DIY: Honeycomb Balls

Obiecany tutorial jak zrobić takie kule papierowe jak na zdjęciu powyżej. Wybaczcie jakoś zdjęć, ale pogoda za oknem podła i nie sprzyja foceniu czegokolwiek.

To co potrzebujemy do zrobienia takich kul.

1. Gładka bibuła - polecam szukać na allego. Niestety w sklepach dostępnie są zazwyczaj mixy kolorów.
2. Dobry klej
3. Linijka (moją przepasło dziecko więc mam miarkę krawiecką)
4. Cyrkiel lub coś od czego można odrysować okrągły kształt.
5. Ostre nożyczki
6. Kartka brystolu
7. Zwykła kartka lub kartka w kratkę
8. Coś do pisania
9. Igła z nitką

Na brystolu cyrklem lub na przykład obrysowując szklankę rysujemy koło.

Wycinamy koło, a następnie przecinamy na pół

Bibułę tniemy na paski. Wielkość pasków musi być taka, żeby po przyłożeniu naszej połówki koła bibuła wystawała przynajmniej na 0,5cm z każdej strony.
Ilość pasków bibuły też nie jest bez znaczenia im więcej tym gęstsza nasza kula. Moim zdaniem najmniej takich pasków powinno być 40 sztuk. 

Na kartce (ja wybrałam w kratkę jest trochę prościej) rysujemy prostokąt którego długość to średnica naszego koła, a wysokość jego promień. Dzielimy prostokąt dokładnie na pół, a następnie powstałe połówki na trzy części. I koniecznie oznaczamy sobie linie podziału jak na zdjęciu.

Kładziemy pasek bibuły na kartce i smarujemy klejem po liniach - raz po oznaczonych numerem 1, nakładamy kolejny pasek bibuły i smarujemy klejem po liniach z nr. 2. Kładziemy kolejny pasek bibuły i po liniach z nr. 1. I tak naprzemiennie do skończenia się bibuły.

Po sklejeniu wszystkich pasków naklejamy naszą połówkę koła. Obojętnie z której strony.

Czekamy chwilę, aż klej przeschnie i wycinamy kształt.

Teraz bierzemy igłę i nitkę i przeszywamy oba końce.

Robimy pętelkę około 3 - 4 cm od brzegu

Rozkładamy kulę i sklejamy.

 A gdyby zachciało nam się innych kształtów - nie tylko kul, to nie widzę przeciwwskazań :)

Gdyby coś było nie jasne pytajcie śmiało - nie wiem czy udało mi się rozsądnie opisać ten tutorial :)