Czy matka rycerza mogłaby instrukcji pokonania smoka nie kupić? No mogłaby? Wiadomym jest, że Rycerza na przyszłość jaka go czeka przeszkolić by trzeba, więc już inwestycję poczyniłam :D
Książkę zamówiłam i czekałam na znak kiedy będzie można ją odebrać z "salonu". Naszedł ten dzień wiekopomny, pognałam do punktu i nagle okazało się, że książka najzwyczajniej w świecie nie mieści się do mojej torebki. No tak kolejny mega format w naszej kolekcji.
Lekko uwspółcześniona przez Anne Chachulską legenda wiece do gustu nam przypadła, choć tak na prawdę bardziej tekst matce, a dzieciowi oczywiście ilustracje.
Przyznać muszę, że Mały Rycerz ma dobry gust bo ilustracje zdobyły I nagrodę w ogólnopolskim konkursie ilustratorskim "Legendy Wawelskie"
No dobra wierzę, że wiele spostrzegawczych osób kojarzy tą "kreskę" należy ona nie mniej nie więcej do Piotra Sochy :) tego samego co Potwora ilustrował.
Ilustracje wspaniale współgrają z cudownym, humorystyczny tekstem. Nie sposób jest się oderwać od czytania. Chyba na dobranoc czytania tej bajki nie będzie :)
Tekst: Anna Chachulska
Ilustracje: Piotr Socha
Wydawnictwo: Zamek Królewski na Wawelu
Obłędne ilustracje. Jak można rozpuknąć takiego sympatycznego smoka? Normalnie groza! Pozycja ląduję na wishlist. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod tym, co się tam będę powtarzać ;) ostatnia ilustracja... urocza!
UsuńFakt są boskie :)
UsuńBoskie ilustracje :D
OdpowiedzUsuńO Piotr Krakus wiec musimy nabyc obowiazkowo!
OdpowiedzUsuńKoniecznie jak to rodak ;)
UsuńIlustracje faktycznie wspaniałe! :) Już nie mogę się doczekać kiedy Maks okaże zainteresowanie książkami :)
OdpowiedzUsuńNo to już nie długo nawet się nie obejrzysz :)
Usuńoooo i znów wspaniałość - w niedzielę poszaleję na targach :D
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś się w końcu na targi wyrwać, ale chyba wyczyściłabym konto :)
UsuńŚwietne te ilustracje, bardzo przyciągają spojrzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
UsuńDUwielbiam wpisy polecające książki dla dzieci. Właśnie jestem na etapie kompetowania biblioteczki dla synka (tak "na zaś") i ten post jest dla mnie jak znalazł. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńZakupy książkowe barrrrdzo wciągają ;)
UsuńWow! Bardzo fajne ilustracje. Ta książka zdecydowanie musi do nas trafić.
OdpowiedzUsuńKupicie kupcie :)
UsuńBoskie ilustracje!!!
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje:)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, że moje dziecko coraz mniej rwie kartki a coraz więcej przegląda:)
Będę mogła zainwestować w piękne książki:)
Powtórzę to co inni już napisali, ale ilustracje są po prostu boskie. Dzięki Tobie ta książka znajdzie się w biblioteczne mojego syna :)
OdpowiedzUsuń