9 czerwca 2015
Kiedy w prace zaczyna nieprzyjemnie "pachnieć", kiedy pranie się nie dopiera lub kiedy proszek do prania się nie wypłukuje i na ubraniach pojawiają się białe osady zabieram się za czyszczenie pralki od tzw. środka.
3/4 szklanki sody oczyszczonej
10 kropel ulubionego olejku zapachowego
Sodę wsypuję w miejsce proszku i dodaję do niej olejek. Pralkę puszczam na najwyższej możliwej temperaturze.
Po takim praniu pralka jest czysta i pachnąca :)
Jeżeli nie macie czasu na wietrzenie pralki po praniu, to zaraz po wyjęciu prania do bębna wlejcie kilka krople ulubionego olejku eterycznego :)
Sprawdza się - stosuje tę metodę odkąd mój maluch ma stwierdzony AZS i szczególnie zależy mi, by w pralce nie zalegał proszek i inne świństwa. Polecam:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jeszcze dodam, żeby zawsze pozostawiać otwarte drzwi od bębna i wysunięty zasobnik - żeby się nieustannie wietrzyły między praniami.
OdpowiedzUsuńNie zawsze są warunki ku temu, żeby mieć otwartą pralkę - ja mam swoją w kuchni :)
Usuńja stosuję szklankę octu z olejkiem z drzewa herbacianego, tak jak w tym filmiku: http://zielonyzagonek.pl/?s=jak+wyczy%C5%9Bci%C4%87+pralk%C4%99
OdpowiedzUsuńNie stosuję octu bo nie znoszę jego zapachu poza tym i z tego co wiem może on się "spienić" i uszkodzić pralkę. :)
UsuńWow. Ja zawsze stosowałam ocet, ale teraz zastosuje sodę. Nawet nie wiedziałam o ryzyku uszkodzenia.
UsuńJa tez ocet z soda;)
UsuńPotwierdzam - ocet paskudnie się pieni(sprawdzone niestety przez mojego "niemęża" na zmywarce..). A soda to moje wielka love ;)
UsuńA czy to nie jest tak że w przypadku octu spieniają się załogi proszku? Np w przypadku pieluszek wielorasowych, robiąc im tzw.stripping, czyli pranie "bez niczego" - tez się pienią bo wlasnie rozpuszczają się zlogi proszku itp...
UsuńZapewne chodzi o złogi proszku, bo ja właśnie wykorzystałam sposób Sroki i i tak mi się mega pieniło... I nie jestem zadowolona z efektu, bo nadal mam kamień... Ale trochę chociaż ładnie pachnie....
UsuńJa się za moją muszę zabrać. W sobotę robiłam pranie czarnych rzeczy... Większość nie nadaje się do założenia przez biały nalot.
OdpowiedzUsuńIle ja się namęczyłam z tym białym nalotem :/
UsuńJa polecam jeszcze płyny/żele zamiast proszków :)
OdpowiedzUsuńJa wręcz przeciwnie moja pralka po nich śmierdzi niemiłosiernie, a pranie zatęcha :( .
Usuńkurcze podsunełyscie mi pomysł od czego moze byc ten smród...bo pralke juz czysciłam soda, octem, tabsa do zmywarki i nic, pranie wyciagam stęchniete strasznie:// moze faktycznie to od plynów...ale w sumie uzywam praktycznie tylko lovelii.mozliwe to?
UsuńUżywam płynów/żeli tylko prosto do bębna, nie stosuję płynów do płukania. Mój synek ma AZS, więc jak najmniej chemii. Pralka nie śmierdzi, pranie świeżutki, pachnące. Zawsze zostawiam otwartą pralkę. Co pewien czas (jak mi się przypomni) biorę jakiś środek do czyszczenia pralek i puszczam pralkę na pusto w wysokiej temperaturze.
Usuńhmmmm pytanie może głupie ale gdzie można kupić sodę ??
OdpowiedzUsuńw sklepie spożywczy
Usuńale taką 1kg lub więcej?? :)
UsuńJa takich wielkich nie kupuję, nie używam jej aż w takich ilościach
Usuńja kupuje w mlynie gospodarczym, albo w internecie
Usuńhttp://www.rossnet.pl/Produkt/Domol-soda-oczyszczona-500-g,344162,1585,6195
UsuńPatrycja, wow... Dzięki.. Nie wiedziałam, ze tam ją można znaleźć stacjonarnie... Pewnie gdzieś w okolicach proszków-tabletek do zmywarek. Muszę sprawdzić w moim R bo pewnie nie wszędzie jest taki asortyment.
Usuńu mnie jest na środkach czystości, okolice płynów do wc itp.
UsuńCzytałam o kwasku cytrynowym, by usunąć kamień z wnętrza pralki. Tylko czy pralka nie popsuje się od tego?
OdpowiedzUsuńNie wiem nie stosowałam
UsuńJa też kwasek cytrynowy stosuję :) czytałam o tym sposobie na stronach o eko sprzątaniu ;) kwasek jest dobry na kamień :)
UsuńTen olejek zapachowy to taki do ciasta? czy może olejek eteryczny typu eukaliptusowy??
OdpowiedzUsuńOlejek naturalny typu eukaliptusowy :)
UsuńA nie przejdzie to wszystko później tym eukaliptusem?
