Zaczęło się niewinnie i nie wiosną lecz zimą od kompresów Multi-Mam kompresy dla matek karmiących piersią. Dla mnie to wówczas była całkowita nowość. Coś z czym spotkałam się pierwszy raz. I mimo, że minęły już dwa lata, nadal uważam, że te kompresy to jedna z ciekawszych rzeczy do pielęgnacji brodawek podczas karmienia. Nie znam niczego innego podobnego dlatego tym bardziej uważam, że jest to produkt godny uwagi.
Druga rzecz o której Wam pisałam to Multi-Mam Balsam w zastępstwie lanoliny. I to już było wiosną :) i ja zaczynałam walkę z AZS. Wtedy po raz pierwszy zastosowałam ten balsam na powieki. Wrażenia były bardzo pozytywne, na tyle pozytywne, że pamiętałam o tym balsamie przy kolejnym rzucie AZS i wróciłam do niego.
Rok później pojawił się Multi-Mam BabyDent oręż do walki z ząbkowaniem. I nie nasza Masza go testowała lecz Rycerz na swoich szóstkach :). Rycerz testerem jest wymagającym, a tym razem stwierdził, że to jest OK. Dlatego też wówczas i teraz też polecałam Wam też żel.
W tym roku wiosna tuż tuż, więc aby tradycji stało się zadość wracam z przypomnieniem o Multi-Mam, a w zasadzie chcę obdarować kilka z Was. Do zgarnięcia będzie
- 3 produkty Multi-Mam - Lanolina, Balsam, Kompresy
- Poduszka do karmienia - karmiuszka. Wnętrze Karmiuszki jest naturalne (jest wypełniona w 100% łuską prosa) i dostosowuje się do Twojego ciała.
- Zestaw Suavinex Couture (premium) - w skład wchodzi duża butelka do karmienia, smoczek, klips do smoczka +
- 2 produkty Multi-Mam - Lanolina, Kompresy
- Zestaw Suavinex - mała butelka do karmienia, smoczek, klips do smoczka. Zadanie konkursowe
- Produkt Multi-Mam - BabyDent
- Zestaw Suavinex -smoczek, klips do smoczka
Jak przyszłe mamy przywołują wiosnę ?
Zabawa trwa od 20/03/2019 - 27/03/2019.
Ogłoszenie wyników 29/03/2019 w tym wpisie.
Wyniki!!!!
1 miejsce
Miejsca 2-3
Miejsca 4-9
Zwycięzcom serdecznie gratuluję i proszę o kontakt na maila co by wiosna mogła przynieść nagrody :)) adresy potrzebuje!!!
Tam-tamami z wnętrza brzucha :) Przynajmniej moja córeczka wygrywa coraz bardziej złożone przywołania :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę pielęgnując ciało, które jest domem duszy, pięknymi kwiatowymi, lekkimi perfumami, cudowymi zabiegami na ciało i twarz, wykonane w domowym zaciszu oraz zwiewnymi sukienkami:-). Zawsze kupuję też żywe kwiaty do wazonu, które kojarzą mi się z wiosną oraz przyszłe mamy chętnie wybierają i kompletuja wyprawkę, np. kosmetyczną dla swoich pociech:-)
OdpowiedzUsuńGdy słońce za oknem i temperatura wiosenna, z sercem się do wszystkiego podchodzi:-).
Przyszłe mamy na spacer ruszają
OdpowiedzUsuńI pierpierw ciepłym powiewem wiatru się zachwycaha
Włosy rozpuszczaja i wiatr w nie łapai
Nie przejmują sje że ludzie się gapią
Przyszłe mamusie brzuszek eksponują
I kwiaty pierwsze brzuszków pokazują
Siadają na ławce w parku do słońca
Z maleństwem słuchają śpiewu ptaków bez końca
Tajemniczo się uśmiechają
I wiosnę śpiewem cichutkim wołają
Głaskają brzuszek bo tam nowe życie
Nadzieję wielką w ich oczach dojrzycie
Nadzieję na to ze wszytsko co nowe z wiosną nadchodzi
I czas na pozytywne plany przychodzi
Wraz z wiosną nowe życie odkrywają
I do najważniejszej roli życia z utęsknieniem czekają
Przyszłe mamy wiosnę zakochanymi oczami przywołują
I sercami które w jednym organiźmie cudem funkcjonują...
Przepraszam za te literowki ale to slownik zmienił😃
UsuńPrzyszłe mamy na spacer ruszają
I pierwszym ciepłym powiewem wiatru się zachwycają
Włosy rozpuszczajią wiatr w nie łapią
Nie przejmują się że ludzie się gapią
Przyszłe mamusie brzuszek eksponują
I kwiaty pierwsze brzuszkom swoim pokazują
Siadają na ławce w parku do słońca
Z maleństwem słuchają śpiewu ptaków bez końca
Tajemniczo się uśmiechają
I wiosnę śpiewem cichutkim wołają
Głaskają brzuszek bo tam nowe życie
Nadzieję wielką w ich oczach dojrzycie
Nadzieję na to ze wszytsko co nowe z wiosną nadchodzi
I czas na pozytywne plany przychodzi
Wraz z wiosną nowe życie odkrywają
I do najważniejszej roli życia z utęsknieniem czekają
Przyszłe mamy wiosnę zakochanymi oczami przywołują
I sercami które w jednym organiźmie cudem funkcjonują...
Przyszłe mamy przywołują wiosnę, pielęgnując swoje ciało lekkimi, odzywczymi peelingami i maseczkami, świeżymi kwiatowymi perfumami, zwiewnymi kolorowymi sukienkami oraz żywym bukietem kwiatów w wazonie, które w połączeniu z wiosenną atmosferą i pięknym słońcem, sprawiają, że z sercem podchodzi się do spraw codziennych i z jeszcze większą przyjemnością do skompletowania wyprawki dla swojego Maluszka, np. Wyszukując ekologicznych, naturalnych kosmetyków :-).
OdpowiedzUsuńMamy mają wiosnę w sercu całą ciążę, nie ważne że za oknem jeszcze zima :)
OdpowiedzUsuńPrzywołanie wiosny dziś okazało się bardzo proste i bardzo przyjemne🍓 Poza tym bezpieczne i nie zawierające filtrów przenikających. Siadamy przy oknie ( ja i mój mały jeszcze Syn w brzuszku), z malinowo-miodowa herbatką, włączamy muzyczkę i łapiemy promienie słońca! Do tego nowy artykuł srokao i mało odważna przyszła mama opisuje swoje wiosenne flow publicznie😁Akurat dziś to wszystko jest proste, bo.. słońce świeci prosto w nasze okno;) gdyby nie swieciło tak mocno, pewnie musiałabym zacząć śpiewać, co też bardzo lubimy❤️ ściskamy i dziękujemy za wszystkie artykuły o kosmetykach dla dzieci i kobiet w ciąży ( przed przystąpieniem do czerpania radości z wiosennej aury pozbyłam sie 70% moich kosmetyki przez ten phenoxyetano😂 jak żyć? Oj, lepiej, dużo lepiej świadomie ❤️❤️❤️ MAGDA!
