13 stycznia 2015
Ten rok w pielęgnacji Rycerza zdecydowanie należał do produktów Eco. Z jednej strony dlatego, że kilka firm zgłosiło się do mnie z propozycją wypróbowania ich produktów. Z drugiej strony zaś dlatego, że skoro pielęgnacja Rycerza jest ograniczona do niezbędnego minimum mogę sobie pozwolić na wydanie większej gotówki na te kosmetyki.
1. Alphanova bebe mleczko do mycia- wciąż nie mogę sobie wybaczyć, że tak późno na nie trafiłam. Pisałam o nim TUTAJ
2. Bentley Organic Antybakteryjna pianka do rąk - kolejny ukochany produkt, pisałam o niej TUTAJ
3. Jack n' Jill pasty do zębów - nie doczekały się jeszcze recenzji, ale wypatrujcie ich niedługo bo to cudna rzecz.
4. Rossmann Lilliputz, pianka do mycia i zabawy - gadżet nad gadżetami jeśli chodzi o kąpiel, a raczej niechęć do niej jeszcze bez recenzji, ale wkrótce to nadrobię.
5. Weleda, Szampon i Żel do kąpieli - jeżżżżżżuuuuuu jak to pachnie... kocham i na bank napisze coś o tym.
6. Weleda Krem na niepogodę - świetna rzecz, bez grama wody.
Rozczarowanie ogromne jedno, ale za to serio olbrzymie
Huggies Natural Care
Czy jedna wielka kupa, bo nie dupa to pewne.
Skład zmieniony nie do poznania. Z dobrego składu zostało tylko marzenie.
Obecnie to zakonserwowana woda ze śladowymi ilościami składników pielęgnacyjnych.
Skład: Aqua phenoxyethanol, aloe barbadenis extract, caprylyl glycol, cocamidpropyl betaine, parfum, sodium citrate, malic acid, tocopheryl acetate.
A było tak
Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Tocopheryl Acetate, Potassium Laureth Acetate, Potassium Laureth Phosphatate, Glycerin, Polysorbate 20, Tetrasodium EDTA , Methylisothiazolinone, Methylparaben, Malic Acid, Parfum
Czyli odjęli i konserwanty i dobre składniki bleeee
o nie, a wczoraj kupiłam chusteczki hippa:[ co polecasz jako zamiennik, bo tych używaliśmy od początku:(
OdpowiedzUsuńPatrycjo, są analizy na blogu można coś wybrać :)
Usuńwitam,
OdpowiedzUsuńmam pytanie mieszczące się, mam nadzieję, w temacie pielęgnacji dzieci:-) otóż dwójka starszych dzieci (4 lata i 2,5) ma wiatrówkę i mam masę wątpliwości jak to pielęgnować. Masz może jakiś pomysł, patent etc.? Na szczęście nie drapią cholerstwa ale i tak boję się śladów. Póki co jadę to od góry do dołu octeniseptem a potem maluję roztworem wodnym gencjany. Wiele osób doradza klajster typu pudroderm ale jak pomyślałam co się dzieje pod tą pudrową skorupą to osłabłam. proszę więc gorąco o radę (u najmłodszego 6mies. wypatruję zmian i drżę),
pozdrawiam,
agnieszka
Nigdy nie interesowałam się pielęgnacją po wiatrówce wiec nie umiem doradzić.
UsuńRzeczywiście skład zmieniony, dopiero teraz doczytałam:( A ja głupia kupiłam zapas, bo były w dobrej cenie :(
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńNiestety i ja tych chusteczek używałam - szkoda, takie fajne były. Wielkie rozczarowanie, po co to zmieniali?!!
Usuńchusteczki haggis to zdecydowanie bubel !!!!!Masakra, rozszarpują się podczas wycierania i brzydko pachną !!!
