Przeglądając ofertę w sieci złapałam się za głowę wywalenie ponad 100zł na podpisanie ubrań czy innych przedmiotów wydało mi się bezsensowne (kurcze ile książek mogłabym za to kupić dla Rycerza) . No wiec zdecydowałam, że nie ma mowy i takiej kasy nie wydam.
Wtedy przypomniał mi się papier transferowy. Mam to szczęście, że w mieście jest sklep dla plastyków i papier można kupić od ręki. Ja płaciłam 8zł za sztukę.
Wróciłam do domu. Wybrałam czcionkę, wydrukowałam w lustrzanym odbiciu, wycięłam
Złapałam za żelazko, wyłączyłam funkcje pary i zaczęłam prasować. Robota to żmudna i nudna, ale jakże satysfakcjonująca naszego węża hodowanego w kieszeni :)
Papier do tkanin jest w dwóch wersjach, na tkaniny jasne i ciemne. Ja kpiłam tylko na jasne. Nie widziałam potrzeby kupowania do ciemnych, kupiłam za to białą wstążkę i na niej prasuje podpis, a następnie wstążkę wszywam.
Jak pisałam, na razie Rycerz nie potrzebuje aby podpisywać mu kubeczki, talerzyki itp... ale i na to jest sposób. Nazywa się ona papier transferowy typu kalkomania. Jest on jednak tylko do drukarek laserowych (ale w obecnych czasach to nie problem). Moczy się go w wodzie i nakleja jak kalkomanie na wybraną powierzchnię. Rzeczy które się regularnie myje czyli właśnie kubeczki, talerze itp... dodatkowo wypieka się w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 10 minut.
Papier można kupić na allegro. Papier do tkanin jest tańszy od tego typu kalkomania. Kalkomanię znalazłam w cenie 16zł za arkusz.
Dzięki Ci dobra kobieto! Jak zobaczyłam ceny na podpisane.pl, to na zawał prawie padłam. I głowię się od kilku dni, jak te ubrania podpisać ;) A w buty wkleiłam naklejkę przeciętą na pół. Lewa połowa do lewego buta, prawa do prawego. Naklejek dużo mamy, więc jak się zedrze, to wkleję następną ;)
OdpowiedzUsuńSuper sposób:)
OdpowiedzUsuńjedyne co to, ze się szybko spiera :/
OdpowiedzUsuńTo i tak taniej wychodzi dokupić kartkę i wprasować ponownie. No i jak chcesz później ubrania sprzedać to nie martwisz się jak się pozbyć podpisu.
UsuńA jak przy Matim, wszystko podpisze markerem
UsuńTylko to się nie spiera do czysta, a smugi brzydkie zostawia:/
UsuńJa kupiłam na Allegro za 21 zł z przesyłką 60 naprasowanek z imieniem i kolorowym obrazkiem. Pewnie interesu życia nie zrobiłam, ale nie chciało mi się bawić z tworzeniem własnych, chociaż miałam taki pomysł na początku, jednak nie wiadomo nawet czy by mi wyszły, bo mam strasznie starą drukarkę i ledwie na zwykłych kartkach drukuje ;)
OdpowiedzUsuń:) ja nawet na Allegro nie szukałam jak już sobie sama wymyśliłam metodę
UsuńMoja tesciowa x lat temu uzywala flamastrow do tkanin
OdpowiedzUsuńJa wiem, że tak można, ale markerem to mi kulfony pierwszej wody wychodzą :)
UsuńW Biedronce były pastele Pentel do rysowania po tkaninach (nie pamiętam ceny ale tanie. Pewnie w necie są dostępne). Później się to zaprasowuje już :) Jeszcze nie wiem jak z trwałością napisu.
OdpowiedzUsuńMarianna
my takimi pastelami robiliśmy koszulkę na Dzień taty i koszulka ma już ponad rok :D i była już prana bez oszczędzania z 50 razy ;-) a malunki dalej są nienaruszone :-))
UsuńSłyszałam też, że trwałość nadruku pastelami zależy też od samego materiału ;-)
Widziałam, nawet się nad tymi pastelami zastanawiałam, ale koniec końców ręcznie tak ładnie to mi podpis nie wyjdzie :)
UsuńMy idziemy do żłobka i kupiłam na allegro wszywane metki imienniki 100szt. za 18zł z wysyłką, które wszyje w ubrania, przytulankę itp a smoczek to chyba podpisze markerem takim do płyt cd albo też jakoś obszyje metką. A te naprasowywanki na ubrankach nie będą skóry podrażniać?
