W tym roku nie mogło zabraknąć u mnie takiego zestawienia. Nie mamy czasu na filmy, nie mówiąc o kinie nadrabiamy więc serialami. Do tego wszystkiego mamy Netflix i to moja zguba, bo czy prasuję, czy sprzątam, czy gotuję w tle leci coś, nadrabiam zaległości, a wieczorami pożeramy cudowności. Nie mogłam się zdecydować co najbardziej mi się podobało i więc koniec końców wybrałam 12 seriali naj i 8 rozczarowań. Kolejność całkowicie przypadkowa.
Wielkie kłamstewka
Pięknie nakręcony serial. Bardziej niż fabuła podobały mi się właśnie zdjęcia. Gwiazdorska obsada i świetna muzyka.
Tabu
Tajemnica odkrywana z każdym kolejnym odcinkiem jest uzależniająca. Bohater będący tą tajemnicą jest fantastyczny. Cała fabuła, zdjęcia, atmosfera są świetne.
Stranger Things
Goonies i E.T. w jednym czyli moje dzieciństwo. Ten klimat, muzyka i te fantastyczne zdjęcia. Dwa sezony i każdy świetny.
River
Serial kryminalny w którym tak naprawdę wątek kryminalny traktuje się jak wątek poboczny. Piekna opowieść o samotności i stracie.
Mindhunter
Serial inny niż inne seriale. Bardzo rozciągnięty, wolny bez szalonych akcji i pościgów, wciągający z każdym kolejnym odcinkiem.
Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently'ego
Serial z cyklu co ja patrzę? Absurd, humor angielski itp... jak chcecie możecie to nazwać. Tyle tylko, że z każdym odcinkiem wszystkie elementy układanki wskakują na odpowiednie miejsce, a na koniec krzyczy się o ja cię faktycznie!
Greenleaf
To świetny serial do oglądania przy sprzątaniu. To moje guilty pleasur. Z mojej perspektywy to przede wszystkim ciekawe przedstawienie kościoła w wersji amerykańskiej. Idealny odpoczynek dla mózgu ;).
Grace i Grace
Najlepszym uzasadnieniem niech będzie, że serial śnił mi się po nocach. Kostiumowy kryminał nie kryminał, zagadka, a może lepiej napisać, że historia więźniarki.
Dark
Nie mogło go zabraknąć.Tak uległam jego czarowi jak i spora część internetów. Serial wymagający całkowitej uwagi. Nie ma opcji pójścia po herbatkę, kawkę, ciasteczko. Siedzisz patrzysz i rozkminiasz.
Ania nie Anna
To co mnie ujęło w tym serialu to fakt, że znana przez wszystkich historia była tylko przyczynkiem do powstania tej opowieści. Nikt nie starał się zastąpić czy nagrać na nowo Ani z Zielonego Wzgórza.
Chef's Table
Kurcze niby dokument, a ogląda się jak świetną sensację, biografię czy kryminał. Nie trzeba interesować się kulinariami, żeby serial się podobał.
Abstract: Sztuka designu
Opowieść o tworzeniu ciekawych rzeczy w cudowny sposób.
Po tych cudownościach czas na rozczarowania.
Riverdale
To miał być moje guilty pleasure. I w zasadzie było przez pierwszy sezon. Miało niezły klimat i przyjemnie oglądało się do prasowania, niestety drugi sezon niczym nowym nie zaskakiwał i hmmm... porzuciłam po kilku odcinakach.
Mist
King jest eksploatowany na wszystkie możliwe sposoby. Szczerze mówiąc z każdym nowym dziełem na jego podstawie tracę wiarę w twórców i w to co on tworzy. Tu było nudno, nieciekawie i nijako.
Jej wysokość Afrodyta
Polecało mi ten serial kilka osób jako serial do odmóżdżenia i był taki przez trzy sezony, potem działał mi na nerwy.
Jane the Virgin
Albo jestem jakaś inna, albo wydaje mi się, że chcę coś oglądać choć wcale nie chcę. To miała być kolejna przygoda z serialem w którym nie muszę nad niczym się zastanawiać. Pierwszy sezon bawił mnie przednio. Drugi sezon zmienił się w totalną brazylijską telenowelę przez co przetrwałam tylko kilka odcinków.
Guilt
Tak debilnego serialu w którym jest wszystko i to wszystko jest po nic to ja dawno nie widziałam. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że serial oparty jest na faktach, a może powinnam napisać inspirowany prawdziwymi faktami. Nudny i nijaki.
Grace i Frankie
Przekombinowany i jednocześnie stereotypowy. Ciężko było mi przebrnąć przez pierwszy sezon z drugim nawet nie próbowałam.
Wynonna Earp
Pierwszy sezon podobał mi się bardzo... Trochę takie Supernatural, które po prostu lubię i zawsze oglądam z przyjemnością (choć no wiecie absurd zaczyna gonić absurd). Niestety drugi sezon był już tak idiotyczny i niczym nieuzasadniony, że odetchnęłam z ulgą jak się skończył.
