31 października 2014
Od razu i na początku zaznaczam, że kobiety w ciąży nie mogą jej stosować, kobiety karmiące raczej nie powinny.
Wydawało mi się, że znają ją wszyscy, ale okazuje się jak zwykle, że chyba żyję w jakimś świecie równoległym :)
Maseczka aspirynowa nadaje się w zasadzie do wszystkich cer choć głównie przeznaczona jest dla cer tłustych, mieszanych, trądzikowych i zanieczyszczonych . Jest to maseczka "oczyszczająca" , przy regularnym można zauważyć mniejszą ilość zaskórników, zmian trądzikowych i generalnie "uspokojenie się" cery.
Do wykonania maseczki w wersji podstawowej potrzebujemy
1) Aspiryny, polopiryny itp... czyli tabletek których substancja czynną jest kwas acetylosalicylowy (jeśli ktoś ma na niego uczulenie no to ta maseczka odpada - oczywista oczywistość). Sprawdzamy ile mg kwasu znajduje się w jednej tabletce. I bierzemy ich do maseczki tyle, żeby zawierała miej więcej 2000mg. Tabletki nie mogą powlekane, ani z żadnymi innymi dodatkami (typu witamina C), nie mogą być również musujące.
2) Jogurt naturalny - obowiązkowo bez cukru. Najlepiej gęsty.
3) Odrobina wody
Tabletki namaczamy w odrobinie, chyba że ktoś ma moździerz wtedy może sobie te tabletki zmoździerzyć :)i dopiero dodać odrobinę wody, żeby aspiryna trochę napęczniała
Po namoczeniu tabletki rozgniatamy jak najdokładniej.
Dodajemy odrobinę jogurtu.
Mieszamy.
Papkę nakładamy na twarz na około 15-20 minut. Przed zmyciem wykonuje jeszcze masaż - to taki dodatkowy peeling.
I koniec. maseczkę wykonujemy 1-2 razy w tygodniu. Można również zrezygnować z jogurtu i dodać tylko wodę w większej ilości.
Można stosować modyfikacje tej maseczki w zależności od potrzeb cery dodając
- 1 łyżeczkę miodu - ma właściwości odżywcze
- zamiast jogurtu można dodać swój ulubiony olejek do twarzy
- można dodać witaminę A+E w kapsułkach - ma działanie "odmładzające"
Na zdjęciu mam polopirynę S ona zawiera 300mg kwasu acetylosalicylowego, dlatego ja biorę 7 tabletek do tej maseczki. Z tego co wiem Aspiryna zawiera 500mg dlatego do wykonania maseczki z jej udziałem wystarczą tylko 4 tabletki.
Oooo idealna dla mnie, a nie znałam jej!
OdpowiedzUsuń:) no ja myślałam, że ją zna absolutnie każdy :D
Usuńja też pierwszy raz o niej słyszę, a z kolei myślałam, że znam większość "domowych upiększaczy" :)
UsuńNo dobra, zna nie zna, ale sądziłam że jakaś ocena będzie - cokolwiek?!?!
UsuńAnonimie, ale, że to niby do mnie? Że coś mam oceniać?
UsuńMoże nie najlepiej mi się napisało. Zwykle jakoś dodajesz coś do postu, jest wartość dodana w Twoim wpisie. A tu mi jej brak.
UsuńAkurat przy maseczce aspirynowej w zasadzie od zawsze nurtowało mnie pytanie czy trzeba przy niej stosować jakieś dodatkowe filtry (w końcu to jest zabieg kwasami).
Stężenie kwasu nie jest tak bardzo wysokie, żeby trzeba było stosować dodatkowe filtry - oczywiście filtry stosujemy cały rok :P
UsuńO i to jest konkret!
UsuńSerdeczne podziękowania :)
dzięki, za zamieszczenie mikstury :) spróbuję, bo i ja nie miałam pojęcia o niej :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńMaseczka idealna dla mnie, ale jest też kolejnym punktem na liście "poczekalnia", aż skończę karmić. Jeeej jak ja się poświęcam dla mojego Szkraba :)
OdpowiedzUsuńMusze wyprobowac. Slyszalam, ale niestosowalam:)
OdpowiedzUsuńJa też jej nie znałam, ale kradnę, obiecuję być systematyczna :D i liczę na efekty :P
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, bomba.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zrobić ;) też nie znałam jej :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę :) Ale wypróbuję jak tylko skończę karmić :)
OdpowiedzUsuńDziś ... pocztą pantoflową ... poznałam adres bloga... i jestem zachwycona ! Bardzo się cieszę i rozpoczynam studiowanie :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to taki tajny blog :)
Usuńwoow jak tylko urodzę wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńI feel that is among the most vital info for me. And i am happy reading your article.
OdpowiedzUsuńHowever wanna remark on few basic things, The web site
taste is perfect, the articles is actually excellent :
D. Good job, cheers
My site brave frontier hack ()