Jedzenie
1. Helpa, Czary Mamy Kaszki i Dodatki do nich. Odkryłam je na początku 2018 roku, stały na półce w jakimś markecie. Moje dzieciaki zakochały się w nich od razu. Miałam już wielokrotnie o nich napisać, ale zawsze dziwnym trafem do tego nie dochodziło. Nadrabiam więc zaległości i po prostu wychwalam w zaczarowaniach roku. Mieliśmy chyba wszystkie kaszki od nich są absolutnie boskie. Do tego ich tzw. Łyżki Smaku, które moje dzieci najchętniej jadłyby solo ;).
Strona producenta KLIK
2. Yogi Tea. Czyli herbaty po których wróciłam do picia herbat, a w zasadzie ziół. Boskie smaki, ja szczególnie umiłowałam sobie Relax . O tych herbatach był wpis KLIK i od tamtej pory zawsze mam jakaś herbatę tej marki na stanie.
3. Bakoma, Praziana, Jogut. O tym że bakoma ma bio jogurty, a teraz i serki oczywiście wiem, ale ... no właśnie nie jestem miłośniczką jogurtów, zwłaszcza tych o "tradycyjnych" smakach. Jakoś wolę kefir zamieszczać z truskawkami niż kupować jogurt truskawkowy. Tu skusiła mnie porzeczka, jakaś taka nietypowa mi się wydała i cóż... lubię właśnie tę wersję. W zasadzie to jedyny jogurt jaki lubię :).
4. Frupp Snack. Batony znamy, dzieciaki bardzo je lubią, teraz zamiast paluszków mają snaki z frupa. Liofilizowane warzywa chrupiące pod zębem - mniam...
1. 4M zestawy konstrukcyjne. O tym, że Rycerz zakochany jest w zabawkach marki M4 pisałam TUTAJ. W tym roku to one królowały i to ich domagała się Rycerz.
2. Kapitan Nauka, 100 Zabaw. To zaś ulubiona zabawa naszej Maszy. Pisak suchościeralny i kart do zmazywania. Zawsze mam w torebce kiedy trzeba by było czekać na coś, to wystarczy je wyjąć i nie ma problemu. O nich też już pisałam TUTAJ.
3. Scootandride, Highwaykick 2w1. Czyli Hulajnoga i Jeździk w jednym, absolutna miłość naszej Maszy. Pisałam o nim TUTAJ. To co ona na nim wyprawia, to się nie mieści w głowie, pruje jak szalona. Była bardzo nieszczęśliwa kiedy trzeba było sprzęt zaparkować na zimę.
4. Zoob klocki Inventors Kit. Z całej masy kloców jakie przerobiliśmy w tym roku te były na tapecie najczęściej. Pisałam o nich TUTAJ. Stabilność i możliwość konstruowania przebiło wszystko.
5. Sevi, Mały Lekarz. To już moja miłość. Jeżeli macie problem z wizytami u lekarza, dziecię się boi i szaleje na myśl białym fartuchu polecam ten lub podobny zestaw. Od kiedy go mamy, a w zasadzie od kiedy uskutecznialiśmy zabawy z tym zestawem młoda nie ma problemu z lekarzami. Pięknie oddycha podczas badania, otwiera buzie, mówi aaaa itp... O tym co ma ten zestaw i jak wygląda w środku pisałam TUTAJ.
1. Buty marki Rieker. Wypatrzyłam je w CCC na początku 2018 roku. To moja wielkie odkrycie i wielka miłość. Buty z tzw. ekologicznej skóry, które wyglądają genialnie po roku noszenia nie ma znaku zniszczeń. Co ważne to wzornictwo, owszem są i aktualne trendy, ale na szczęście nie tylko. Nie sądziłam, że znalezienie butów nie ze skóry które nie będą wyglądały jak tanie gumowce będzie takie łatwe. Do tego super wykonanie i świetna jakość.