The Good Place
Tak głośno było o tym serialu, że nie mogłam nie obejrzeć. Nie rozumiem zachwytów. Nie trafił do mnie ani humor, ani klimat.
Nie oglądam seriali, oprócz oczywiście Chirurgów, ale teraz wciągnął mnie nasz polski Belfer. Zapisałam również Twój wpis, żeby wiedzieć co dalej oglądać, bo w końcu człowiek się starzeje :)
OdpowiedzUsuńO tak, Chirurdzy to jedyny serial, który oglądam od początku, każdy odcinek :) Pomijam, że to już jakaś Moda na Sukces się z tego zrobiła w kwestii kto, gdzie i z kim...
UsuńA co do Belfra to polecam pierwszy sezon - wciągnęliśmy za jednym zamachem! Za to drugi był ogromnym rozczarowaniem. Jak to powiedział mój mąż, wygląda to tak, jakby pierwszy sezon był pisany przez wiele lat (choć nie brakuje mu pewnych luk fabularnych), a drugi przez 2 tygodnie.
Chef's table to coś magicznego. Mój brat robi sztuczki kuchenne i to dzięki niemu odkryłam tę magię. Seria dla mnie absolutnie obłędna. Z moich serialowych odkryć 2017 poza Big little lies polecam This is us serial o życiu mnie wciągnął!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zobaczyć Dark, skoro wszyscy tak polecają!:)) A Mindhunter okazał się dla mnie rozczarowaniem.. Nic mnie w nim nie wciągnęło niestety:(
OdpowiedzUsuńWincentyna polecam Manhunt: Unabomber
UsuńO, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja się w Mindhunter nie wciągnęłam. Oglądaliśmy w trójkę, przy trzecim odcinku ja zasnęłam na kanapie, oni poszli spać do sypialni. Nie wydaje mi się, żebym do niego wróciła. Tym bardziej czuję się zawiedziona, że lubię taką tematykę profilowania i opisy brzmiały bardzo zachęcająco! No cóż, dla każdego coś innego.
UsuńZdecydowanie polecam Peaky Blinders i The Fall - na mnie zrobiły największe wrażenie.
OdpowiedzUsuńA ja w tym zestawieniu zamieniłabym miscami Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently'ego z the good place.
OdpowiedzUsuń"A ja w tym zestawieniu zamieniłabym miscami Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently'ego z the good place."
UsuńRównież bym to zrobiła, uważam że Good place jest naprawdę świetny.
Czarne lustro!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Świetny serial, chociaż ciężko nazwać to serialem, a serią filmów. Polecam!
UsuńPolecam "Trzynaście powodów". Choć z drugiej strony mamy małoletnich dzieci mogą nie być zainteresowane
OdpowiedzUsuńMam brytyjskiego Netflixa. Moi faworyci to Fargo i The Killing.
OdpowiedzUsuńDo prasowania polecam Sposób na morderstwo. Naprawdę dobry kryminał taki akurat żeby się odmóżdżyć.
OdpowiedzUsuńA jak chcesz wręcz przeciwnie to Peaky Blinders!
Droga Srokao,
OdpowiedzUsuńObowiązkowo musisz obejrzeć serial " This is Us " - jestem pewna, że będziesz bardzo zadowolona :), dużo zdrowia
Polecam Fargo pierwszy sezon i Pamiętnik podręcznej.
OdpowiedzUsuńTez jestem fanka Netflixa,a przede wszystkim seriali.Wlasnie skonczylam kolejny i szukam nastepnego.Polecam Trzynascie Powodow,The Crown I Sinner.Milego ogladania!
OdpowiedzUsuńJa polecam TrzynasCie Powodow,The Crown I The Sinner.Milego ogladania!Ja poszukuje nastepnego tasiemca.
OdpowiedzUsuńTelefonistki! Lata 30 XXwieku, jezyk hiszpański. Tylko trzeba wejść w klimat rodem z telenoweli. Ale warto. 😍
OdpowiedzUsuńMad Men :)
OdpowiedzUsuńFrankie&Grace to mój hit. Jednak to ofc kwestia gustu. Dark o ja, o ja świetne i cudne choć nie zgranie napisow i audio bylo irytujace. Czarne lustro wbilo mnie w fotel, co więcej postanowiłam dziatwie nie kupować telefonów czy tabletów do 21 roku zycia���� ostatnio pojawił się Somebody feed Phil i zdobył moje serce. A i Seria niefortunnych zdarzeń moim 12latkow pochłonęła tak samo jak Free rein.
OdpowiedzUsuńZ tego zestawienia znam tylko Straneger Things. Chociaż parę seriali zamierzam poznać. Riverdale dam szansę, mimo że było to dla Ciebie rozczarowanie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam "Bez urazy" HBO. Pierwszy sezon jest świetny, drugi już trochę gorszy, ale warto rzucić gałką ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie “Frankie i Grace” to jeden z ulubionych seriali, cudowna obsada i ta przewrotnosc. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń