Ten pomysł chodził za mną od dłuższego czasu. Po pierwsze jest banalnie prosty, po drugie jest fantastyczną alternatywą dla ałunu, po trzecie jest bardzo tani.
Do wykonania dezodorantu (to nie jest antyperspirant!) potrzebujemy
1. Chlorku Magnezu czda. (czda. - znaczy czystego do analiz) - kupicie taki bez problemu na allegro.
2. Wody
3. Olejki eteryczne - niekonieczne
Ja szukałam alternatywy dla wody i pierwszy raz robiłam ten dezodorant z wodą kokosową - nie przypadł mi do gustu.
Gdzieś w sieci mignął mi pomysł z sokiem z brzozy zamiast wody. I tym razem właśnie tak zrobiłam.
Jedyna trudność to znalezienie optymalnego stężenia oliwy magnezowej. Stężenie zaczyna się od 20%, a kończy na około 50% . Trzeba jednak pamiętać, że wysokie stężenia mogą podrażniać.
W moim przypadku 30% jest ok.
Dobra jak wykonać taki dezodorant.
Dezodorant 30%
1. 30g Chlorku magnezu
2. 70g soku z brzozy (nie może być słodzony) lub wody
3. Ulubione olejki eteryczne
Mieszamy chlorek z wodą, dodajemy olejki, wlewamy do atomizera. Przed każdym użyciem należy dezodorant porządnie wstrząsnąć.
Chlorek magnezu ma działanie podobne do ałunu. Czyli pochłania czy raczej zapobiega rozwojowi bakterii odpowiedzialnych za przykry zapach.
Czy taki dezodorant może być dla 13 dziewczynki która mocno się poci?
OdpowiedzUsuńTak. Warto jednak sprawdzić czy stężenie 30% nie podrażni.
UsuńNiezły pomysł na mgiełkę do ciała, gdy zamierzam harować jak wół :D
OdpowiedzUsuństosuję pod pachy w proporcjach pół na pół - spisuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńMożna się też smarować taką oliwką magnezową, idealnie pokrywa zapotrzebowanie na magnez (wtedy jednak bez olejków eterycznych lepiej).
OdpowiedzUsuńSroko moglabys stworzyc jakis nowy, świezy post o aktualnej sroczej pielegnacji... Jakis szampon z fajnym skladem by sie przydal a jestes przeciez maniaczka szamponowa no i interesuje mnie czym myjesz zeby? Tzn jaka pasta? To tylko taka sugestia, aczkolwiek dawno juz nie bylo aktualizacji tego tematu :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPostaram się o ile znajdę chwilę czasu
UsuńSroko przekopałam internet za dezodorantem dla 10-latki. Młoda dojrzewa i poci się ostro zwłaszcza że WF ma codziennie. Poradź proszę co będzie dobre z tych dostępnych w sklepach. Może być górna półka cenowa. Zastanawiałam się nad Lillamai ale nie wiem czy to dobre dla niej. Z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńFanka
Nie umiem pomóc jak widzisz sama zaczynam robić. Z marketowych wszystko jest to samo, z ekologicznych to nie antyprespiranty tylko właśnie dezodoranty. Lilla mai może być jak najbardziej, może ten w kremie z Putite z glinką.
UsuńWielkie dzięki, pewnie wypróbujemy obydwa
UsuńPozdrawiam
Czy mozna uzywac gdy karmi sie piersia?
OdpowiedzUsuńTak, mogą
UsuńJak długi termin ważności ma taki dezodorant?
OdpowiedzUsuńCzy można używać w ciąży?
OdpowiedzUsuńMożna
UsuńDziała super 😊 Niestety olejek copaiba po krótkim czasie zamienia się w śmierdzący,tłusty osad. Czy inne zachowują się inaczej?
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, ten przepis zupełnie nie działa. Po kilku godzinach od użycia pot zaczyna się rozkładać i śmierdzieć, jakbym zapomniała o antyperspirancie. Sprawdza się za to antyperspirant z sody, ale za to podrażnia bardzo mocno skórę i co rusz mam zapalenie pod pachami...Zasadowe PH nie służy skórze.
OdpowiedzUsuńA jak jest z tym wchłanianiem magnezu transdermalnie
OdpowiedzUsuńNie wiem, nigdy specjalnie nie interesowałam się tym tematem.
Usuń