20 marca 2015
Do saloniku Golden Rose poszłam po pomadki i konturówki. Przechodząc koło witryny z odżywkami nie powstrzymałam ręki :) i zaczęłam przyglądać się składom. Odżywek, olejków itp było kilka. To co przyciągnęło mój wzrok do tej odżywki to informacja o dwóch opatentowanych składnikach. Patrząc na skład nie mam pojęcia jakie to składniki :)
Jeszcze chwilę potem przypomniało mi się, że Red Lipstick Monster na swoim kanale zachwalała tą odżywkę o TU. No i nie ukrywam, że nieustanne maile z pytaniem "jaką odżywkę do paznokci polecam?" od was też przyczyniły się do zakupu.
Zacznijmy od składu
Skład: Ethyl Acetate, Butyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Isopropyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Acetyl Tributyl Citrate, Trimethylpentanediyl Dibenzoate, Polyvinyl Butyral, Benzophenone-3, Alumina, Hexanal, Silica, Titanium Dioxide, Diamond Powder, Aluminum Hydroxide, Methicone, CI 60725
Jak widać typowo/nietypowy skład. Skład typowy bo zawiera wszystkie typowe substancje charakterystyczne dla lakierów do paznokci, a nietypowy bo nie zawiera jednocześnie formaldehydu, żywic formaldehydowych, toluenu, ftalanu dibitylu. Prawdę powiedziawszy nie widzę tu żadnych składników mogących "odżywiać" paznokcie.
Składnik który mi się nie podoba to Benzophenone-3 czyli filtr przenikający jednak jest go mało, i powierzchnia wchłaniania też jest mała więc wybaczam.
Dlaczego więc działa? Bo działa :)
Moim zdaniem jej "fenomen" oparty jest na tym czego nie zawiera niż na tym co zawiera :) . Jako, że nie zawiera żadnych substancji potencjalnie drażniących jej działanie polega na odgrodzeniu pyłki paznokcia od potencjalnych niszczycieli.
Jako baza pod lakier oddziela płytkę od syfu z lakieru, jako samodzielna warstwa oddziela płytkę od czynników zewnętrznych.
Szukacie odżywki? Spróbujcie tej. Cena około 12zł .
W ciąży i karmiąc też można stosować.
Nareszcie coś co mogę stosować karmiąc dzięki lecę do sklepu:-)
OdpowiedzUsuńsuper :) teraz muszę znaleźć sklep, który ma to cudo w swojej ofercie :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - może ktoś wie gdzie można nabyc? Bo ja potrzebuję coś na wyleczenie paznokci o odżywce eveline total care. Gabi
UsuńDziewczyny szukajcie w małych osiedlowych drogeriach. Ja szukałam po marketach i innych a dostałam u siebie w małej drogerence. Tam chyba czesciej zaglądają PH golden rose.
UsuńPozdrawiam
Na stronie Golden Rose macie opcje wyszukania drogerii w waszym miescie.
UsuńAle jest w składzie Aluminum Hydroxide, więc aluminium... czyli nie tak do koca chyba bezpieczne mimo małej powierzchni wchłaniania to jednak. Monia
OdpowiedzUsuńNieustannie zadziwia mnie moda na unikanie aluminium
UsuńCzy możesz Sroko rozjaśnić? Twoim zdaniem nie jest takie szkodliwe? Pytam, bo sie na tym kompletnie nie znam, a tez wyczytałam ostatnio, ze to paskudztwo ma działanie kancerogenne.
Usuńhttp://www.srokao.pl/2015/03/may-wykad-na-temat-dezodorantow-aunu-i.html
UsuńMiodzio, jak zwykle dobra robota. Widziałam ta recenzję u RLM. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA czy tę odżywkę widać na paznokciu? Nie mam czasu na lakiery, ale chciałabym dać paznokciom choć delikatny efekt odświeżenia. Nada się?
OdpowiedzUsuńNie wie co masz na myśli pisząc "widać na paznokciu" :) . On wygląda jak lakier bezbarwny - bo to w zasadzie jest lakier bezbarwny :)
Usuńbędzie trzeba nabyć :D
OdpowiedzUsuńz Golden Rose miałam kiedyś boski puder taki w dużym opakowaniu a później przestali je produkować :(
Odżywka leży w szafce, czekając na swoją kolej :) Póki co wykańczam ostatnią już buteleczkę Eveline - 2 lata stosowania z przerwami i jednak szukam czegoś innego ;)
OdpowiedzUsuńA jak lakier się na niej trzyma??