2. Smart Watch Rundoing Q8. Od dawna chciałam kupić sobie po prostu zegarek, tyle że nie mogłam zdecydować się jaki. Któregoś dnia u znajomej wypatrzyłam smart watch. Nie w formie bransoletki tylko właśnie takiego zegarka. I wtedy pomyślałam, że to dla mnie niezła opcja. Nie muszę wywlekać komórki co i rusz z torebki żeby zobaczyć co tam znowu kliknęło. Niestety taki odruch się u mnie pojawił, walczę dzielnie zostawiając komórkę w domu, ale czasami się nie da. No więc nabyłam na aliexpress ten oto zegarek ze zdjęcia i jestem baaardzo zadowolona. Tak to jest męska wersja jakoś damskie do mnie nie przemawiają. Liczy kroki, kalorie, kontroluje sen, pokazuje połączenia.
3. Nadwyraz. Ten rok zdominowały cichy od chłopaków z Nadwyraz. Zaczęło się od koszulek. Teraz już kilku znajomych w nich biega i zaraża kolejnych ludzi. Świetna jakość i wykonanie!!! Dotarły do mnie niepotwierdzone informacje, że może w tym roku pojawi się coś dla dzieciaków. Jak tylko będzie to kupię na pewno bo uwielbiam. Sklep Nadwyraz KLIK mają właśnie wietrzeie magazynów ;).
4. Torby PotPot. Nie nowość na blogu, ale cały rok biegałam z ich torbami (mam dwie). To są torebki z papieru ;). Świetne,cudne i nietypowe. Nie umiem się przesiąść na inne obecnie. Sklep KLIK.
5. Bransoletki z kamieni naturalnych z aliexpress. W tym roku kupiłam całkiem sporo bransoletek. Śmiesznie tanie, a ilość wzorów i kolorów pozwala na wybieranie do koloru do wyboru. Trzeba oczywiście czytać opisy aukcji i sprawdzać komentarze żeby się nie naciąć ale i tak warto.
Jak dla mnie świetna alternatywa zwykłych gąbek do mycia naczyń.
Kosztowała mnie około 2,8zł. I...
Służy do mycia garnków, mycia pędzli, gąbka do mycia ciała (świetnie spienia mydło) jako chwytaczka gorących garnków/blach itp...
Bosko wyczesuje kota z sierści :), zbiera kłaki i paprochy z ubrań.
Pewnie jak będzie potrzeba to i jeszcze kilka innych zastosowań dla niej znajdę.
W zasadzie niezniszczalna. Odkażam gotując kilka minut we wrzątku.
Uffff.... i to chyba wszystko. Myślałam, że mniej będzie :)
Jak macie coś fajnego do polecenia to chętnie poczytam. Piszcie, linkujcie może i ja skorzystam :)
Będę wdzięczna za link do gąbek!
OdpowiedzUsuńniestety mój już wygasł tu znalazłam https://pl.aliexpress.com/item/Multi-function-Soft-Silicone-Dish-Washing-Cleaning-Brush-Kitchen-Tool/32792080033.html?af=2677280&aff_platform=default&cpt=1547115544048&afref=https%253A%252F%252Fwww.facebook.com&cn=43pl41zr9ftkkpm3rx1744qjtdppcd79&dp=v5_43pl41zr9ftkkpm3rx1744qjtdppcd79&scm-url=1007.13338.110451.000000000000000&cv=31363162&pvid=59a7c5b1-bb71-4ff5-9d4b-d37c3b80e77c&sk=ccfBY4yg&aff_trace_key=bdd6f2bd6b5b4cc6becd07a4abcbdf7c-1547115544048-09142-ccfBY4yg&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.110451.000000000000000&scm_id=1007.13338.110451.000000000000000&terminal_id=cd01edbc06864c78976875dfff8dff0d
UsuńRównież niedawno odkryłam kaszki Czary Mamy dla swojej córki oraz jogurty/serki bio z Bakomy, zgadzam się że są super! 😊 A tą myjkę do wszystkiego to bardzo chętnie bym wypróbowała. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU nas Highwaykick leży i czeka aż młoda do niego dorośnie, kupiona na wyrost :) A podzieliłabyś się linkiem na ali?