OdpowiedzUsuńTeż nie drogo takie wszywki wychodzą
UsuńJa mam papier, ale zdecydowałam się na podpisane.pl, niestety druk z tego papieru kosmicznie szybko nam się ścierał:( A używałam do metek, w czasie kiedy jeszcze zabawki szyłam. Mam nadzieję, że to tylko nasz był jakiś trefny i u Was się spisze:)
OdpowiedzUsuńNawet jak się strze to drugie zrobię i po kłopocie :)
Usuńsuper pomysł. ja, póki co, wyszywałam inicjały na metkach, ale pomysł z papierem transparentnym bardzo mi się podoba - ładnie i estetycznie!
OdpowiedzUsuńu nas musi być imię i nazwisko - nie dałabym rady wyszyć
Usuńnoo pomysł super. w przyszłości się przyda. Ile lat ma Rycerz? Już przedszkole, kiedy to minęło!!
OdpowiedzUsuńRycerz skończył w lipcu trzy lata. No stary jest :)
UsuńMoje dziecko póki co za małe na przedszkole, ale w przyszłości na pewno skorzystam z Twojego pomysłu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziękuję, Ja już chciałam wyszywać :)
OdpowiedzUsuńA nie ma za co :)
Usuńciuchy jak ciuchy ja do szkoły mam podpisać każdą kredkę :D i jak podpisać świecowe ?? takie bambino ?? :D
OdpowiedzUsuńCzcionką 6 wpisujesz imię i nazwisko dziecka przyklejasz na taśmę przezroczystą i tą taśmą na kredkę. Może nie idealny ten sposób ale skuteczny ;)
UsuńKarolinko wszystko przede mną pewnie coś wymyślę :)
Usuńo to jest coś co właśnie potrzebuję
OdpowiedzUsuńmoja mama wyszywała mi ubrania ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie wiedziałam że trzeba podpisać. Hmmmm
OdpowiedzUsuńmoja drukarka nie chce na tym papierze drukować :(
OdpowiedzUsuńZ nieba mi spadłaś Kobieto!!!!!! Moja czerwcowa Panna też od poniedziałku do przedszkola. Kubeczki pomazałam markerem, ale w poniedziałek muszę zanieść ubrania itp... i już widziałam siebie wyszywającą:(( (Metki Pannę gryzą i drapie się okropnie więc wyprułam i teraz nie mam gdzie namazać:))
OdpowiedzUsuńLecę po papier:)
Sroki,a drukarka musi byc atramentowa czy laserowa?
OdpowiedzUsuńJest papier przeznaczony do atramentowej jak i tak do laserowej tylko trzeba dopytać sprzedawcy
UsuńDzieki.A da się to ręcznie zerwać?
OdpowiedzUsuńNie. Spiera się ale zerwać się nie daje - no może zeskrobać :)
UsuńTo super sprawa! Ja też korzystam i dzięki temu już nic nie ginie w szkole. A wcześniej ciągle coś się zawieruszyło.
OdpowiedzUsuńZnaazłam na alle1500 szt wszywek z własnym projektem za 49 zł :)
OdpowiedzUsuńWow świetne. Całkiem niezła fotorelacja. Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńto i ja sie jeszcze upewnię..ten papier termo transferowy tylko przenosi napis na koszulkę a papier sie zrywa? czy jak wprasuje ten kawałeczek papieru z imieniem i nazwiskiem to będzie jak naklejka??
OdpowiedzUsuńTak papier się zrywa
UsuńA wie ktoś co to za naklejki ktore się normalnie odrywają? ja kiedyś kupiłam W lumpexie bluzkę z której dało się normalnie oderwać nalepkę...Napis nie schodził w praniu i się nie odrywała, ale można było zerwać. I to jest super dla osób, któa np. ponownie chcą odsprzedać ciuszek - no ale to juz na pewno nie był taki papier termo - wie ktoś, jaki?
OdpowiedzUsuńHej hej jeśli chcesz podpisać np kubek wydrukuj na drukarce laserowej, na napis przyklej taśmę klejącą, w zimnej wodzie pozbyj się tak jakby papieru i gotowe:) Gotowy napis przyklej na kubek
OdpowiedzUsuńO i to są fajne patenty. Moje dzieci już tyle ubrań pogubiły w szkole, że głowa mała.
OdpowiedzUsuń