OdpowiedzUsuńWiosno nasza najpiękniejsza, mam dla Ciebie trochę wiersza. Zaświeć promykiem swym, by dziecie w brzuszku mym, uśmiechnęło się radośnie czując, że już przedwiośnie.. Bo mama nuci piosenkę i żwawo brzuszek masuje,a polik szybko pudruje, by na spotkanie Tobie wyruszyć, spacerując z uśmiechem w cichej głuszy.
OdpowiedzUsuńwybaczcie, niemogłam się zdecydować - kobiety w ciąży tak mają �� Jak przyszła mama przywołuje wiosnę? Po pierwsze - Naszym pierwszym prankiem tych malutkich ubranek dla Naszej księżniczki! ten zapach bobaska w domu ❤️ po drugie dla zdrowia i przyjemności pojawiła się u Nas dziś sałatka owocowa! ���� I po trzecie oczywiście piękne kwiaty, które powodują uśmiech na twarzy i cieszą oko! ���� przesyłamy dobry humor wszystkim, cieszymy się pierwszym dniem wiosny ��
OdpowiedzUsuńWitaj, bede mama po raz 3, mam 2 synkow a teraz niespodzianka - spodziewam sie corci. Wiele rzeczy mi od Ciebie droga Sroczko sie sprawdzilo m.in. zel na zabki multi mam i azeta bio do smarowania na przeziebienie - dwa moje ostatnie hity. Jesli chodzi o mnie to ten czas to zmiana przede wszystkim mojej garderoby - wiecej kolorow - nie szarosci i tak tez otoczenie domowe - chociazby poduszki, kocyk itp. w pastelowych barwach. A czasem nawet zaszaleje na paznokciach. Ale najwieksza zmiana jest moja dieta bardziej lekka swieza i mega kolorowe posilki. Zawsze pojawia sie tez co najmniej jeden doniczkowy nowy domownik ;) Oczywiscie zaczynamy szalec na podworku, malujemy kreda z dziecmi, puszczamy samoloty, banki, rowery - jak najbardziej aktywnie! Choc na zmeczonych odnowiona hustawka juz czeka :) Pozdrawiam serdecznie wszytskie przyszle mamusie! Trzymajcie sie zdrowo i juz wiosna wiec glowa do gory - jak slonce na niebie to samopoczucie od razu lepsze!
OdpowiedzUsuńPrzywołujemy wiosnę 🌻 wraz z córeczką i mężem stawiając na stół wiosenne kwiaty 🌹 bardzo jej się podobają, potrafi leżeć i patrzeć na nie. ;) dodatkowo obowiązkowo koktajle owocowe, warzywne, owocowo- warzywne 😊 mniam.
OdpowiedzUsuńGdy zza zamkniętych drzwi mieszkania nieśmiało zaczyna wyłaniać się brzuszek a później jego właścicielka, która nie jest już opatulona od stóp do głów, słońce nie ma innego wyjścia, jak tylko wyjść zza szarych chmur i podarować tej dwójce kilka ciepłych promieni zwiastujących pierwsze oznaki wiosny. Gdy słońce pojawia się nie tylko na niebie ale i w sercach tych dwojga wszystko wydaje się od razu bardziej zielone i pachnące wiosną.
OdpowiedzUsuńDzisiaj w końcu ujrzałam słońce☀😁a że takie ciepłe te promienie to usiadlam sobie wygodnie na krzeselku i wystawilam sie w calej okazałości i tak sobie pod nosem szeptalam kochana wiosno zostań z nami w końcu na stałe,jest tak pięknie😀😀🌸tak ją wolałam ale czy posłucha??😁Będę sie też szeroko uśmiechała i starala się przekazać tą pozytywną energie dla tych bardziej zmierzłych ludzi😉
OdpowiedzUsuńMój syn kończy jutro rok więc na pewno przyniesie wiosnę!
OdpowiedzUsuńCzęsto na wiosnę spotykam dużo brzuchatych przyszłych mam szczególnie na zakupach trzymając w dłoniach piękne kolorowe ciuszki sukieneczki, płaszczyki , bajeczne koszulki dla swoich pociech , można tez zauważyć ich piękne okrąglutkie brzuszki które już nie kryją się pod grubymi zimowymi kurtkami i płaszczami . Wtedy odczuwam ze zbliża się okres wiosenny ����
OdpowiedzUsuńMoja córeczka miała przyjść na świat 21.03. br, ale przywołała wiosnę wcześniej i niespodziewanie pojawiła się 07.03. a wraz z nią piękna wiosna, jedyna taka��
OdpowiedzUsuńZ uśmiechem na ustach i dumnie wypiętym ku słońcu brzuszkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
DominikaF
Sroczko a czemu tylko przyszłe mamy? a mamy 2 miesięcznych bobasów które swoim głużeniem przywołują promyki wiosennego słonka i uśmiechają się o 5 rano w rytm wiosennego ćwierkolenia ptaszków. Takie mamy zmęczone nocnym karmieniem i będące w gotowości gdy mały ssak poczuje głód też chciałyby coś fajnego dla wyssanych i obolałych piersi ;)
OdpowiedzUsuńJak powszechnie wiadomo, każda przyszła mama oczekuje bociana. Boćki przylatują z ciepłych krajów, przynosząc bobasy i wiosnę. Przylatują i wnoszą ciepło- zarówno do naszego życia, jak i prognoz pogody :)
OdpowiedzUsuńJak to, po prostu robią masę prania dla dzieciątka, które ma przyjść na świat i wywieszają na balkonie! Patrza przy tym błagalnie w niebo, z nadzieją, że zamiast śniegu czy deszczu zawita na nim słońce. Wiadomo kobiecie w ciąży się nie odmawia :-)
OdpowiedzUsuńJak to, po prostu robią masę prania dla dzieciątka, które ma przyjść na świat i wywieszają na balkonie! Patrza przy tym błagalnie w niebo, z nadzieją, że zamiast śniegu czy deszczu zawita na nim słońce. Wiadomo kobiecie w ciąży się nie odmawia :-)
OdpowiedzUsuńHejka -przed chwilą wysłałam odpowiedź ale się nie podpisałam :) moja odpowiedź brzmiała: Delikatnym uśmiechem -charakterystycznym dla przyszłej mamy, która myśli o swoim maleństwie ukrytym pod swoim serduchem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hanuszka
Jak przyszłe mamy przywołują wiosnę?