OdpowiedzUsuńNie wiem nie używałam z lakierem
UsuńA co myślisz, o odżywkach z firmy Eveline? Czy mogłabyś to kiedyś przeanalizować?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Kasia :)
Poszukaj na blogu na pewno znajdziesz
UsuńUwielbiam Twój blog Sroko, od dawna czytam, w zasadzie nie wiem czemu nigdy nie komentowałam wpisów :) Może dlatego, że zaczęłam czytać od początku czyli od najstarszych wpisów :)
OdpowiedzUsuńZ GR uwielbiam kredki do oczu, tej "odżywki" nie miałam, ale być może się skuszę po wykończeniu Essie, bo muszę unikać formaldehydu (dowiedziałam się o tym przy okazji słynnej odżywki Eveline 8w1). Pozdrawiam :)
Dzięki kolejny raz za recenzję - na pewno zakupię testowo. Niestety wcześniej kupiłam odżywkę "CC magic nails repair extreme, multifunkcyjna regenerująca odżywka-serum do paznokci z witaminami 10w1" (ufff - co ta Bielenda ma z nazwami...?!), zwiedziona adnotacją "nie zawiera formaldehydu"... Ale się teraz zastanawiam, czy mogę ją w ciąży używać? - pomożesz...?
OdpowiedzUsuńSkład: butyl acetate, ethyl acetate, nitrocellulose, acetyl tributyl citrate, phthalic anhydrife/trimelliticanhydride/glycols copolymer, isopropyl alcohol, stearalkonium hectorite, , adipic acid/fumaric acid/phthalic acid/tricyclodecane dimethanol copolymer, tocopheryl acetate, retinyl palmitate, ethyl linoleate, ethyl linolenate, ethyl oleate, tocopherol, citric acid, CI 15850, CI 77891.
Widzę "retinyl palmitate" z Twojej "zakazanej listy dla ciężarówek", ale się zastanawiam, czy jak tak pod koniec składu i tylko na paznokcie... - to może nie ma co panikować?
Będę wdzięczna za opinię na temat tego składu... / Agnieszka
czy tę odżywkę należy przechowywać w lodówce? słyszałam, że lakiery należy przechowywać właśnie w lodówce i chciałam zasięgnąć języka :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie praktykuję takich metod :)
UsuńTez zakupilam moze bedzie pozytywna recenzja bo chcialam troche odzywic je po hybrydzie
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam dzisiaj też z golden rose, ale babeczka stwierdziła, że oxygen nail growth jest lepszejsza ;)
OdpowiedzUsuńNie kupujcie tej Golden Rose Black Diamond. W internecie pełno jest opinii potwierdzających, że rozdwajają się po niej paznokcie. Mi także się to zdarzyło. Jest gorzej niż było, nie polecam! :( Poprawa tylko na początku.
OdpowiedzUsuńCzy ktoś może zna taki preparat do paznokci ? Diadem, Preparat do paznokci utwardzający 3 w 1 tylko nigdzie nie mogę znaleźć składu.
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio nie mogę napatrzeć się na moje paznokcie: rosną jak szalone, nie rozdwajają się. A jeszcze nie tak dawno miałam strasznie pękające, wręcz łuszczące się warstwami paznokcie... Odkryłam odżywkę Bielenda 10 w 1. Jest bez formaldehydu i naprawdę działa. Paznokcie są wyraźnie twardsze i zdrowsze. Od kilku tygodni muszę je piłować aby skrócić co nie zdarzało się często do tej pory. Zwykle pękały mi przy samym opuszku albo czasami jeszcze głębiej, więc miałam takie "kołki".
OdpowiedzUsuńpozdr,
Melly
Sroko, jak stosowałaś ją jako odżywkę? Ile razy w tygodniu, czy zmywałaś itp.
OdpowiedzUsuńStosowałam pod lakier, albo solo. Jak lakier schodził to zmywałam zmywaczem i nakładałam nową warstwę.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńJestem w 10 tygodniu ciąży więc przeglądam Twojego bloga od rana do nocy, notując które kosmetyki muszę wymienić. Właśnie jestem na etapie lakierów i odżywek do paznokci i szukam alternatywy. W składzie tego lakieru widzę Benzophenone-3, oczywiście nie mam pojęcia co to jest ale z tego co piszesz w innym poście to jest to substancja niezalecana kobietom w ciąży. A tu widzę informację, że kobiety w ciąży i karmiące mogą go stosować. Chciałabym dopytać dlaczego. Czy jest to substancja, której nie da się wyeliminować z lakierów i trzeba po prostu zaakceptować fakt, że jest? Czy może jest jej tak mała ilość że można ją stosować bez większych obaw?
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)
"Składnik który mi się nie podoba to Benzophenone-3 czyli filtr przenikający jednak jest go mało, i powierzchnia wchłaniania też jest mała więc wybaczam. "
Usuń