Czuję się trochę hmm... niepewnie piszą tak banalny post, a raczej post o czymś tak banalnym. Z jednej strony mycie to przecież nie jest wielka filozofia, a z drugiej strony zawsze można coś ulepszyć.
Mycie włosów - banał! Moczysz włosy, nalewasz szampon na włosy i ... stop!!!
Szampony
Szampon dobierasz do skóry głowy!
Odżywki, maski
Odżywki dobierasz do rodzaju włosów.
Dziś jednak chcę napisać o samym myciu. Następny post o odżywianiu włosów.
Szampon nie musi zawierać całej masy składników odżywczych. Przede wszystkim chodzi o to, aby był delikatny - zawierał delikatne detergenty. Szampon służy wszak do mycia, jego kontakt ze skórą jest na tyle krótki, że ewentualne składnik odżywcze w nim zawarte nie bardzo mają jak zadziałać. Szukając szamponu skupiajcie się przede wszystkim na detergentach, a w drugiej kolejności na składnikach aktywnych.
1. Przed myciem rozczesz włosy, nawet jeżeli masz krótkie.
Włosy będą mniej splątane po myciu. Jeżeli używałaś produktów do stylizacji włosów to już jakąś część z nich usuniesz, podobnie jak i inne zanieczyszczenia.
2. Głowę myj ciepłą wodą. Nie gorącą, ani nie zimną.
Ciepła woda otwiera łuski włosa dzięki temu mycie jest efektywniejsze, a składniki aktywne mają jakąkolwiek szansę podziałać. Bardzo gorąca woda i bardzo zimna woda sprzyja między innymi przetłuszczaniu.
3. Szampon rozcieńczaj!!!!
To bardzo ważne. Możesz go rozcieńczyć na dłoni - ja nie przepadam, możesz spienić w kubku, w pustej butelce itp... Niewielką porcję szamponu wlewasz do pustej butelki, dolewasz do tego trochę wody i szejkujesz. Taki spieniony szampon "nakładasz" na skórę głowy i myjesz właśnie skórę. Pianą spływającą z głowy myjesz włosy. - Nie wiem czy jasno napisałam ;) .
Jeżeli nałożysz taki nierozcieńczony szampon na włosy, to musisz w miejscu nałożenia bardziej trzeć, żeby spienić i rozprowadzić szampon w związku z czym skóra jest narażona na podrażnienia itp.
4. Jeżeli nakładałaś oleje na skórę głowy, wcierki itp... może się okazać, że głowę trzeba umyć dwukrotnie.
Pierwszy etap to wstępnie oczyszczanie, nie wymaga nawet dokładnego spłukiwania, drugie mycie zasadnicze i porządne.
5. Myj masując skórę głowy, nie drap, nie trzyj.
Twarzy też nie szorujesz paznokciami i nie szorujesz jak szalona. Skóra głowy też jest delikatna i wrażliwa,a dodatkowo "mieszkają" w niej włosy o które tak bardzo chcesz zadbać.
6. Dokładnie spłukuj.
To ważne, żeby nie zostawiać na skórze czy włosach resztek kosmetyków zmywalnych. Nawet jeżeli mają super składy to i tak stworzono je do krótkiego kontaktu czy to ze skórą czy z włosami. Nie warto ryzykować ewentualnych podrażnień.
7. Jeżeli myjesz włosy odżywkami to najpierw taką odżywkę nałóż równomiernie na całe włosy, a potem zacznij masować, żeby ją spienić.
Jeżeli masz długie włosy takie spienianie warto robić etapami, najpierw skóra głowy, potem włosy przy skórze itd...
8. Jeżeli włosy myjesz mydłem, sodą itp.... czyli produktami o zasadowym pH koniecznie jest zakwaszenie włosów na koniec mycia czyli spłukanie włosów na przykład octową płukaną.
Zakwaszenie zamyka łuski włosa, ale też przywraca prawidłowe pH skóry. Nawet jeżeli myjesz włosy szamponem warto raz na jakiś czas stosować takie kwaśne płukanki.
9. Domyka łuski włosa.
Warto na koniec mycia spłukać włosy chłodną wodą. To zamyka łuski włosa. Jeżeli masz włosy bardzo zniszczone woda nie może być bardzo zimna. Można to robić stopniowo czyli zacząć płukanie ciepłą i powoli obniżać temperaturę wody.
10. Włosy po umyciu odsączamy z nadmiaru wody.
Nie trzemy głowy i włosów jak szalone ręcznikiem, tylko delikatnie odsączamy. Zakładamy luźny turban na głowę, a nie wyżynamy jak ścierkę do podłogi. W turbanie nie chodzimy całego dnia, gorąco sprzyja przetłuszczaniu.