OdpowiedzUsuńuzywalam 4 lata i wczoesniej pachnialy jak dla mnie bardzo subtelnie i milo, mialam duzy zapas starej partii i dopiero teraz otwarlam nowa i masakra :((( zapach, wysuszaja itp
UsuńWieedziałam, że coś jest z tymi chusteczkami nie tak :/ Ostatnio długo ich nie używałam, bo miałam zapas Hippa. tydzień temu narzezony był w roosmanie i kupił higgies'y, bo tych używaliśmy kiedyś i jakieś dziwne mi sie wydawały :/ już wiem czemu :/
OdpowiedzUsuńDzięki Sroko!!:)
Czyli nr. 4 nie się nadaje ('składowo')? Bo moi go wielbią ;)
OdpowiedzUsuńNic nie rozumiem z Twojego pytania :(
UsuńO te 2 produkty weleda stosuje u mojego malucha :) Jestem mega z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA z husteczkami to niezle wyszlo, ja specjalnie z pl sciągałam bo chcialam wiedziec o co tyle zachwytow, a teraz patrze ze zalapalam sie juz na gorszy sklad :(
Witaj kochana sroczko! Bardzo prosze o analize skladu pasty do zebow Nenedent bez fluoru : Aqua, Hydrated Silica, Glycerin, Ksylitol, Propylene Glycol, Xanthan Gum, Titanum Dioxide, Aroma, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Disodium EDTA, Sodium Chloride Sodium Hydroxide
OdpowiedzUsuńMoj ptys toleruje tylko te paste reszta szczypie w jezyk
Jest ok
Usuńnasze huggies :( cos mi nie pasowalo :( nie doczytalam, teraz wiem o co chodzi :( Szkoda wielka, kochalam te chusteczki (ja zapach), pupa córki innych nie znała :( i co teraz polecacie? bo juz boje sie ruszac cos co kiedys nawet bylo wzgledne. :( JAKIES GODNE POLECENIA CHUSTECZKI?
OdpowiedzUsuńPoszukaj w analizach
UsuńSZUKAM WIELEDA A TO WELEDA :) BTW SUPER PORADY :)
OdpowiedzUsuńSorki za literówkę - niestety wychodzi dyslektyk
UsuńMoże w zakładce z analizami należałoby zmienić opinię o tych chusteczkach, ktoś się jeszcze może naciąć ...
OdpowiedzUsuńMoże i należałaby, ale nie bardzo mam czas
UsuńMysle, ze koleznaka miala dobre intencje. I racje:)
UsuńAle nie na napisałam, że nie ma dobrych intencji
UsuńRossmannowska pianka jest hitem i u nas :)
OdpowiedzUsuńMasakra, powinien być ustawowy nakaz umieszczania na opakowaniu wyraźnej informacji o zmianie składu. Jeśli nie huggies, to co polecasz Sroko?
OdpowiedzUsuńA wiadomo od jakiego wieku ta pianka do rąk, bo nie mogę nigdzie znaleźć tej informacji?
OdpowiedzUsuńJoanna
Moim zdaniem od pierwszego roku życia spokojnie
UsuńJaki zamiennik za nie ???
OdpowiedzUsuńPoszukaj
UsuńWitam. Trafiłam tu przypadkiem i jestem bardzo zadowolona:) jestem na półmetku ciąży a dzięki temu blogowi mam pełną listę zakupów dla Fasolki :) Prosiłabym o "rzucenie okiem" na kosmetyki marki PHENOME seria BABY&MOTHER. Ceny są dworskie ale może warto ??
OdpowiedzUsuńU nas produkty Alphanova Bebe oraz Bentley Organic opanowały łazienkę oraz kuchnię :) Zakochałam się w tych cudach :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie pianką z Rossmanna. Czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńSroczko, na dziś mam termin planowanej ciąży, czy po urodzeniu bezpiecznym będzie stosowanie żelu do twarzy Sylveco?? Oto jego skład:
OdpowiedzUsuńRumiankowy żel do twarzy
Woda, Glukozyd laurylowy, Gliceryna, Kwas salicylowy, Panthenol, Wodorowęglan sodu, Benzoesan sodu, Olejek rumiankowy
Możesz :)
UsuńMożna kwas salicylowy przy karmieniu?
UsuńNie
UsuńA dlaczego nie?
UsuńBo szkodzi dziecku
UsuńA ja nie moge nigdzie znalezc pianki Lilliputz (bylam juz w kilku Rossmannach, w internetowym tez nie maja)
OdpowiedzUsuńU mnie stoją na półkach we wszystkich
UsuńKurcze to jest nadzieja, ze w koncu gdzies znajde, balam sie ze moze wycofuja bo u mnie tylko sa pianki do mycia (nie do zabawy)
UsuńZa Twoją podpowiedzią Sroko szukałam w tym roku kremu Weleda na niepogodę i warto było :-)
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić krem na niepogodę WELEDY? W sklepach internetowych jest bardzo słabo dostępny. Słyszałam, że jest wycofywany...?