OdpowiedzUsuńA do czego linkiem?
Usuńwitaj. ja też zaczynam przygodę z herbatą Yogi, jest bardzo duży wybór trudno się zdecydować więc będę systematycznie pomału próbowała prawie każdą ( nie przepadam za imbirem). dzięki za takie podsumowania czytam czytam i zaglądam już od dawna! pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńzaraz zerkne na gabke ;)
OdpowiedzUsuńPoproszę o link do tej gąbeczki ;)
OdpowiedzUsuńniestety mój już wygasł tu znalazłam https://pl.aliexpress.com/item/Multi-function-Soft-Silicone-Dish-Washing-Cleaning-Brush-Kitchen-Tool/32792080033.html?af=2677280&aff_platform=default&cpt=1547115544048&afref=https%253A%252F%252Fwww.facebook.com&cn=43pl41zr9ftkkpm3rx1744qjtdppcd79&dp=v5_43pl41zr9ftkkpm3rx1744qjtdppcd79&scm-url=1007.13338.110451.000000000000000&cv=31363162&pvid=59a7c5b1-bb71-4ff5-9d4b-d37c3b80e77c&sk=ccfBY4yg&aff_trace_key=bdd6f2bd6b5b4cc6becd07a4abcbdf7c-1547115544048-09142-ccfBY4yg&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.110451.000000000000000&scm_id=1007.13338.110451.000000000000000&terminal_id=cd01edbc06864c78976875dfff8dff0d
UsuńZ kategorii jedzeniowej u mnie dwie rzeczy. Od czterech lat z małą przerwą jesteśmy na diecie bez nabiału, a i z sobą nam nie po drodze ze względu na alergie dzieci. Byłam więc zachwycona kokosową alternatywą jogurtu od Planton - zwłaszcza w wersji bez cukru. Prosty skład, świetny smak i konsystencja, dostępne w Lidlu i Auchan.
OdpowiedzUsuńDrugi produkt to ciasteczka zwierzaki Bio Ania. Malutka paczka, idealna alternatywa dla żelków na wycieczce - i to bez cukru!
Michalina
ciastka Ania znamy i lubimy :)
UsuńGąbka mnie wpadła w oko mocno :) Sama do garów używam szczotki z agawy, ale ta silikonowa wydaje się faktycznie wielofunkcyjna. Może się skuszę :) A ten sam jogurt jadłam wczoraj :)
OdpowiedzUsuńJeśli już mowa o kaszkach to polecam kaszki Nominal. Czeskie, niedrogie i pyszne.
OdpowiedzUsuńRównież polecam Nominal. Helpa nie przypadła u nas do gustu. Łyżka smaku wciąż stoi w szafce. Kończy się termin przydatności, więc ostatnio były różowe naleśniki 😀
UsuńA buty Rieker są moim wielkim rozczarowaniem. Kupiłam piękne, bordowe, cieszyłam się jak dziecko. I prawie płakałam jak dziecko jak wyszłam w nich ostatnio jak roztapiał się śnieg. Szybko przemiękły na czubkach i wróciłam do domu z mokrymi skarpetami :-(((
OdpowiedzUsuńSą ocieplane w środku kożuszkiem więc raczej w zimie też powinny się sprawdzać.
Ja jestem mega rozczarowana. A tanie nie są.
Może jakiś feler do reklamacji? Mam buty za kostkę z Eko skóry riekera i ich nie oszczędzam od 2 lat. Deszcze, błota i śniegi. Mam czasem wrażenie że jakby nieco chłoneły wodę ale nie przemakały. Też mam od środka wełnę. A może Ci się mocno w takich butach stopa poci (wiem, trochę głupie pytanie ale może). Pozdrawiam!
Usuń