bardzo cieszy obserwowanie go :)
Wszystkiego dobrego dla Was :*
www.drugianiol.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńCzarować to on Cie zawsze będzie :)
OdpowiedzUsuńW to nie wątpię :)
Usuńwidzę, że nasze dzieciaczki w tym samym wieku :) u nas też stuknęła niedawna "18stka". Mój podobnie, bardzo kumaty i uwielbiam to, że można się z nim już komunikować :) tylko z mową u niego kiepsko... zna tylko parę słówek, o "zdaniach" nie ma mowy ;) najlepszego!
OdpowiedzUsuńKażdy jest inny przecież :)
Usuńjeszcze troszke i spac bedzie, byle do wiosny..;)
OdpowiedzUsuńCiągle to słyszymy byle do ... i będzie spać, a tu spania ani widu ani słychu
UsuńO tak... ja juz kiedys pisałam, że pierwsze dwa lata to masakra:-p Potem jest inaczej, jak dla mnie lepiej i łatwiej.
OdpowiedzUsuńNo pamiętam, że pisałaś - fajnie by było takiego dwulatka już urodzić :)
UsuńCudnie! Temu przesypianiu nocy i ja kibicuję po cichu... w nadziei że może już niedługo :D Buziaki od astrologicznej siostry!!!!!
OdpowiedzUsuńNo tak brat i siostra to muszą mieć cechy wspólne :)
Usuńjaki pozytywny post!
OdpowiedzUsuńcoś o tej komunikacji dziecko-rodzic wiem. Może moja 13. miesięczna córka jeszcze na tyle gadatliwa nie jest, ale jest to niebo a ziemia w porównaniu do czasu sprzed pół roku. Mniej domysłów - więcej zrozumienia! :)
Wszystkiego dobrego!
No kiedyś w końcu muszę coś pozytywnego :P napisać haha
UsuńNo to ja zycze w takim razie głębszego snu i duzo radości i pociechy... Tak, ja tez chce by Milka juz miała co najmniej roczek..ale wiem, ze czas szybko leci..
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńGratuluję tylu osiągnięć. I wszystkiego naj dla synka z okazji tak poważnego wieku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńI na spanie przyjdzie czas!
OdpowiedzUsuńFsjnie, że taki pomocny mądry i kochany :D
Oby jak najszybciej ten czas na spanie przyszedł :)
Usuńależ ma już umiejętności:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na 18 miesięcy:)
Dziękuję :)
UsuńOj czaruje oczyskami, czaruje! Wszystkiego najlepszego Mały Rycerzu :)
OdpowiedzUsuńcudny i mądry:D bez dwóch zdań
OdpowiedzUsuńjest wyjątkowy !
OdpowiedzUsuń:*