Przeplatanka, przewlekanka
Rycerz uwielbiał przeplatanki. Mieliśmy i mamy takie kubeczki z dziurkami, do tego sznurówka i Michalisko siedziało, śliniło i przewlekało. Potem kupiłam kartonowe/brystolowe karty. Niestety szybko się potargały, a sznurki do nich dołączone nie były najlepszej jakości i strasznie się plątały i rozpadały. Mamy jeszcze Sznurki dziurki z Granny pisałam o nich dawnoooo temu o TUTAJ. Przetrwały miłość Rycerską, choć są bardzo pogniecione, a sznurki pozostawiają sporo do życzenia. Teraz postawiłam na drewno. Djeco nigdy nie zawodzi z jakością wykonania. Wykonanie jest świetne, kolory żywe, a sznurki bardzo dobrej jakości. Świetna rzecz ćwicząca cierpliwość i paluszki :)
Przeplatanki są TUTAJ
Kura pchacz
Pchacz który kupiliśmy Rycerzowi, był jedną wielką porażką. Kopiliśmy pod wpływem chwili, zwanej błagalnym płaczem Rycerza. Plastikowy obrzydliwy kład, z makabrycznym, zielonym, bliżej nieokreślonym ludzkim stworem za kierownicą. Miał łopatki obijające się o koła, które tłukły się tak, że słychać było na pół osiedla, na szczęście szybko odpadły. I chociaż Rycerz bardzo lubił wędrować z tym pchaczem kiedy się rozpadł (po kilku tygodniach) zakupu nie ponowiliśmy. Ty razem nasza Masza dostanie pchacz. Chciałam, żeby był prosty, choć kolorowy. Na początku chciałam, żeby coś się w nim ruszało kiedy jedzie, ale szybko poszłam po rozum do głowy - jak się rusza to stuka, jak stuka to robi hałas.I ponownie wybór padł na zabawkę z Djeco. Kura klapie nóżkami, na moje szczęście plaskanie nie jest najgłośniejsze.
Kura mieszka TUTAJ
Szachy
To miał być prezent dla kogoś, kogoś innego niż Rycerz. Kiedy jednak przyszła owa walizka, mała, zgrabna, poręczna z rączką po prostu urocza nie mogłam jej oddać. Idealna na wakacyjne wyjazdy. Kompaktowa. Plansza do złożenia podobnie jak w grze Gąski o której pisałam TUTAJ. Ładnie wykonane szachy i zwykłe proste warcaby. Do tego ta grafika i kolory. Cóż, to będzie nasz hit wakacyjny!
Szachy są TUTAJ
Bardzo dobre propozycje, mnie się najbardziej podoba ... kura i chyba ją zakupie na dzień dziecka :)
OdpowiedzUsuńA ja poszukuję bączka.Taki,jak dawniej by się przydał :) Ot co! :) Pozdrawiam AD
OdpowiedzUsuńSznureczki i dziurki to dobre połączenie. Mój brzdąc uwielbiał jak był mały a nawet teraz jako zerówkowicz lubi...
OdpowiedzUsuńDjecko nigdy nie zawodzi, mam zabawki tej firmy jakość świetna, lotto fakturowe i takie pinezki zwierzatka, polecam
OdpowiedzUsuńKupiłam te przeplatanki mojemu dziecku. To świetna zabawa !
OdpowiedzUsuń