Zastanawiałam się czy jest coś takiego jak kartonówki dla początkujących. Chodzi o to, żeby na początek te historie opowiadane obrazkami nie były bardzo "zatłoczone". Większość kartonówek ma cała masę szczegółów które mogą na początku przytłaczać i nawet zniechęcać. Z jednej strony to super, że za każdym raem odkrywamy coś innego z drugiej natłok informacji może odrzucić, bo nie wiadomo na co patrzeć.
Oto, moim zdaniem kartonówki idealne na początek. Teraz zaś cudowne wspomnienie wakacji, a zimą ferii.
Ilość szczegółów nie przytłacza. Ilustracje typowe dla kartonówek, no i oczywiście świetna zabawa podczas wyszukiwania bohaterów.
Są dwie wersje. Lenia czyli "Nad morzem" i zimowa "W górach"
Fantastyczne wspomnienie wakacji.Zobaczcie zresztą sami, po co mam lać wodę ;)
Moim zdaniem idealne kartonówki na początek. Dla koneserów koartonówek to też nie lada gratka ;) . Kurczte to po prostu świetne książki.
Autor: Zullo Germano, Albertine
Wydawnictwo: BABARYBA
Te książki możecie kupić
W górach /
Nad morzem
Książkę do recenzji dostarczyło
My mamy Nad Morzem.Rzeczywiście jakoś wykonania i obrazki są super,ale jak na razie mój 11-miesięczny średnio się interesuje.Pokaże mu jak skończy roczek,może wtedy:)
OdpowiedzUsuńMy mamy letnią, były ostatnio w aKukuboxie :D Ale będę opowiadać córce historie :D
OdpowiedzUsuń