Uffff to chyba tyle. Nic innego nie przyszło mi do głowy. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żebyście coś dorzucili w komentarzach. Post można zawsze edytować :).
Fajnie napisane. Prosto, bez filizofowania. Jeśli mogłabym coś dorzucić od siebie to po olejowaniu lepiej zmywa się olej jeśli najpierw zemulguje się go odżywka. Wowczas wystarczy jednokrotne mycie szamponem. A po myciu włosy lepiej " turbanic "bawełniana koszulka. Delikatniejsza opcja niż ręcznik. Pozdrawiam serdecznie. 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się z emulgowaniem olejów. Co do koszulki to fajnie sprawdzają się też bawełniane turbaniki. Raz był taki dołączany do zakupów w Rossmannie z Nivea. Genialny. Kiedyś też kupiłam taki mega puszysty,mały ręcznik w . Sprawdzają się super.
UsuńFryzjerka mi kiedyś powiedziała, żeby przed nałożeniem odżywki osuszyć włosy ręcznikiem (z resztą zauważ, że fryzjerzy tak robią). Faktycznie widać różnice - odżywka
OdpowiedzUsuńWtedy działa lepiej bo zostaje na włosie a nie rozcieńcza się i splywa z mokrych włosów.
Super by było polecić dobre szampony bez tej całej chemii ��
OdpowiedzUsuńO tak! Ja myje tym dla dzieci. Jak wygląda sprawa tych ", dorosłych" szamponów?
UsuńJa nie do końca bym się zgodziła z punktem 1 ponieważ nie każdy włos powinien być czesany na sucho. Mam kręcone włosy, takie czesanie bardzo je niszczy. Powinno się je czesać po nałożeniu maski, na mokro i tylko wtedy.Od lat to stosuję po uwagach fryzjerów i moje włosy nie niszczą się wcale, nie rozdwajają się, błyszczą. Wszystkim loczkom taki sposób polecam :)
OdpowiedzUsuńA gdzie napisałam, że włosy maja być rozczesane tylko na sucho :) ?
UsuńMnie fryzjerka powiedziała, że włosy powinno osuszyać się ręcznikiem papierowym przed nałożeniem odżywki. A przed suszeniem delikatnie ściskać je ręcznikiem i w żadnym wypadku nie pocierać. O myciu mówiła, żeby nakładać szampon w kilka miejsc na głowie, np na czubku, przy uszach i przy szyi, żeby działał efektywniej. Więc różni ludzie, różne rady :) A wszystkie wydają się być logiczne i bądź tu mądry.
OdpowiedzUsuńAle zbieg okoliczności :) Wczoraj zaczęłam pisać takiego samego posta i większość punktów się zgadza :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak dawno temu jedna koleżanka farbowała mi włosy i była zdziwiona, że najpierw rozcieńczam i spieniam szampon w rękach, bo prawie nikt tego nie robi ;)
:)))
UsuńPorady zdecydowanie do prostych włosów, bo do kręconych już się nie nadadzą. Ale z kręconymi to w ogóle cała filozofia myciowa jest inna ;)
OdpowiedzUsuńJako właścicielka prostych włosów piszę z w własnego doświadczenia :)
UsuńA co gdy się ma atopowe na skórze głowy? Jakiś pomysł? Bo ja z tygodnia na tydzień jestem bliższa depresji
OdpowiedzUsuńSpecjalistyczne szampony z apteki najlepiej stosowac, patrzec zeby nie bylo w składnie SLSów. Polecam też peeling skory głowy raz w tygodniu przez miesiąc np.z Bandi, jest bardzo delikatny i kuruje delikatną skórę głowy
UsuńMycie delikatnymi szamponami to podstawa
UsuńCzyli jak z tym turbanem? Jak długo go nosimy no i czy wgl go nosimy?
OdpowiedzUsuńCzyli jak napisałam w poście :) ?
UsuńA ja mam pytanie o to, czy to prawda, że nie powinno się myć włosów codziennie, ponieważ będą się szybciej przetłuszczać. Mam cienkie i przetłuszczające się włosy i na drugi dzień po myciu są już tłuste...
OdpowiedzUsuńNie, nie jest to prawda. Włosy myjemy kiedy zajdzie taka potrzeba, nadmiar sebum szkodzi włosom, może doprowadzić nawet do ich wypadania.
UsuńMoja fryzjerka poleciła mi myć włosy aż trzy razy żeby zmyć nadmiar sebum i by włosy były lżejsze oraz bardziej puszyste. Nigdy nie słyszałam o takiej metodzie. Zaznaczę że mam długie włosy i proste oraz przetłuszczają się szybko. Myję co dwa dni, ale nie trzy razy ��
OdpowiedzUsuń