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy są jak wiosna! Nieważne czy siarczysta zima, deszczowa jesień czy słoneczne lato. Wiosną wszystko budzi się do życia, tak jak w przyszłej mamie rozwija się życie, prawdziwe życie! Swoją aurą tak jak wiosna rozpromienia otoczenie i powoduje uśmiech i poczucie szczęścia. Przyszłe mamy potrafią w każdej chwili przywołać wiosne samą sobą, czyli naturalnie. Równanie jest jedno. Wiosna = przyszła mama! :-)
No jak to jak? Póki jeszcze mogę się schylać wyszorowałam sobie dziś balkon. Kwiaty posadzę pewnie w kwietniu, ale tylko do górnych skrzynek, bo dolne ledwo widzę przez brzuch. Okna myłam w lutym, to nie będę się wygłupiać, aż tak mi się z tym porodem nie spieszy :-) Firanki oddelegowałam Lepszej Połowie - niech też poczuje wiosnę razem z hypoalergiczną Lovelą, w której muszę prać wszystko. Brak zapachu w tych wszystkich super bezpiecznych produktach dla AZS-wców doprowadza mnie do szału. Dziwnie na mnie patrzą w sklepie, jak chodzę i sobie wącham płyny do płukania. Co drugi dzień :-p Co dzień w drodze do żłobka oglądamy z córką forsycje, które powoli zaczynają kwitnąć. Marzę, by zakwitła już mirabelka, która rośnie tuż pod naszymi oknami i zabrała mnie swym zapachem w cudowny świat dzieciństwa. Nic nie pachnie wiosną dla mnie tak, jak to niepozorne owocowe drzewo. Pozdrawiam wiosennie - Weronika
OdpowiedzUsuńWyciągając lżejsze ciuchy z szafy aby przegonić zimę i zaprosić wiosnę! Po prostu. :)
OdpowiedzUsuńJak przyszłe mamy przywołują wiosnę?
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy są jak wiosna! Nieważne czy siarczysta zima, deszczowa jesień czy słoneczne lato. Wiosną wszystko budzi się do życia, tak jak w przyszłej mamie rozwija się życie, prawdziwe życie! Swoją aurą tak jak wiosna rozpromienia otoczenie i powoduje uśmiech i poczucie szczęścia. Przyszłe mamy potrafią w każdej chwili przywołać wiosne samą sobą, czyli naturalnie. Równanie jest jedno. Wiosna = przyszła mama! :-)
Jako przyszła mama w 38 tygodniu ciąży przywołuję wiosnę posprzątaniem balkonu i zasadzeniem bratkòw. (Ok, muszę przyznać że mama mi pomogła i nie zrobiłam tego sama). Kupuję żonkile i tulipany aby zagościło więcej koloru w domu. A jak już przychodzą tak słoneczne dni jak dzisiaj to otwieram okna w każdych pokojach aby poczuć ten rzeźki jeszcze zimny ale dla mnie już wiosenny wiaterek (fanem tego nie jest mój mąż). Przywołuję wiosnę coraz lżejszymi deserami i wypiekami...najczęściej z użyciem tych "pierwszych" hiszpańskich truskawek a i na obiad częścięj lądują na talerzu szparagi. Dla mnie to jest najlepszy sposób na przywołanie wiosny. Dzisiejsza kawa i książka o karmieniu na balkonie wśród bratków chyba pokazują że wiosna tuż tuż. Pozdrowienia dla wszystkich przyszłych mam! Joanna
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak. Ale chętnie się dowiem. Jestem w 5 miesiącu i brak mi jej nie tylko na zewnątrz;(
OdpowiedzUsuńOczywiście myję okna �� termin porodu zbliża się WIELKIMI krokami, także macie okien już nie zaszkodzi ��
OdpowiedzUsuńMoją najpiękniejszą w życiu, Rozalkową wiosnę przywołam mam nadzieję już za kilka dni. Może w dniu moich urodzin...27 marca. Wtedy prawdziwie rozkwitnie wiosna w moim domu ❤
OdpowiedzUsuńZimową chandrę przezwyciężam od samego świtu - Maluszek nie może doczekać się kolejnego słonecznego dnia, żywo sygnalizując to kopniakami. Zaczynamy od zastrzyku witamin dla naszego Dwupaku - energii dodaje nam świeżo wyciśnięty sok z warzyw. I można działać dalej! W ruch idzie pralka - kolejny wsad wyprawki. Nie sądziłam nigdy, że dołączę do grona osób doceniających wiosnę za to, że pranie ładnie schnie i pachnie. I z dystansem przysłuchiwałam się mamom o tym dyskutującym... Nie wiedzieć kiedy sama dołączyłam do tego grona :) I nawet sąsiad zauważył wczoraj, że tym praniem maleńkich ubranek przywołuję wiosnę :) Nie mogę myć okien, ani nawet schylać się do posadzenia kwiatów, więc drugim sposobem na przywoływanie wiosny są spacery i fotografowanie się z brzuszkiem na tle pączkujących drzew i pierwszych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę wystawiając pranie na pole :) i sprzątają na potęgę zamiast odpoczywać.
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy najpierw nieśmiało wystawiają nos spod grubej kołdry, spoglądając z nadzieją za okno, a gdy już ujrzą pierwsze promienie wiosennego słońca, wystawiają w jego kierunku swoją rumianą buzię i zaczynają wypuszczać swoje płatki, niczym krokus; a wtedy to już nic je nie zatrzymuje: do domu przynoszą pęk tulipanów i żonkili, otwierają szeroko okna, piorą, prasują i odkurzają, wijąc przytulne gniazdko dla swojej małej fasolki 😊
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę otwierając okna na szeroko, odwracając głowę do słońca, chłonąc pełną piersią zapach świata, siejąc nasiona owsa i rzeżuchy, doglądając, dbając o nie i obserwując, jak z ziemi wychylają się nieśmiało zielone pędy, symbolizujące wiosnę - nowe życie.
OdpowiedzUsuńPierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale każde pierwsze(i kolejne!) USG, to wiosna w sercu! Dorota
OdpowiedzUsuńJak Przyszłe Mamy przywołują Wiosnę w 3 krokach:
OdpowiedzUsuńKrok 1 - Wiosna nie lubi bałaganu! Dlatego prosimy Partnera, żeby umył okna dla Wiosny, a my skupiamy się na przyjemniejszych rzeczach
jak np. układanie rzeczy dla Maluszka i porządkowanie myśli w swojej głowie.
