9 listopada 2016
Stało się minął cały rok od kiedy w naszym życiu pojawiła się ONA. Ona czyli najważniejsza dziewczynka na świecie.
Zmieniło się wszystko i nic. Podobnie jak w przypadku Rycerza nie pamiętam jak wyglądał świat bez niej, ba nie rozumiem jak świat mógł istnieć gdy jej na nim nie było.
Było i pięknie i strasznie.
Pierwsze i najważniejsze to było ponownie zorganizować czas. Ułożyć dzień i zorganizować się logistycznie.
Po drugie.Każda choroba Rycerza sprawiała, że drżałam nie o jedno lecz o dwoje dzieci.
Po trzecie. Żyłam już od ciąży w przeświadczeniu, że Rycerz sprawdzi się jako brat na piątkę. Pomyliłam się, sprawdził się na szóstkę. Był i jest odrobinę zazdrosny, ale sam sobie potrafi wytłumaczyć, że nie ma o co.
Po czwarte. Jak oni się kochają. Ona kiedy słyszy, że On wraca z przedszkola sunie jak torpeda do przedpokoju z okrzykiem na ustach i szaleńczym śmiechem. Pozwala się na powitanie wymaltretować Rycerzowi uściskami i całusami, oczywiście w granicach wytrzymałości, potem krzyczy.
Po piąte. Są tak różni jak dzień i noc. Ona siła spokoju, on jednak uwielbia polamentować, ona zje wszystko co zobaczy, on niechętny nowościom. Ona kocha kąpiele, on w tym samym czasie wył wkładany do wody. Ona mogłaby chodzi na golasa cały czas, on nie potrafił do niedawna zasnąć bez skarpetek.
Po szóste, po siódme, po ósme ... po milionowe kocham ich jak wariatka i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić kiedykolwiek. Nie wyobrażam sobie świata bez nich.
Jedyne czego mi brak to ... sen. Tak za nim tęsknię z każdym dniem coraz bardziej.
Choć to niewielka cena za taką cudowną dwójkę.
Znam to piękne uczucie i chociaż dzis córa obudziła nas w nocy 4 razy wystarczy jeden jej uśmiech i już mi niczego więcej nie trzeba ��❤️
OdpowiedzUsuńNo, nie mi jeszcze poza tym uśmiechem trzeba kawyyyyy :)
UsuńGratulacje ☺ a mój drugi synek dokładnie dzisiaj kończy 13 miesięcy. A reszta to dokładnie tak samo �� to chyba prawda ,że drugie dziecko to większy luz w nas kobietach...
OdpowiedzUsuńStraszny luz drugie dziecko. Jak pomyślę co robiłam przy pierwszym to zastanawiam się kiedy jadłam i spałam ;)
UsuńTrzecie to dopiero luz :)
UsuńA czwarte to wakacje ;)
UsuńNajlepszości dla całej rodziny :)
OdpowiedzUsuńTez marze o snie:) Emi 14.11 skonczy 8 miesiecy i niestety spi bardzo zle...
OdpowiedzUsuńSto lat dla Twojej ksiezniczki!
Aga
Rycerz spał źle przez 3,5 roku da się z tym żyć, ale jest ciężko
UsuńJuż teraz mam deficyty snu, a jak dołączy kolejne bezsenne dziecię, to chyba całkiem przestanę sypiać. Lękam się, jak to będzie z dwójką🙄 Dlatego raczej staram się tego za bardzo nie rozważać😉
OdpowiedzUsuńJak już nie śpisz to gorzej nie będzie ;)
UsuńAż się wzruszyłam pewnie dlatego że sama jestem w 6 miesiącu ciąży (pierwszej), nie znam do końca tego uczucia ale wzruszają mnie takie historie. Pęknie.
OdpowiedzUsuńP.S. Pierwszy raz komentuje ale już dość długo czytam twojego bloga i dzięki tobie inaczej spojrzałam na skład kosmetyków itp. Pozdrawiam Cię serdecznie oraz wszystkiego dobrego dla Ciebie i całej twej rodzinki. Emilia B.
HEJ, nawet nie wiesz jaka cie czeka nagroda po porodzie, milosc na wieki :)
UsuńDzięki Emilio . Spokojniej końcówki ciąży i szybkiego rozwiązania Ci życzę
UsuńJa również dziękuję. Mam nadzieje ze do lutego czas zleci. Emilia B.
