Jest kilka książek, o których chcę Wam napisać. Wciągnęły mnie całkowicie, a mogę się założyć, że przez swą tematykę mogą nie być specjalnie znane. Dlatego postanowiłam stworzyć cykl na razie na wakacje, jak Wam się spodoba pociągnę go dalej.
W rzeczy samej to cudowna opowieść o otaczających nas materiałach, nad którymi nie zastawiamy się wcale, choć są bardzo powszechne.
Książka napisana lekko i z humorem. Wciąga jak dobry kryminał i nie pozwala się odłożyć przed końcem rozdziału. Dlatego, jeżeli nie macie dłuższej chwili na lekturę nie zaczynajcie kolejnego rozdziału :).
Stal, papier, szkoło, plastik, beton to prawdziwi bohaterowie tej książki. Co sprawia, że pieniądze tak przyjemnie szeleszczą, czemu papier teraz tak powszechny kiedyś był towarem luksusowym, jak to się stało, że pan Gilette stworzył tak wielką firmę? Co łączy słonie i plaski? Takich fantastycznych bohaterów jest dziesięciu. Każdy z materiałów ma swoją historię, w której aż kipi od ciekawostek, anegdotek i faktów. Po każdym rozdziale człowiek zaczyna się zastanawiać nad naturą zwykłych rzeczy. Sztućce czy muszla klozetowa to już nie są zwykłe przedmioty. Nagle okazuje się, że pewien rodzaj rozkładu, gnicia daje zapach, który bardzo lubimy, a przynajmniej część z nas.
Dobra, jeżeli i to Was nie zachęciło do lektury to powiem Wam, że książka zdradza również jeszcze jedną wielką tajemnicę wszechświata odpowiadając na pytanie "Dlaczego najlepiej pozwolić czekoladzie rozpływać się na języku?"
Autor: MIODOWNIK MARK
Wydawnictwo: Karakter
Książkę możecie kupić TUTAJ do czego gorąco Was zachęcam bo jest fantastyczna.
Zapisuję tą pozycję. Przyda się na wakacje.
OdpowiedzUsuń