Krok 2 - Żeby wiosnę przywołać, trzeba jej trochę poszukać, więc chodzimy na spacery w poszukiwaniu jej pierwszych oznak i wystawiamy uśmiechniętą twarz ku pierwszym nieśmiałym promieniom. To ją zachęci!
Krok 3 - Dbamy o siebie! Jesteśmy piękne dla Wiosny zewnętrznie i wewnętrznie - pijemy koktajle owocowo-warzywne, znajdujemy czas na hobby, lekturę, zabiegi pielęgnacyjne.
I gotowe :) Wiosna na pewno za chwilę się pojawi!
Jak wiosna to mycie okien, przez które lepiej widać zieleń trawnika i budzący sie do życia świat. Słonko wtedy łatwiej będzie mogło się dostać do pokoiku Oli, w ktorym lada moment zamieszka. Tak naprawdę to własnie nasza córeczka przyniesie wiosnę do naszego domu i życia:) Edyta
OdpowiedzUsuńA jak u nas wygląda przygotowanie na wiosnę? Bardzo prosto. Razem z córeczka która przyjdzie na świat w czerwcu sprzątamy w domu, pieczemy ciasta.. Na stole stoi bukiet tulipanów. Robię pranie,gotuje obiadki i kompletuje wyprawkę dla mojej księżniczki. No po prostu matka polska ����������❣️
OdpowiedzUsuńDo mnie wiosna przyszła sama - dziś w nocy wraz z Pełnią Klonowego Księżyca urodził się mój synek. Teraz patrzę na niego i nie mogę się nadziwić jaki jest doskonały.
OdpowiedzUsuńW 40 tygodniu ciąży, kiedy czuję się jak foka z wielką piłką, zamiast na plaży wyleguje się na kanapie, w pierwszych promieniach słońca, które przebijają się przez szare chmury...czy to nie idealny moment na domowe, wiosenne spa, póki jeszcze z piłki nie wyskoczył bobas?! Na stole wielki bukiet żółtych i różowych tulipanów, świeca zapachowa, w pucharku sałatka owocowa, na twarzy maseczka z plasterkami ogórka, na włosach odżywka, do tego peeling dłoni... i taka pachnąca, niczym Pani Wiosna, czekam na męża, który po pracy wymasuje stopy! :)
OdpowiedzUsuńDzis ubralam sie cala od stop do glow na zolto jak zonkil i promienialam cala jak palace slonce na niebie bedac usmiechnieta od ucha do ucha!
OdpowiedzUsuńJa przywołuje wiosnę porządkami w domu 😉 Od rana sprzątaliśmy, wietrzyliśmy, zmieniliśmy posciel itd. Teraz mama relaksik z kawką a syneczek w brzuszku impreza na całego 😅 To już 34tc więc korzystam póki są jeszcze siły i chęci 🙂
OdpowiedzUsuńRazem starsza córka wychodzimy na spacer i szukamy oznak wiosny.
OdpowiedzUsuńDużo wietrze mieszkanie żeby poczuć zapach wiosny
Przyszłe mamy wywołują wiosnę uśmiechami, z utęsknieniem czekamy na pierwsze wiosenne spacery z wózkiem dziecięcym 😊. Wychodząc na dwór przeganiamy szare chmury kolorowymi kwiatami i ubiorem, łapiemy pierwsze wiosenne promienie słoneczne aplikując sobie witaminę D3.
OdpowiedzUsuńW bardzo prosty sposób pierwszy dzień kalendarzowej wiosny - pierwszy dzień bez mdłości <3. Wkońcu wróciły siły i energia na wiosenna porządki i spokojne przygotowania na przyjęcie małej perełki w nasze progi! Z synkiem ruszamy do parku, na rowerek, pograć w piłkę i chociaż nie jestem zbyt dobrym kompanem :D ( jednak ta mała kluseczka w brzuszku nie pozwala mi na szybkie bieganie ) łapiemy pierwsze ciepłe promyki słoneczka. I tak jak kwiatki zaczynają rosnąć za oknem -tak nasze szczęście rozkwita z każdym dniem coraz bardziej.Synuś będąc z nami na mszy za maluszka w Licheniu odkrył,że zaczęły kwitnąć piękne,fioletowe krokusiki.
OdpowiedzUsuńU nas wiosna ,to intensywne poszukiwanie nowego domku dla naszych kochanych dzieciaczków z ogrodem pełnym kwiatów. Aby już od pierwszych dni wiosny mogły korzystać z tego co daje nam matka natura w pełni ! ;)
Wstając rano idę wstawić wodę na kawkę i odsłaniając rolety patrzę przez okno czy jest już tą wymarzoną wiosna. Dość mam chorób które przynoszą dzieci z żłobka i szkoły i teraz zaraził swojego 3tyg brata. Marzę o tym by przyszła wiosna i można było jechać na działkę i cieszyć się wiosenna pogoda.
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę lżejsza garderoba, pielęgnacja ciała po zimie i szerokim uśmiechem że w końcu wyszło upragnione ciepłe słonko. Chętniej wychodzą na spacery
UsuńPrzyszłe mamy wywołują wiosnę kiedy wyglądają bociana i w duszy rzucają zaklęcia, żeby szybciej się pojawił :)
OdpowiedzUsuńGlaszcza brzuszek, stukają, pukają, pytają małego brzuszkowego lokatora kiedy wyjdzie ze swojego przytulnego mieszkanka. W odpowiedzi otrzymują serię słodkich kopniaków i to im musi wystarczyć. Przywołują wiosnę w spacerach, szukają jej w słoneczku na niebie i w zapachu wiatru
Jak najszybciej! ;)
OdpowiedzUsuńMłode mamy chodzą na spacery ze swoimi maluchami i szukają oznak wiosny. Czyli szukają lecących bocianów, szukają pierwszych pąków kwiatów itp. A moja córeczka mówi że kiedy wyjdzie słoneczko to przyjdzie na świat jej siostrzyczma Maja:) więc czekamy!!