OdpowiedzUsuńEmilia
Ja mam go z tego sklepu www.apo-discounter.pl
UsuńBardzo dziękuję za Pani bloga. Jest to skarbnica wiedzy:)
UsuńChciałabym zapytać o krem weledy na niepogodę. teraz dostępy jest balsam o troszkę zmienionym składzie: Skład
(INCI): Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Lanolin, Beeswax (Cera Alba), Calendula Officinalis Flower Extract, Fragrance (Parfum)*, Limonene*, Linalool*, Geraniol*, Citral*. *from natural essential oils > Nadal jest ok :) ?
Skład jest ok :)
Usuńweleda to moj numer jeden na pupe dla corki :) i ten zapach :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim bardzo dziękuję za bloga. Korzystam z niego od jakiegoś czasu i polecam każdej mamie, która jeszcze go nie zna :).
OdpowiedzUsuńZmartwiła mnie wiadomość o zmianie składu Huggiesów. Używaliśmy ich około pół roku i ostatnio stały się jakieś bardziej wodniste, generalnie inne, ale wpadłam na to, aby sprawdzić skład-błąd! :)
Dziś kupiłam chusteczki w Netto- Tibelly baby Sensitive (są niebieskie, różowych nie było), mają nieco inny skład od omawianych wcześniej chusteczek tej samej nazwy. Podaje skład: Aqua, Helianthus Annus Seed Oil, Linum Usitapissium Oil, Olus Oil, Allantoin, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Ethylhexylglycerin, Xanthan gum, Sodium Benzoate, Lauryl Glocoside, Polyglygeryl-2Dipolyhydroxystearate, Phenoxyethanol, Glyceryl Oleate, Dicaprylyl Carbonate, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Citrate, Citric Acid.
Czy nadal są dobre? Bardzo proszę o analizę :) Pozdrawiam!
Skład jest ładny :)
Usuńhej, mogłabym prosić o analizę składu chusteczek Huggies Pure? jest bardzo podobny do tego nowego składu i nie wiem czy warto kupować:
OdpowiedzUsuńAqua, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Citrate, Malic Acid
Do chrzanu
UsuńO nieee, a nam sie tak dobrze huggies uzywalo przy pierworodnym (oczywiscie po przeczytaniu Twoich analiz), teraz drugi dziec w drodze i trzeba bedzie przekopac sklady u Sroki;) a juz myslalam ze wszystko bedzie jak przy pierwszym;)
OdpowiedzUsuńCześć, a mogłabym prosić o analizę chusteczek nawilżanych? :)
OdpowiedzUsuń?????????????????????
UsuńTakich ogólnodostępnych typu nivea, bambino, babydream, kiddi, fitti, pampers, johnson baby, liliputz itp. Naprawdę byłabym wdzęczna!
UsuńJest kilka wątków na blogu wystarczy poszukać
UsuńDziękuję za analizę Tibelly baby sensitive :) Używam ich od jakiegoś tygodnia i podobają mi się. Są bardziej tłuste niż te nowe Huggisy, nie ociekają wodą, ładnie się je wyjmuje i zdecydowanie służą pupci mojej młodej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała zapytać o tą pastę do zębów. Do tej pory dzieci używały LOGONY truskawkowej, później na próbę kupiłam Lavery, ale zęby pożółkły. Szukam czegoś nowego, owocowego, bo zwykłą pastą nie chcą myć zębów. I teraz każde mycie jest "walką" :( Myślisz, że ta polecana przez Ciebie pasta pomoże znów "wybielić" ich ząbki? Dzieciaki mam w wieku 2,5 i 4,5 roku.
OdpowiedzUsuńCiężko mi powiedzieć czy wybieli im zęby. U nas całkiem nieźle również sprawdziła się Wieleda - choć smak ma nie najlepszy
UsuńO nie...:-( a tak je lubilam i moja corcia takze !! Mam jeszcze jeden zapas z rossmana. Ehh trzeba sie rozejrzec za innymi. Moze te hippa?!
