Dawno nie było o kosmetykach do włosów. Dziś co tu dużo mówić o silikonie do włosów :) . Od dawna poszukiwałam czegoś podobnego, w zasadzie od kiedy mam krótkie włosy. Codzienna stylizacja daje popalić końcówkom i mimo, że moje włosy są w dobrej kondycji postanowiłam je trochę pozabezpieczać.
No dobra przyczyna jest jeszcze jedna - postanowiła zapuścić włosy. Przy małym dziecku - długie włosy to dobra opcja ;) .
Większość silikonowych preparatów do włosów strasznie obciążała i tłuściła mi włosy. Ten "olejek" kiedy go kupowałam był w promocji i w zasadzie tylko dlatego sięgnęłam po niego - 14zł zamiast 25zł to całkiem niezła cena za 150ml.
Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Argania Spinosa Oil/ Argania Spinosa Kernel Oil, Camellia Oleifera Seed Oil, Limonene, Linalool, Benzyl Alcohol, Geraniol, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Parfum/Fragrance (F.I.L. C53950/1)
Jak widać po składzie to przede wszystkim silikony. Trochę olejku arganowego i olejku z kamelii. No i zapach (bardzo fajny swoją drogą).
Olejek ma bardzo lekką formułę, nie obciąża i nie przetłuszcza. Ba, przypuszczam, że ciężko jest sobie go "przedawkować". Moim zdaniem nie sprawdzi się na bardzo suchych, albo już rozdwojonych końcówkach. Osoby, które chciałaby tylko zabezpieczyć włosy jeszcze nie zniszczone lub dopiero co zaczynające się niszczyć powinny być zadowolone.
Jak do tej pory jedyny silikon, który nie robi mi kuku na głowie, jest bardzo wydajny i w sumie nawet w regularniej cenie nie wychodzi drogo. Małe opakowania preparatów silikonowych do włosów kosztują od 5zł za opakowanie mające około 15ml.
Szukacie czegoś do zabezpieczania włosów o nie najgorszym składzie przyjrzyjcie się temu Garnierowi.
A wy czego używać do zabezpieczania włosów przed stylizacją? Może jeszcze coś ciekawego odkryję :)
Uwielbiam ten olejek też trafiłam na niego przypadkiem gdy był w promocji:) - mam kręcone włosy farbowane na blond i używam go na mokro aby móc się rozczesać - dla mnie bomba każda posiadaczka kręconych włosów wie, że rozczesywanie ich to nic łatwego jednak dzięki temu olejkowi włosy super się rozczesują i ten zapach :)
OdpowiedzUsuńPolecam Lisap Ultimate Straight Fluid Plus spray firmy Milano:) ok 35 zł za 250 ml na allegro, ale mega wydajny (ja mam go ok pół roku przy codziennym stosowaniu na włosach do ramion) .Zabezpiecza włosy przed wysoką temp (suszenie, prostowanie), nie tłuści i sprawia że włosy, które się puszą są gładkie. Nie ukrywam, że stosuję go również dla obłędnego zapachu:) tylko nie wiem czy skład jest ok...
OdpowiedzUsuńDzięki na pewno się przyjrzę :)
UsuńOlejki Altery albo te do masazu ciala albo re dedykowane do wlosow ;)
UsuńJa używam Mythic Oil. Jako jedyny poradził sobie z moimi długimi, wiecznie rozdwajającymi się końcówkami. Teraz ze spokojem mogę odwiedzać fryzjera raz na pół roku, albo rzadziej. Używam go ok. półtora roku, opakowanie wystarcza na długo. Zamawiam razem z bratową, a gdy z kasą gorzej, to dzielimy się po połowie ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - mythic Oli jest najlepszy:) co do Garniera to omijam z daleka, niejeden produkt już mnie podrażnił :(
UsuńAnonimie mythic Oli produkuje ten sam koncern co Garniera wiec też może Cię uczulić :(
UsuńFajne zdjęcie , ale szczotki tangle teezer nie kładłabym w ten sposób ;)
OdpowiedzUsuńDo zdjęcia wszystko wolno :)
UsuńMoją po mieszkaniu miota 1.5 latek. Ma się całkiem całkiem dobrze. Wytrzymałe są ;)
UsuńJa używam Marion, 7 efektów, Kuracja z olejkiem arganowym, szczerze powiedziawszy używam go głównie do pomocy w rozczesywaniu i tu się sprawdza, a jeśli chodzi o inne działania to szału nie ma troche poprawia stan rozdwojonych końcówek, ale to minimalnie. Dużo lepsze efekty zaobserwowałam po aplikacji balsamów z serii Babuszka Agafia.
OdpowiedzUsuńRozdwojonych końcówek nic nie sklei :(
Usuńa mnie ten olejek nie podpasował.napaliłam sie na niego po przeczytaniu opinii na wizazu.I mozna go przedawkowac:-((( teraz daje odrobine a i tak przetłuszcza mi włosy no i efekty zabezpieczenia u mnie raczej kiepskie.a stosuje go od kwietnia.
OdpowiedzUsuńjedyne co mi sie w nim podoba to wydajnosc i zapach:-)))
A wiesz, że jest jeszcze jedna metoda na takie olejki, które obciążają włosy? Nakładać je przed myciem włosów w trochę większej ilości, a potem myć włosy jak zawsze - po umyciu już nie daje się takiego preparatu.
UsuńCzy mimo że to silikon to jest ok?
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem o co chodzi w pytaniu :(
UsuńBiovax - Argan Makadamia Kokos - świetnie wygładza i świetnie nawilża (moim skromnym zdaniem, na składzie się nie znam;)
OdpowiedzUsuńNajczęściej używam serum drops z Toni&Guy - to mój ulubieniec do zbezpieczania końcówek.
OdpowiedzUsuńA do stylizacji - mam mgiełkę z Biosilk. Na razie za niczym innym się nie rozglądam, ale jak się będą kończyć to pomyślę :)
"No dobra przyczyna jest jeszcze jedna - postanowiła zapuścić włosy. Przy małym dziecku - długie włosy to dobra opcja ;) ."- Rycerz będzie miał rodzeństwo ?
OdpowiedzUsuńTak będzie mieć rodzeństwo
UsuńPrzeglądam Twoje wpisy w poszukiwaniu czegoś sensownego na ujarzmienie puszących się włosów i przy okazji chroniącego przed działaniem suszarki/prostownicy stąd wpadł mi w ręce ten post. Skład niestety przez lata uległ już trochę zmianie ale myślisz,że mimo to będzie w porządku (bezpieczny) dla kobiet w ciąży? Obecny skład:
OdpowiedzUsuńCyclopentasiloxane, Diemethiconol, Olea Europaea Oil, Olive Fruit Oil, Helianthus annus Seed Oil/Unflower Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract/Rosemary Leaf Extract, Cocos Nucifera Oil, Coconut Oil, Citric Acid, Persea Gratissima Oil/Avocado Oil, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Tocopherol, Linalool, Eugenol, Alpha-Isomethyl Ionone, Amyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Benzyl alcohol, Benzyl Salicylate, Parfum/Fragrance.
Z góry dziękuję jeśli znajdziesz chwilę na odpowiedź.
Skład jest OK jeżeli szukasz oczywiście czegoś z silikonami.
Usuń