OdpowiedzUsuńOkrągły kształt życia
OdpowiedzUsuńMojego ciała
kuli ziemskiej
Jestem planetą
Miejscem do życia
Zakwitam wiosną
Przekwitnę jesienią
Wiosna inspiruje do pisania! :)
Przyszłe mamy tymczasem nie muszą palić Marzanny, by przywołać wiosnę! Samę są jej częścią (jak w moim wierszu) i mają z ta porą roku szczególną paranormalną więź! Przywołują ją swoimi uśmiechami, kwiatami układanymi w wazonach, krokami przechodzonymi po parkach i twarzami wystawianymi do słońca. Dawanie życia to niełatwa praca, ale ogromna satysfakcja. My i wiosna to wiemy :)
Moja Wiosenka rośnie w brzuszku juz się doczekać nie mogę bo szaleje na całego początek maja zawita syn na świecie i będziemy chodzić na aktywne spacery :)
OdpowiedzUsuńprofil fb -Patrycja Zarębska
Mój synek coraz bardziej rozciąga się w brzuchu i ćwiczy formę przed wiosną. A my odliczamy dni do końca kwietnia i wywieszamy wiosenne (wyprawkowe) pranie
OdpowiedzUsuńMłody coraz bardziej rozciąga się w brzuchu i ćwiczy formę przed latem. A my odliczamy dni do końca kwietnia i wywieszamy wiosenne (wyprawkowe) pranie :)
OdpowiedzUsuńJako przyszła mama, razem z moimi przedszkolakami, przywoływałam dzisiaj wiosnę,rozdając przechodniom na ulicach naszego miasta piękne wiosenne kwiaty. Wiosnę już czuć w powietrzu! Klaudia
OdpowiedzUsuńPrzywołuje wiosnę.. Moja jeszcze nie nagrodzona Hanusia ����❤️a moja 4,5r córcia Tosia wszystkim w koło mówi.. Moja siostra Hania urodzi się na pierwszą wiosnę ����☀️nie ma nic piękniejszego jak taki prezent na Wiosnę.. Ha na pierwszą wiosnę ��❤️
OdpowiedzUsuńKażdym uśmiechem swojej pociechy��
OdpowiedzUsuńJak mawiała Ania z Zielonego Wzgórza – „Jedno jest pewne na tym świecie… że nadejdą nowe wiosny”. Dlatego też i ja wiosnę przywołuję i pięknie ze swoim rosnącym brzuszkiem się czuję! Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia- również we mnie nowe życie rozkwita! Dlatego aby wiosna zawitała u mnie na dobre, w głąb szafy zimowe ciuchy zapycham i kolorem swą garderobę witam! Kwiatki, kropeczki i kolorowe paseczki- o tak to nadeszła wiosna- a ja wraz z nią i ze swoim brzuszkiem chcę być piękna i radosna! W mym domu również dodatki zmieniają swe kolory, teraz rządzą pastele, tulipany i moje ukochane żółte żonkile! A gdy wiosna puka w me okno, ja z uśmiechem na twarzy otwieram je szeroko! Wraz z nadejściem wiosny z zadowoleniem każdy dzień witam a dzięki brzuszkowi czuję, że rozkwitam!
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę przede wszystkie swoim ciepłem maja go znacznie więcej ponieważ noszą mała istotę w brzuszku kolejne 36.6 stopni Spotykając kobietę w ciąży cale otoczenie się uśmiecha. Szczególnie my mamy wiemy jakie szczęście będzie miała ta kobieta w niedługim czasie. I jak ważne chwilę są przed nią. My chodząc na spacery za rączkę z swoim dzieckiem lub w wózku też witamy wiosnę uśmiecham swoimi i dzieci. W ten sposób żegnamy zime, zimne powietrze chmury i deszcze i mrozy.
OdpowiedzUsuńOczywiście najlepiej założyć jasne i pastelowe ubrania, które podkreślą Naszą figurę ciążową. Brzuszek wiosną pięknie się eksponuje. Cięższe i intensywne zapachy perfum zamieniamy na coś delikatniejszego. Zachęcam łapać promyczki słoneczka, bo witaminy D3 nigdy za wiele. Warto też zachęcić inne mamusie ciężarne do wspólnego spacerku. Poród zbliża się wielkimi kroczkami, dzieciątko też chce powitać wiosnę z Nami.
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę mimo brzuszka ktory mamy malymi porzadkami domowymi ozdabiajac dom pachnącym kwiatkami
OdpowiedzUsuńChowają zimowe ciuszki uybierając już bardziej coś lekkiego dbając o swój wygląd zdrowy wygląd lapac witaminę "d"jesli tylko to możliwe korzystać z każdego promyka słońca i czuc wiecej energii niz zwykle 😍😍😍
Przywołujemy wiosnę.... Hm... My byśmy chcieli żeby wiosna już się skończyła, ponieważ zaraz po niej będzie nas więcej ;-) nie możemy się doczekać. A póki co spacery do lasu po bazie ;-)
OdpowiedzUsuńJa, jako przyszła mamusia przywołuje wiosnę poprzez dekorowanie miszkania tulipanami i żonkilami. Każdego dnia zza okna wypatruje słoneczka i wówczas wraz z moją malutką kruszynką w brzuszku wychodzimy na spacer. Cieszę się, że to właśnie w tą najpiękniejsza porę roku - WIOSNĘ oczekuje przyjścia na świat mojej córeczki 💞.
OdpowiedzUsuńWiosno towarzysz nam każdego dnia i umilaj wolny czas 😍
A ja przywołuję wiosnę coraz to bliższą datą porodu naszego kochanego maluszka!
OdpowiedzUsuńNasz termin to 30 kwietnia i mam nadzieję, że do tego czasu wiosna zawita u nas w pełni i powita naszą córeczkę pięknym, wiosennym słońcem i śpiewem ptaków!
Wieszają pranie na dworzu, szybciej schnie! :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę na wiele sposobów. Każda przyszła mama przeżywa i celebruje to inaczej. Dużą rolę odgrywają spacery po lesie, spokój, słuchanie śpiewu ptaków, kochający mąż przy naszym boku, oraz odpowiednia porcja witamin, snu, zdrowego jedzenia w ciąży, badania kontrolne Te wszystkie czynniki składają się na urodzenie zdrowego i pięknego dziecka z którego będziemy dumne bo będzie ono naszym skarbem.
OdpowiedzUsuńja niestety muszę leżeć plackiem w łóżku i mąż musi wszystko robić i mi donosić czy mu się to podoba czy nie:)Oby do kwietnia :) ale mając nakaz leżenia, nie próżnuję :) Przywołując utęsknioną wiosnę, wpadłam w szał zakupowy (co niekoniecznie podoba się mężowi). Na przykład dzisiaj dopiero co przyszły piękne wiosenne różowe klapeczki i sandałki akurat na pierwsze spacerki z Maluszkiem więc pod względem obuwia mogę śmiało powiedzieć, że jestem już przygotowana na nadejście wiosny:)A jeszcze czekam na kolorowe, piękne wiosenne bluzeczki i kurteczkę.......
