Kąpiele w wannie to jest to co pozwala mi na uwolnienie się od stresu. Do tego książka lub film i mogę zapomnieć, że jestem zmęczona. Po takiej kąpieli jestem tak bardzo rozleniwiona, że myślę tylko o tym żeby wskoczyć w piżamę, walnąć się do łóżka i przespać paskudny nastrój. Często też nie chce mi się smarować balsamem, czy olejkiem czy czymś podobnym. To wszystko sprawia, że
1. Szukam czegoś fajnego do kąpieli
2. Szukam czegoś pachnącego do kąpieli
3. Szukam czegoś po czym nie muszę używać już balsamu itp...
I jak już pewnie się domyśliliście Mleka do kąpieli od Nacomi spełniają wszystkie te warunki.
Bazą tych produktów są dwa oleje olej kokosowy i olej ze słodkich migdałów i to one sprawiają, że po kąpieli nie trzeba już używać żadnych produktów natłuszczających czy nawilżających.
Wlewając porcję takiego mleka do kąpieli w pierwszym momencie ma się wrażenie, że ten kosmetyk to typowa emulsja. Nie jest to do końca prawda. Emulgatora nie jest tyle, żeby woda w wannie połączyła się z olejami z produktu, dlatego na powierzchni wody pływają tłuste oczka. I to właśnie owa tłusta warstwa na powierzchni odpowiada za natłuszczenie i nawilżenie skóry.
Po drugie zapach. Zapachy są dość intensywne, długo utrzymujące się i przechodzące na ubranie. Jeżeli Wam nie przypadną do gustu, to możecie się z nimi męczyć, ale jeżeli spodobają się Wam to jest po prostu super. Miałam trzy wersje maliny, banan i mango. I mango chyba lubię najbardziej. Każdy z tych zapachów jest mniej lub bardziej słodki, ale nie duszący, mniej lub bardzie owocowy, ale na szczęście nie spożywczy.
Trzymam te mleczne cuda na specjalne okazje, bo nigdy nie wiem kiedy spadek nastroju da mi się we znaki. Ot taka terapia na zły humor ;).
Te produkty widziałam już w Hebe, ale jakby komuś było za daleko to jak zwukle na stronie producenta też można je sobie nabyć KLIK
Oczywiscie ,ze kupie☺ uwiebiam Nacomi. Odkrylam dzieki Tobie sroko ☺☺
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Nacomi wprowadziło takie produkty.
OdpowiedzUsuńChętnie bym się wyleżała w wannie z dodatkiem takiego umilacza.
Jedna butelka jest na raz czy wlewa się tylko trochę mleka?
OdpowiedzUsuńProducent zaleca 100ml na wannę wody, butelka to 300ml.
Usuńwszystko super ale tę wannę też niestety trzeba po kapieli od tej tlustosci wyczyścić co by inny domownik się w niej nie przewrócił.... zatem mnie bardziej interesuje kosmetyk do mycia pod prysznicem po którym już nawilzac skóry nie będzie trzeba
OdpowiedzUsuńJa do kąpieli we wannie wlewam trochę oleju z pestek winogron, skóra potem jest taka mięciutka. I w zależności od nastroju/dolegliwości dodaję kilka kropli olejku eterycznego, na przykład anyżowy, cyprysowy, eukaliptusowy, miętowy, melisowy, rozmarynowy, cytrynowy, mandarynkowy, grejfrutowy, pomarańczowy.
OdpowiedzUsuńDroga Sroko,
OdpowiedzUsuńszukam czegoś na prezent dla kobiety w ciąży do kąpieli - czy ten produkt będzie ok?
Pozdrawiam
Tak jest OK dla kobiet w ciąży
UsuńCzy parę kropli takiego mleka można użyć do kąpieli niemowlaka?
OdpowiedzUsuńNie, nie można
Usuń