Cała ta przyjemność trwała prawie dwie godziny. Wtedy też dotarło do mnie jak wiele szczęścia mam mając pod ręką pielęgniarkę.
Dlatego teraz kiedy zgłosiła się do mnie platforma UPACJENTA.PL z pytaniem czy nie chciałabym napisać o ich usługach nie zastanawiałam się długo. Pomysł, że nie muszę nigdzie chodzić, że umawiam się na termin jaki mi pasuje i w miejscu w jakim mi pasuje jest po prostu świetny w swej prostocie. Specjalista przyjeżdża, pobiera krew i mam to z głowy.
Na razie mieszkanki Warszawy, Krakowa, Poznania, Wrocławia, Katowic i Łodzi mogą skorzystać z takich usług, ale ... całość jest rozwojowa więc w przyszłości miejscowości z takimi usługami może być więcej. Wiem już, że niedługo Rzeszów, Trójmiasto i Szczecin będą też obsługiwane.
Jak to wygląda?
Wszystko można załatwić on-line.
1. Wejść na stronę www.upacjenta.pl/wizyty
2. Podać adres, pod którym ma zostać zrealizowana usługa pobrania krwi.
3. Wybrać spośród badań dostępnych na platformie co konkretnie nas interesuje.
4. Wybrać termin realizacji usługi oraz specjalistę.
5. Opłacić usługę.
6. Otworzyć drzwi specjaliście, dać sobie pobrać krew.
7. Odebrać wyniki on-line.
Za co płacimy?
1 . Płacimy za koszt dojazdu, pobrania materiału i zawiezienia go do laboratorium.
W przypadku, gdy pobranie zamawiane jest dla więcej niż jednej osoby (lub całej rodziny), za koszt dojazdu i pobrania płacisz tylko raz.
2. Badania. Koszt badań ustalany według cennika firmy Diagnostyka, która wykonuje badanie. Na wszystkie badania zamawiane za pośrednictwem platformy otrzymujesz 5% rabat w stosunku do cennika stacjonarnego.
Dla kogo?
No dla wszystkich :). A tak serio moim zdaniem.
- Jak jest się w ciąży i ma się już dość wszystkiego, a szczególnie stania w kolejkach.
- Jak ma dziecię bojące się przybytków zwanych przychodniami (patrz moja córka). Przychodzi kobitka do domu, krew pobiera w domowych warunkach.
- Jak ma się dwójkę dzieci w tym jedno ma mieć pobraną krew, a drugie jest za małe żeby je samemu sobie zostać. Miałam ten dylemat kiedy młody był chory, a młodej nie miałam z kim w domu zostawić. To jak ogarnąć rzeczywistość?
- Jak trzeba mieć zrobione badania i być w pracy.
P.S. Na platformie można zamówić nie tylko domowe pobranie krwi, ale także inne usługi położnicze (w tym domowe KTG: www.upacjenta.pl/ktg).
O świetna sprawa . Mam rodziców w wieku 77 , w tym jednego nie da się zostawić samego w domu, a drugie trzeba zawieść na badanie. Ale niestety doczytałam, gdzie można skorzystać z usługi i mieszkanie na wsi tego nie ułatwi. Dobrze, że niektórzy lekarze jednak dojeżdżają do domu.
OdpowiedzUsuńKorzystaliśmy! Było zamawiane do osoby o niskiej odporności po przeszczepie, żeby nie stała w kolejce wśród chorych. Myślę, że warto wiedzieć, że jest taka opcja, bo nigdy nie wiadomo...
OdpowiedzUsuń"W praktyce mający sprawić, że wejdę na pobranie wcześniej w teorii hmm...." - a nie odwrotnie? :);)
OdpowiedzUsuńPrawda, prawda !!!
Usuń