OdpowiedzUsuńSpacerują, idą do fryzjera, kupują mnóstwo kwiatów 😁 te żólte najpiękniejsze. A no i przede wszystkim od poniedziałku przechodzą na diete 🤘🐞🌱🍃🙏☀️
OdpowiedzUsuńWiosno !wiosno! przybywaj!bo moj dzieć w domu nic nie spi!wiosno wiosno pokaż sie w sloneczku bo moj maluch nie chce spać w domu w łozeczku ��przywoluje ja naprawde czesto i czekam az bede mogla spedzac czas na dworze calymi dniami bo moj dziec strajkuje w spaniu a ma dopiero 2miesiace.zatem ja i moj syn czekamy i przywolujemy energią bez spania ����
OdpowiedzUsuńMoja mała przywołuje wiosnę kopniakami w brzuchu i to coraz intensywniej �� a mama wyczekuje aż te kopniaki pomogą i słońce wyjdzie za chmur ��
OdpowiedzUsuńJestem w końcówce ciąży i wraz z nadejściem wiosny czekam na mojego Skarba.
OdpowiedzUsuńZmieniam dzwonek w telefonie na "promienie słoneczne" i wystawiam brzuch do słońca przy każdej nadarzającej się okazji. Działa! :)
Wiosnę przywołałam z synami kwiatami z krepiny jak na przedszkolaków przystało, pakowaniem kombinezonów po zimie i przymierzaniem butów wiosennych,mocnym zapachem hiacyntów, który nas wygonił na spacer na plac zabaw zamiast segregowania worów z ciuchami do prania dla ich nowego braciszka...i warto było.
OdpowiedzUsuńWiosnę przywołałam z synami kwiatami z krepiny jak na przedszkolaków przystało, pakowaniem kombinezonów po zimie i przymierzaniem butów wiosennych,mocnym zapachem hiacyntów, który nas wygonił na spacer na plac zabaw zamiast segregowania worów z ciuchami do prania dla ich nowego braciszka...i warto było.
OdpowiedzUsuńMyślę że przyszłe mamusie przywołując wiosnę mają na myśli przede wszystkim swoje ciało , piękno które pielegnuja na co dzień <3 depilacja, nawilżenie i odżywienie, 3 tak bardzo wydawałoby się banalne a jakże ważne kroki do przypieczętowAnia kobiecości :)
OdpowiedzUsuń#pielęcnacja sadzenie kwiatów wokół domu, sprzątanie, mycie okien żeby jeszcze więcej promieni słonecznych mogło się dostać do środka. Nasze maluszki poczują nowe zapachy, na spacerku. Drzewa, które budzą się do życia, wszystko jest takie piękne jak my kobiety. Pielęgnujemy swoje ciało balsamami, kremami, perfumami, wszystko aby dorównać naturze, 😘☺️☺️🌳🌷
OdpowiedzUsuńPo zimie moja ciało na wiosnę rozkwita bo już niedługo na świecie bliźniaki przywwitam�� słodkie dwie dziewczynki, które robia słodkie fikolki w mamy w brzuszku jak na spacer wiosenny wyruszamy. Pierwsze oznaki wiosny oglądamy i już razem świat zwiedzamy. Bez pielęgnacji ciała się nie obędzie gdzyz mama dbać o siebie będzie. Pielęgnuje ogromny brzuszek i spucheniete nogi i mimo wszystko niedługo sukienki założy *, *
OdpowiedzUsuńWiosna w sercach mam jest caly rok :D a ta w przyrodzie budzi sie powoli, jak nasze dzieciaczki w brzuszkach. My ze starszakiem i malenstwem w brzuchu wyruszamy na wycieczke w poszukiwaniu wiosny w przyrodzie. Na poczatek lzejsze ubrania i buty, w plecakach woda i cos do pochrupania. I najlepsze w koncu mozna wedrowac po pienym Wigierskim Parku Narodowym (podlasie zapraszamy). I mimo, ze czasem jeszcze wieje zimniejszy wietrzyk to my wiemy, ze wedrowki przywolaja wiosne na dobre. A kolejne wyprawy beda jeszcze przyjemniejsze. Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńJako przyszła mama wiosnę przywołuje duża ilością kwiatków na balkonie ale także nie brakuje wiosennego jedzonka np surówek z ogórka i rzodkiewki
OdpowiedzUsuńMama przywołuje wiosnę nowa fryzura, kwiatami w wazonie , spakowaniem torby do szpitala i spacerami ze starszym Synkiem, który od kiedy jego tata powiedział ze Barciszek wyjdzie z mamy brzuszka na wiosnę,kiedy kwiatki zakwitną i słoneczko będzie ciepło świeciło, codziennie, kiedy wstanie sprawdza czy słońce swieci i przychodzi i się przytula się do brzucha i mówi „Jest już wiosna, wychodź!” Wszyscy nie możemy się doczekać tej wiosny ❤️
OdpowiedzUsuńMama Małego Bartusia ❤️
Te kilka dni ciepłej pogody z pewnością sprawiły, że wszytko w mojej głowie krzyczy wiosna! Dlatego nie bez powodu dziś mimo,że brzuch mam to stylizacje piękne wiosenne ubieram. Dzięki temu wiosna widzi mnie bo kolorowa i duża jestem ja i wiosna przyjdzie w mig bo stylizacje to piękny znak
OdpowiedzUsuńPrócz koloru na paznokciach, chęci wyeksponowania w końcu brzuszka i mnóstwa energii, postanowiłam ją przywołać.
OdpowiedzUsuńPomaga mi w tym legendarna piosenka Skaldów.
"Wiosna - cieplejszy wieje wiatr
Wiosna - znów nam ubyło lat
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy
Śpiewa skowronek nad nami
Drzewa strzeliły pąkami
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty ..."
Mamy przywołują wiosne samą sobą ubierając się w kolory wiosenne odswiezajac swoje szafy w nowe ciuchy, zmieniając jakieś ozdoby lub kwiaty w domu a kobiety ciężarne pokazują brzuszki spod zimowych kurtek odliczając dni do rozwiązania .