OdpowiedzUsuńWlasnie sprawdzilam skład na swoich chusteczkach i mam jeszcze stary!
OdpowiedzUsuńKochana kobitko:) kiedy napiszesz coś więcej o firmie Lilliputz?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uśmiechnięta
Witam
OdpowiedzUsuńPo pierwsze jestem zachwycona Twoim blogiem. Bardzo dziękuję za cenne wskazówki, dzięki Tobie zrobiłam czystki w kosmetykach dzieciaków i wywaliłam pół szafki...do tej pory 2 miesięczną córcie moczyłam w oilatum, wg zaleceń położnych, chociaż nie ma AZS. starszego syna w płynie marki nivea, który wg Twojej analizy jest totalną kichą. Znalazłam w aptece taką emulsję, czy mogłabyś zerknąć na skład Glycine Soja Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, C12-13 Pareth-3, PEG-40 Sorbitan Peroleate, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Isostearyl Isostearate, 1,2-Hexanediol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid. jest to produkt firmy
CIAŁO + SOLUTIONS BABY. z góry dziękuję. I jeszcze skład jednej emulsji:Składniki: aqua (water), *helianthus annuus seed oil, cocamidopropyl betaine, oryza sativa bran oil, sodium lauroyl glutamate, *oryza sativa bran extract, glycerin, xanthan gum, tocopheryl acetate, oryzanol, benzyl alcohol, potassium sorbate, sodium benzoate, coumarin, farnesol, **parfum. Firma Bjobj
1. Takie sobie
Usuń2. Ok
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńObiecałaś recenzję pianki Lilliputz!!! Czekam i czekam... Może by od razu całą markę pod lupkę??? Moja młodzież ma 2,5 roku i chcielibyśmy się przesiąść z Hippa na coś tańszego. Młodzież (thank God) bez problemów skórnych, ale mimo wszystko, chętnie bym poczytała co nieco na temat tej Rossmannowskiej marki. Proooooooooszę!!! Bez Twojej opinii nie kupię ;).
OdpowiedzUsuńCiągle niestety nie mogę znaleźć na to czasu
UsuńDzied dobry Sroko :)
UsuńApropo Weledy... czy moglabyś się lepiej przjrzeć tej marce..? Ja stosuję dla siebie oliwke na rozstepy w ciąży, oraz kilka kremów dla dzidziusia. Piszą, że mają tylko naturalne składniki, i chyba faktycznie tak jest w wiekszości, choć w niektórych kremach dla niemowląt maja np. alkohol, Bienenwachshydrolysat, gliceryd kwasu tłuszczowego, kwas krzemowy.... Ja się zupełnie nie znam.... Co o nich sądzisz?
PS. Uwielbiam ten blog!! I polecam komu mogę!
Witam ;) zachwycam sie ostatnimi czasy Twoim analizami, radami itd generalnie SROKA O... Zaluje bardzo ze nie trafilam na ta stronke wczesniej a konkretnie kiedy bylam w ciazy i zdecydowalam sie uzywac kosmetykow ktore jak wynika z Twojej analizy nie sa najlepsze dla ciezarnych m.in. Palmers. teraz chcialabym uniknac popenienia bledu i zwracam, sie do Ciebie z zapytaniem czego uzywac na niejedrne piersi, chcialabym je podniesc, ujedrnic. no i moja zmora... rozstepy. Byc moze juz o tym pisalas ale niestety nie udalo mi sie odnalezc. Jestem swiadoma ze nie mozna ich usunac kosmetykami bo to blizny ale moze masz jakis sposob zeby je zmiejszyc moze jakies domowe, babcine sposoby, cos z apteki czego potwierdzasz skutecznosc. Cokolwiek co moze pomoc. nie chce juz ekspermentowac (jak z Palmersem) mam pretensje do siebie ze przez te kosmetyki ktore namietnie wcieralam w brzuch 9 miesiecy moj Synek ma na nozce naczyniaka. nikt tego nie potwierdza ale mnie to przesladuje. prosze Cie o pomoc i pozdrawiam. Ania B
OdpowiedzUsuńWitam Sroczko :) Pytanie troszkę z innej "beczki". Orientujesz się czy w normalnych sklepach (po za sklepami internetowymi) do dostania jest krem Weledy nagietkowy na niepogodę?
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś dla córci na marznącego zimą buziala..