14 lipca 2015
Czasem, no niech będzie że nie tylko czasem, kapnie się coś tłustego na ścianę. Choroba by to wzięła... ale nie, niestety jest sobie taka plama. Szorowałam takie plamy płynem do naczyń, gąbkami, w akcie desperacji i papierem ściernym, a potem malowałam. Do czasu.
Zaznaczam od razu, ze metoda ta jest sprawdzona na dość jasnych ścianach (na ciemnych nie miałam okazji) , no ale kto teraz ma ciemne ściany ; P
Potrzebujemy :
Kreda biała - taka do pisana na betonie dla dzieci :)
Czysta ściereczka - ja używałam głównie z mikrofibry.
Kredą zamalowujemy tłuste miejsce. W miarę dokładnie. Im świeższa plama tym dłużej kreda musi znajdować się na niej.
Po 15 minutach ścieramy kredę szmatką. Jeżeli plama nie zeszła to ponownie mażmy ją kredą.
Najszybciej plama "schodziła" po 15 minutach, najdłużej po całej nocy.
U mnie sprawdzają sie "magiczne gąbki" i chusteczki na zmywanie długopisów dla dzieci. Już mi ratowały kanapę i inne meble.
OdpowiedzUsuńCo to za chusteczki? Nie znam, potrzebuję! :)
UsuńA po jakim czasie od pojawienia się plamy, te metody były stosowane ? Bo mam ok 3 plamy po oliwce i są już jakieś 5 m-cy :/ stosowałam nawet jakiś niby specjalny preparat do ścian, który nie pomógł :/ chyba zaraz pójdę do księgarni i kupię ...
OdpowiedzUsuńNajstarsza plama miała rok
Usuńno i jeszcze pytanie odnośnie ściereczki z mikrofibry : ona ma byc sucha czy mokra ? :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuche
Usuńu nas niestety nie pomogło :( trzymałam 2 dni kredę na plamach i niestety dalej przebijają ... możliwe, że po oliwce dla dzieci nie puści ... ale pomysł fajny więc na przyszłość zapamiętam :)
Usuńzapamietam dzieki :)
OdpowiedzUsuńłał!
OdpowiedzUsuńszkoda że nie wiedziałam tego wcześniej - moje ściany były dziurawione od ścierania, łatane i tak w kółko...
aż nie wykosztowałam się na farby ceramiczne...ufff
ale sposób zapamiętam, w końcu nie w każdym domu w którym przebywają moje dzieci są farby dziecioodporne ;-)
Hmmm szalenie ciekawe... muszę wypróbować - a nuż ten sposób zadziała na kostkę brukową nieostrożnie pochlapaną tłuszczem?
OdpowiedzUsuńMam kilka takich plamowych urwisów na ścianach. Z radością wypróbuje ten przepis :)
OdpowiedzUsuńBosko!!!!!!
OdpowiedzUsuńZaraz lecę wypróbować..... 😀
Odkryłam Twojego bloga jakiś tydzień temu, chodzę niewyspana bo wieczorem jak już kładę się spać to czytam namiętnie. Też jestem zakręcona na punkcie czytania etykiet i świadomego kupowania, ale głównie na żywności się skupiałam, bo z kosmetykami trochę trudniej. A teraz proszę - jesteś skarbnicą wiedzy! DZIĘKI
Uwielbiam Twoje triki, za każdym razem szczęka mi opada, że to może być tak proste :).
OdpowiedzUsuńOoo, fajny patent:) a masz moze jeszcze jakiś na zalepienie wygryzionej dziury w ścianie;)? Rozumiem że dziecko swedza dziąsła ale to wynajmowane mieszkanie...
OdpowiedzUsuńLubię to! :)
UsuńSuper, mam nachlapane w kuchni i też to gąbką zmywam, już prawie u sąsiadów jestem ;) Mam nadzieję, że zadziała!
UsuńNie działa :-( juz kiedyś sprawdzałam.
OdpowiedzUsuńU mnie działa, u mojej mamy też - może to zależy od farby jaką pomalowane są ściany
UsuńRety, genialne. Aż mnie korci żeby coś zatłuścić i sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ściany pomalowane odporną na ścieranie śnieżką - białą. Niestety nie działa, choćby nie wiem co.
OdpowiedzUsuńu mnie na ścianie znalazł się olej z wiesiolka, użyłam płytn dettol na białym papierze toaletowym. bardzo szybko po plamie nie było śladu. odetchnęłam z ulgą bo to wynajmowane lokum :)
OdpowiedzUsuńTwój sposób działa,kiedyś próbowałam. Jednak przy ostatnim malowaniu użyłam farb plamoodpornych z magnata, przy małych dzieciach nie można inaczej :-)
OdpowiedzUsuńMy mamy sciany pomalowane satynowa Śniezka i plamy najlepiej schodza przy uzyciu chusteczek nawilzanych dla dzieci
OdpowiedzUsuńTez mam malowane śnieżką i nie schodzi ;( ani scietka ani woda niczym wszędzie łapki podbijane
Usuńja starłam plamę gąbką delikatnie nasączoną ludwikiem. A ściany też mam pomalowane magnatem.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście ten magnat trudniej absorbuje plamy po kawie czy tłuszczu. Ja jestem też pozytywnie zaskoczona trwałością farby - nie łuszczy się, nie pęka, a od malowania już trochę czasu minęło.
OdpowiedzUsuńa co do kredy, to co maja zrobić ci, którzy maja ściany nie białe a w kolorze, kredy nie dobiorę dokładnie do odcienia ściany :(
OdpowiedzUsuńNie wiem nie musiałam się zmagać z takim problemem
UsuńTa metoda w moim przypadku się nie sprawdziła ,malowanie ściany również .
UsuńPomógł Cif Ultra biel mleczko z wybielaczem . Przetarłem szmatką i plamy poznikały . Przy otwieraniu plastikowej butelki oleju przez nacisk wytworzyło się ciśnienie i pochlapało ścianę .
Grzegorz .
Co mi doradzić mam ściany zwykła farba pomalowane na wynajem
OdpowiedzUsuńTen trick uratował mi ścianę! :D
OdpowiedzUsuńSiostra wysmarowała czymś ścianę, farby nie ma, czym to zmyć?
Pomalowałam fioletową kredą - ściana czyściutka! :D
Proste i skuteczne :D
OdpowiedzUsuńWarto próbować na jasnoszarej ścianie? Czy razem tylko białe (w kolorze kredy)?
OdpowiedzUsuńWarto :)
Usuń