OdpowiedzUsuńWychodząc na spacery w te słoneczne dni i pokazując jak bardzo chciałabym już zrzucić kurtkę żeby było lżej chodzić 😂😁
OdpowiedzUsuńJa czekam na wiosnę bo ona wiele zmieni w moim życiu. Córcia przestanie przynosić chorobska z przedszkola, syn się w końcu urodzi (bo już ledwo się turlam) i zaczniemy budowę domu! Nie będę odczyniac żadnych czarów. Czekam spokojnie ona sama wie kiedy przyjść. Tylko już jestem podekscytowany bo czuje ja tuż tuż za rogiem😀
OdpowiedzUsuńwiosno droga , wiosno mila chciala bym ,abys juz z nami na dobre zagoscila:-) zaczna sie spacery dlugie :-) przywoluje cb bo bardzo cię lubie :-)
OdpowiedzUsuńJako przyszła mama maleńkiego Julka i mama już niemal 2 letniej Wiktorii przywołuje wiosnę robiąc porządki - póki jeszcze daje radę, łapiąc pierwsze promienie słońca na spacerach z córeczką i przygotowując się do porodu i pojawienia się naszego maluszka ;)
OdpowiedzUsuńJa wiosnę przywołuję falującym od czkawki nienarodzonego brzuchem, zasłuchując się w ciągłe nawoływania dwuletniej córki - "nieee" i "siaaamaaaa"!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Dorota
Najpiękniejsza wiosna w naszym życiu �� bo oczekujemy na naszą kruszynkę �� spacery, słuchanie śpiewu ptaków, piękne kwiaty wokół nas... ach ta wiosna ��
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza wiosna w naszym życiu 😘 bo oczekujemy na nasza Mała Kruszynke 😊 długie spacery, słuchanie śpiewu ptaków, piękne kwiaty... ach wiosna trwaj 😍
OdpowiedzUsuńPrzywoluję wiosnę tak: "Hoł, Hoł, Pani Wiosno! Przybywaj bo muszę zdążyć umyć okna, posadzić kwiatki na balkon, zrobić kilka ton prania i całą masę innych rzeczy, póki jeszcze mieszczę się na balkonie i w innych miejscach i dopóki jeszcze jakoś jestem w stanie się schylać. Słyszysz, Wiosno? To jaaaaaaaa, halooo! ". A mój mąż patrzy na mnie podczas tych krzyków i łapie się za głowę :)
OdpowiedzUsuńMamy przywołują wiosne:
OdpowiedzUsuńS-szerokim uśmiechem codziennym,
R-radoscia ż pierwszych promieni słonecznych,
O-ogromem wsparcia dla bliskich,
K-kochajac rodzinę nad życie,
A-absolutnie wierząc w miłość,
O-o i tu już widać pierwsza odznakę wiosny ��♥️
Jak przyszła mama przywołuje wiosnę? Przyszła mama wstaje rano, robi delikatny makijaz, włosy lekko spina w kok, bo ona nadal jest kobietą,wieć nawet jak idzie sama na spacer, chce wyglądać pięknie i czuć się kobieco. Chociaz poranek jeszcze chłodny, to wiosenna kurtka sprawzdza się idealnie. Chłodny poranny wietrzyk dodaje świeżości i wodzi za nos pokazując, że w powietrzu czuć już wiosnę. Zapach skropinej rosą trway miesza sie z zapachem budzących się do życia kwiatów. Idę za tym zapachem jak po lini, po drodze zbieram skarby natury takie jak bazie, stokrotki. W domu robię sobie z nich wianek we włosy, lubię ozdabiać swoją fryzurę w naturalne polne kwiaty. Z reszty gałązek robię girlandę na okna i przyozdabiam równiez barierkę na schodach i balkonach. A do wazonów wkładam świeże tulipany przyniesione dla mnie przez mojego męża. Nie zapominam też o wystroju domu, ciemne i stonowane barwy dają ustępstwo kolorowym pastelom, które aż cchą krzyczeć, że świat właśnie zaczyna przygotowania na nadejście królowej wiosny. Moje kosmetyki również zmieniają kolejnośc, intensywne i korzenne chylą czoła lekkim o kwiatowo-owowcym zapachu. Tak przygotowan dom i moja przestrzeń osobista przywołują wiosnę, umilając każdy dzień oczekiwania.
OdpowiedzUsuńJak przyszłe mamy wiosnę przywołują? Z synkiem i dużym brzuszkiem pierwszą Marzannę w życiu do przedszkola przygotowuje. Później sadzimy rzeżuchy mnóstwo by czuć smak wiosny która puka cichutko. Codziennie robię koktajl zielony by brzuszek był zdrowy i najedzony. Kopniaczki w podziękowaniu otrzymuje i moje serce się bardzo raduje. Spacerujemy też długo wiosny szukając i każdy promyk słoneczka w serduszku chowając. Prezentuje swój brzuszek dumnie jak mogę i wiosnę zapraszam na wspólną przygodę. Bratki sadzę na swoim balkonie by wiosna w moim towarzystwie czuła się wybornie ��������������
OdpowiedzUsuńOprócz zmian w mojej głowie garderobie, nic tak nie przywoła wiosny, jak kwiaty w domu. Tulipany, żonkile, różyczki w wazonie wyglądają cudownie postawione na stole. Otaczam się "wiosna" i czuję jej moc ... Ach wiosna ach to Ty!
OdpowiedzUsuńMarta Jasińska
Przywołują wiosnę śpiewając piosenki i wychodząc z dzieckiem na spacer zażyć kąpieli słonecznych , razem "sądząc" kwiatki w doniczkach i szykując się do Wielkanocy.
OdpowiedzUsuńBy przywołać wiosnę trzeba z uśmiechem na twarzy i pozytywnym nastawieniem trzymając w ręku kubek gorącej czekolady usiąść na tarasie i wystawić twarz do słońca. Rozpiąć kurtkę i dać brzuszków też trochę słońca. Niech mały rosnący człowiek wie co to pierwsze promyki słońca. Siedzieć i czerpać przyjemność z ciepła. Obmyślać co jeszcze będzie mu potrzebne A przede wszystkim śmiać się pełną buzią. Bo wiosna to radość
OdpowiedzUsuńNie od dziś wiadomo, że zwiastunem wiosny są bociany :) a bociany przynoszą dzieci :)
OdpowiedzUsuńTak więc przyszłe mamy przywołują wiosnę wydając na świat potomstwo i tym samym "przywołując" pierwsze oznaki wiosny w postaci bocianów dając im "pracę" :) :)
My z córcia zakładamy kolorowe ubrania 😍 i śmigamy na spacerek. Wieczorem zaś dbamy o relaksująca kąpiel dla mamy i córki. Smarujemy delikatna skórę prawie rocznej księżniczki i mamy brzuszek w którym rośnie od miesiąca maluszek. Zaczęliśmy dbać o skore bardzo szybko bo jestem po cesarskim cięciu a córka ma atopową skore.pozniej relaksujące dźwięki wiosny przed snem i tulaski na dobranoc ;*
OdpowiedzUsuńChowamy ciepłe ubranka, wstajemy z samego ranka. Herbatkę robimy i na spacer lecimy! Słoneczko łapiemy, uśmiechem smutaskow ratujmy. U nas wiosna już prawie nadeszła, więc uciekamy od złego kleszcza 😁 wszystkie mamusie w pozdrawiamy i dużo słońca przesyłamy 😘
OdpowiedzUsuńChowamy ciepłe ubranka, wstajemy z samego ranka. Herbatkę robimy i na spacer lecimy! Słoneczko łapiemy, uśmiechem smutaskow ratujmy. U nas wiosna już prawie nadeszła, więc uciekamy od złego kleszcza 😁 wszystkie mamusie w pozdrawiamy i dużo słońca przesyłamy 😘
OdpowiedzUsuńMamy przywołują wiosnę przez kwiaty w wazonie, zwiewne sukienki i uśmiech na twarzy, który dodaje energii wszystkim wokół. A to wszystko dzięki Maleństwom, które noszą pod swoimi sercami i które dają im energię i optymizm do życia :)
OdpowiedzUsuńSzykujac i sprzątajac swoje gniazdko, ladujac baterie z kazdego promyka słońca. Czerpiąc radość że śpiewu ptaków.