UsuńSamych cudowności dla Niej:) u nas Księżniczka pojawi się w następnym tygodniu. Będzie się dzialo:))) tez mam nadzieje,ze nasz przedszkolak spisze się na 5. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńDziękuję. Spiszę się, spisze :)
UsuńJestem matką wspaniałej dwójki. Córka jest młodsza od syna jak u Ciebie, choć różnica wieku w ich przypadku jest mniejsza niż u Twoich dzieci świetnie się dogadują. Znam te odczucia, które opisałaś i chciałabym skwitować klasykiem gatunku : "Gdyby nie dziecko nie było by taty i mamy, tylko zwykli ludzie." Pozdrawiam i łączę się w tęsknocie za snem. Mag.
OdpowiedzUsuńO tka gdyby nie dzieci nie byłabym matką
UsuńZgadzam sie i mam tak jak ty w 200%! Moja corcia rowniez trzesie sie jak widzi starszego o 3l. brata,pozwala mu.sie wysciskac, wpatrzona jest w niego, a on odslonil u siebie niezwykle poklady czulosci,milosci, cierpliwosci i zrozumienia jak na czterolatka,zaimponowal mi moj synus, czuje to samo co ty Sroko, tesknie za snem ale nic mi nie daje takiego szczescia jak pobudki tej dwojki o 6 a nawet i 5rano. Moje dwa skowronki:*
OdpowiedzUsuńTak 5 rano po nieprzespanej nocy :) cudowność
UsuńPięknie 😊 zgadzam się co do joty w każdym punkcie! Zwłaszcza podpisuję się rękami i nogami pod tym o deficycie snu... Sroko, może trochę nie w temacie, ale masz jakieś sposoby na niejadka??? Starsza zmiatała wszystko co widziała, Młody tylko miałkie kasze z owocami 😐 warzyw w żadnej postaci niet, a bije mu 9miesiąc 😐
OdpowiedzUsuńNie mam sposobu na niejadka. Ja odpuściłam. Teraz Rycerza prościej ubrać niż wyżywić. Nic na silę.
UsuńAż mi się łezka w oku zakrecila. Mam synka prawie trzy latka a za miesiąc dołączy do nas córeczka. Mam nadzieję, że i u nas będzie tak pięknie choć na razie jestem przerażona bo od jakiegoś czasu mogłam się już wysypiac a tu znowu; )
OdpowiedzUsuńJak już mogłaś się wyspać to już dobrze ;)
UsuńWszystkiego co najlepsze dla Jubilatki. Moja Nina dziś wlaśnie skończyła 16 miesięcy i też jest prawdziwym skarbem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńJa też bym się chciała w końcu wyspać, a dopiero 3 miesiące za nami.
OdpowiedzUsuńW zależności od modelu życzenie może się spełnić już niedługo :)
Usuń100 lat!!! Jak ten czas leci. Zaczęłam Cię czytać kilka tygodni przed tym jak pokazałaś na blogu swój ciążowy brzuszek. Nie mogę uwierzyć, że to już ponad rok.
OdpowiedzUsuńMy czekamy na trzecie �� bo nie ma większego szczęścia niż dzieci.
Trzecie niektórych znajomtch już dziwi: jedno to OK, drugie do przyjęcia - "jeszcze jak się parka udała"..... no to macie komplet (takie komentarze to dramat), ale z trzecim to już problem mają ��
a my po prostu odpowiadamy, że tak lubimy sex �� to ucina wszelkie spekulacje. A ich miny bezcenne ��
Ściskam mocno.
Też mam trójkę dzieci i pytania gdy byłam w ciazy "a po co wam trzecie dwójka nie wystarczy" rozwalwlały mnie totalnie a po co jest pierwsze dziecko ? żeby mieć a drugie ? zeby to pierwsze nie było samo a trzecie po co ?
UsuńNajlepszego sroczko, dla całej rodzinki. :D
OdpowiedzUsuńNajlepszego dla Małej :) Ja za tydzień planowo powinnam urodzić a w domu mam już niesfornego dwulatka, który obecnie jest książkowym przykładem wymuszacza i egoisty. Podejrzewam więc, że u nas raczej nie będzie tak kolorowo z braterską lub bratersko - siostrzaną (nie znamy płci) miłością :)
OdpowiedzUsuńo my też nie chcieliśmy znać płci, w obydwu przypadkach, to najlepsze co moze byc, ta obezwładniająca niespodzianka przy porodzie :)
UsuńCudownie- życzę zdrówka i wiele radochy
OdpowiedzUsuńGratulacje! Ależ ten czas pędzi. DOpiero się urodziła. :)
OdpowiedzUsuńMarkdottir
A ja codziennie się zastanawiam, co mnie podkusiło, żeby mieć dziecko i gdybym tylko mogła, natychmiast wróciłabym do mojego życia przed.
OdpowiedzUsuń