1. Mydła Ajeden. Ich mydła z miodem i pyłkiem pszczeli lowam, mydło z czekoladą w sam raz na zimę <3 - KLIK
2. Saisona i jej słodkie kosmetyki. Jedyne takie, nie znam innej firmy posiadającej w ofercie kosmetyki ze stewią. Może dla kogoś Fit ;) - KLIK
3.Natural Secrets - świetne toniki i balsamy myjące. Te ostatnie szczególnie spodobają się tym, którzy lubują się w olejowym oczyszczaniu. KLIK
4. Herb&Hydro - ukochane mydła w płynie!!! Nie lubisz kostek oto coś dla Ciebie. KLIK
5. Wytwórnia mydła ma w sam raz coś dla atopków ich seria na ratunek to cudo! - KLIK
6.Avril - kosmetyki z certyfikatami w drogeryjnych cenach. Płyn micelarny to cudo. KLIK
7. Barwa, Barwy Harmonii, ich olejki pod prysznic docenicie szczególnie zimą. Piżmowy będą używać nawet faceci ;) KLIK.
8. Nacomi, chyba nie muszę przedstawiać, cała masa ciekawych produktów, ale ich musy do ciała i maski algowe to już klasa sama w sobie. KLIK
9. Lush Botanicals i ich super świeże kosmetyki, sera antyoksydacyjne w sam raz na smogowe zimy KLIK
10. Hagi. Zapachy uzależniają!!! Działanie też! KLIK
1. Uoga, Uoga - świetne cienie mineralne, to dzięki nim przekonałam się sypkich minerałów na powiekach. KLIK
2. Avril - absolutny numer jeden wśród naturalnych pomadek. Świetna i długotrwała. KLIK
3. Neauty. To już pewnie robi się nudne, ale to na prwdę mój ulubiony podkład mineralny. KLIK
4. Felicea ich róże prasowane są świetne. KLIK
5. Pixie. Najpiękniejszy mineralny rozświetlacz ever! KLIK
6. Felicea nie pasują ci sypkie? Proszę o to bardzo fajne cienie prasowane. KLIK
7. Lily Lolo. Oni zaś mają moje ulubione korektory. KLIK
8. 100% Pure. Nie lubisz mineralnych podkładów, proszę oto podkład płynny o świetnym składzie. KLIK
9. Felicea. Chyba za bardzo lubię tę firmę, ale co tam, jeszcze jedne cień, tym razem w kredce. KLIK
10. Pixie ma też w ofercie mój najpiękniejszy róż w "proszku" . KLIK
1. Masażer z Rossmanna. Nie wiem czy jest jeszcze wszędzie dostępny. Świetny dal wielbicieli bajerów w pielęgnacji. KLIK
2. Pierre de Plaisir, Kamienie peelingujące. Kolejny nietypowy prezent. Tym razem dla wielbicieli ekologii i minimalizmu KLIK.
3. Szczoteczki soniczne. Kolejny gadżet jaki można podarować pod choinkę.
4. Herbs&Hydro to nie tylko mydła, ale również świetne poduszki z łuską gryki. Mogą służyć nie tylko jako poduszki (poduszki do masażu, poczytajcie fajnie sprawa), ale też termofory czy wkłady schodzące. KLIK
5. Szczotki do masażu. Opcja na mokro, na sucho, jak kto woli. KLIK
6. Masażer Dermo Future - zamiast tego z Rossmanna zawsze można wybrać mniejszą wersję, akurat en mam i uważam, że jest niezły KLIK
Takkk Avril numer 1 :D też się zakochałam w płynie micelarnym, podkładzie i pomadce ;)
OdpowiedzUsuńCzy Lush Botanicals krem na noc starligt można stosować w trakcie karmienia piersią? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam balsam myjący z Natural Secrets i uwielbiam go, to moja ulubiona cześć pielęgnacji na którą moja buzia czeka cały dzień 😃 i te peelingi... 😍😍😍
OdpowiedzUsuńHej Sroka, link do podkładu płynnego jest niedostepny. Wpiszesz jeszcze raz?
OdpowiedzUsuńNie podawałam linki do podkładu.
UsuńLink do podkładu nie działa
OdpowiedzUsuńNie podawałam linki do podkładu.
UsuńHej, link do podkładu 100% Pure faktycznie nie jest podany, mylące jest "KLIK" na końcu.
OdpowiedzUsuńHej, ale każdy wie jak używać wyszukiwarki jakby co, no nie? :)
Usuńps. Chciałam dodać link skąd mam podkład, ale strona nie działała kiedy pisałam post, podobnie jak przez kilka kolejnych dni.
Lush Botanicals rozkłda na łopatki jakością i działaniem. Ciekawi mnie podkłd 100% pure jako prezent dla mnie :)
OdpowiedzUsuń