UsuńDzięki :) Teraz jestem jeszcze większą twoją fanką ;) Pędzę do zielarskiego :D
UsuńAnonimie wszystko zależy ile tego olejku wlejesz. Poza tym wlewa się ten olejek który się lubi :)
UsuńA nir zrobią się od olejki żółte plamy na odzieży? Bo szukam winowajcy... Vo jakiś czas pojawiaja sie takowe i chyba właśnie wiąże to z olejkiem....
Usuńna najwyższą temperaturę na dwa godziny prania pustej pralki ?
OdpowiedzUsuńtak pusta pralka
Usuńteść ma problem bo pralka zostawia szare plamy i nie zawsze, zazwyczaj na białych rzeczach. Muszę mu powiedzieć o sodzie. Odkamieniacz, ocet nie dały rady
OdpowiedzUsuńTrzeba sprawdzić czy się nie zrobiły złogi (wyciągnij szufladę, sprawdź w środku i pod nią), sprawdź gumowy kołnierz, trzeba go przeczyścić, sprawdź filtr przy wężu i na dole. Mam nadzieję, że pomoże, na koniec pranie 90 stopni z odkamieniaczem.
Usuń3 łyżki octu, 3 łyżki sody i kilka kropli olejku eterycznego zamiast płynu do płukania i nie mam już problemów z pralką, ps. sodę kupuję w 1kg opakowania - jest świetna do wielu rzeczy
OdpowiedzUsuńSroka kocham Cię za takie wpisy! Zaraz po przejrzeniu blogów miałam się wziąć za szukanie najszybszych i skutecznych sposobów :D
OdpowiedzUsuńA mnie sposób z sodą średnio pasuje.Wsypałam sode,wrzuciłam 3 kuchenne ręczniki,bo szkoda pustego przebiegu,niech się wybielą,włączyłam na 90 stopni.Na bębnie biały osad,w środku biały osad.Poprawiam jednak octem,na 50 stopni.Magda
OdpowiedzUsuńprzydatny sposób. zaraz przetestuje. dzięki! Mam nadzieję, że osadu jak post wyżej nie znajdę.
OdpowiedzUsuńNo wspaniała jesteś.
OdpowiedzUsuńDomestosem w spryskiwaczu wypsikałam cały środek po wyjęciu szufladki kilkakrotnie bo były tam kamień i pleśń. Szufladkę namoczyłam na noc w płynie do czyszczenia pralek z biedronki.
OdpowiedzUsuńWyjęłam filtr i również namoczyłam go na noc. Kupiłam też środki do czyszczenia pralek dr. Beckmann w płynie i w proszku. Najpierw wyprałam pralkę proszkiem w 95 stopniach a potem płynem tez w 95. W środku super czysta i pachnąca. Szufladkę i filtr tez doczyściłam po kuracji domestosem.
Niepokoi mnie tylko kamień między gumą i bębnem. Te dwa prania go całkowicie nie usunęły, pewnie dlatego ze wcześniej nie dbałam o pralkę należycie. Ale szlam i pleśń znikły.
A ja mam pytanie.. Czy to pranie z sodą na pusto pomoże na oblepione od płynów i innych detergentów miejsca pod bębnem do ktorych nie mogę dotrzeć szmatką itp
OdpowiedzUsuńNie wiem nie mam takich miejsc w pralce.
UsuńChyba soda działa. Ja od dawna używam płynów do prania zamiast proszków, bo po proszkach na kolorowych i ciemnych ubraniach pozostawał wstrętny biały osad. Wkurzyło mnie ostatnio, że z pralki zaczął się wydobywać brzydki zapach mimo umycia dozownika na detergenty i filtru. No i bach- post o czyszczeniu pralki. Ja kupiłam olejek aloesowy, bo w sklepie nic innego mi nie pasowało. Użyłam go chyba za mało, bo nie czuć go z pralki, ale soda zrobiła swoje- jakież było moje zdziwienie, jak woda w palce była....bura...delikatnie mówiąc!!! Dzięki za pomysł!!!będę stosować co jakiś czas i chyba wleję nie 3 a 5 kropelek olejku :)
OdpowiedzUsuńCo do octu to spienia się i to nie wina proszku. Jak odkamieniam czajnik i wleje mi się za dużo to ocet z wodą porostu " wyjeżdża" z czajnika. Do odkamieniania pralki można użyć kwasku cytrynowego. Całe opakowanie
OdpowiedzUsuńpodobno płyny do prania zawierają w składzie żelatynę /poprawa konsystencji/, która może osadzać się w pralce i jako składnik organiczny psuć powodując przykry zapach, zaprzestałam używania płynów do prania, bo pralka zaczęła nieładnie pachnieć i stosuję tylko proszki; proszek wsypuję do gęstej siateczki i wkładam bezpośrednio do bębna; pozdrawiam, bardzo sympatyczny blog
OdpowiedzUsuńDwa sprawdzone sposoby czyszczenia pralki ze smrodu i brudu to: Pół czerwonego domestosu wlewamy do do będbna pralki. Następnie wrucamy sciereczke i ustawiamy pranie na 60C. Drugim sposobem to dwie butelki octu. Jedna to za mało - musi być większe stężenia do rozpuszczenia kamienia i brudu - jedna co najwyżej wstarcza na 1L w czajniku.
OdpowiedzUsuń