OdpowiedzUsuńEdyta Lewicka
stokrotka160@poczta.onet.pl
Wprowadzam wiosenne ciążowe porządki w domu i w głowie: zaczynając od porządków w szafach, by zrobić miejsce na kolorowe rzeczy naszej małej Wiosenki, kończąc na próbie poukładania w głowie tego, co nas niedługo czeka :)
OdpowiedzUsuńTo proste. Robią coś tylko dla siebie. Przede wszystkim relaks, wizyta u fryzjera, kosmetyczki, jakiś drobny zakup chociażby pomadki do ust i długi spacer w promieniach słońca.
OdpowiedzUsuńNie tylko jako przyszła mama ale jako kobieta i Pani domu przywołuje wiosnę zdobiąć dom w kwiaty-tulipany,hiacynty,goździki,żonkile. Dodają uroku,zapachu w domu,a mnie jako przyszłej mamie siedzącej wygodnie w fotelu poprawiają humor. Wiosnę przywołuje zmieniając garderobę w nieco lżejszą,z mocnych zimowych barw na te wiosenne pastelowe, żółte, soczyste czerwone oraz kwieciste.. Nie tylko kwiaty, garderoba ale również makijarz wykonuje lżejszy aby skóra lapala pierwsze promyki wiosennego słońca. Czekam na maj kiedy urodzę swoje pierwsze maleństwo a wszystko wokół bedzie pachniało wiosną w pełni i pięknym bzem...
OdpowiedzUsuńPrzyszle mamy wskakuja W kolorowe sukienki,chowaja grube plaszcze gleboko do szafy I ruszaja na spacer poszukujac pierwszych oznak wiosny :)
OdpowiedzUsuńA ja mam motylka w brzuchu ... czuję jego delikatne muskanie skrzydełkiem , wiosna w środku i dookoła ;p ,zaklinam rzeczywistość i najbardziej ciepłe szaliki i czapki chowam już do szafy, podobno kobietom w ciąży się nie odmawia więc Wiosno nie masz wyboru !:)
OdpowiedzUsuńrenata14@poczta.onet.pl
Jak przyszłe mamy przywołują wiosnę?
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim są bardzo radosne,
Dbają o swoje dziecko i z nim rozmawiają,
W szczególności radosne bajeczki mu czytają,
Korzystają z pierwszych promieni słonecznych,
Do produkcji witaminy D koniecznych,
Delektują się świeżymi warzywami,
Przeplatając je na zmianę pysznymi owocami,
Przyszłe mamy wsłuchują się w ruchy dziecka,
I zaczynają chodzić w coraz większych kieckach,
Powoli kompletują wiosenne wyprawki,
Wśród których nie może zabraknąć nowej zabawki,
Myją okna, zmieniają firanki,
A na stołach pojawiają się wielkanocne baranki,
Przyszłe mamy wymieniają garderobę,
Uważają także, by nie popaść w żadną chorobę,
Przede wszystkim cieszą się z każdego pięknego dnia,
Do głaskania brzuszka każda pora jest dobra!
:)
Mamy biorą wózek i spacerują, w końcu wiosenne powietrze jest najlepsze dla dzieci. A po zimie trzeba jak najwięcej korzystać ze słoneczka.
OdpowiedzUsuńOdwiedziny już skończone.
OdpowiedzUsuńZima poszła sobie w dal,
Lecz tu teraz puste miejsce…
Wiosno, wiosno, przybywaj!
Jaki numer jest do Ciebie?
Smsa chcę Ci wysłać,
Że doczekać się nie mogę,
Żebyś wreszcie do nas przyszła!
Okna u nas już umyte,
Mąż do firan zagoniony,
Pod meblami kurz jest starty,
Wymienione są zasłony.
Niech zaświeci Twoje słońce,
Nie obawiam się inspekcji,
Możesz wzorem “Perfekcyjnej…”
Mnie udzielić kilku lekcji.
A jak tego jest Ci mało,
Proszę spojrzyj na ogródek,
Twoje ciepło jest potrzebne,
Dla mych kwiatków i jagódek.
Zerknij także na zakupy
Poczynione dla Maluszka:
Szczotki, śpiochy i pieluchy,
Tu kołderka, tu poduszka…
Tu łóżeczko przestawiłam
(“Że za wcześnie? Moja sprawa!”),
Tutaj mobil powiesiłam,
To wspaniała jest zabawa!
I zatańczyć jeszcze mogę,
Razem z brzuszkiem obereczka,
Byleś tylko przyszła szybko,
A wraz z Tobą...ma córeczka!
Taki to wierszyk/piosenkę ułożoną razem z brzuszkiem (kopniaki nadawały rytm i tempo :)) dedykujemy Pani Wiośnie, równocześnie próbując ją do siebie zwabić. Jak to w przyrodzie bywa mama (samica) przywołuje ciepłe dni poprzez wicie gniazda: porządkuje, układa, gromadzi, zabezpiecza. Tata (samiec) tańczy swój godowy taniec skręcając łóżeczko czy wykonując serie tanecznych akrobacji w alejkach sklepu z fotelikami. Nie brakuje także prac polowych, na wypadek gdyby wiosna nie widziała, co się dzieje w domu (a prace te oczywiście są połączone z przygotowaniem gruntu pod bio-uprawy dla Maluszka). Nie możemy się już doczekać Wiosny, bo kiedy na dobre się u nas rozgości, to na świat przyjdzie nasze dziecko (i czy ktoś tu w ogóle wątpi w rolę bociana w tym precederze?)
Najważniejsza oznaka wiosny -bocian-już nam przyniosl wspaniałą nowinę, troszkę wcześniej,bo chyba zabłądził i za niecałe 3 miesiące będzie z nami Synuś 😁 teraz wystarczy,że przywołam Wiosnę świeżymi kwiatami w domu 🌷,papierowymi motylami 🦋,kolorowymi paznokciami 💅 i wiosennymi porządkami, ale te robię co tydzień, tak, aby Mąż nie widział 😂 🐸 Wiosno przybywaj !! Czekamy na ciebie z Maksem !
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy wywołują wiosnę swoim wyglądem który świadczy o początku nowego życia które za chwilę się pojawi na świecie. Wywołują ja swoją radością z przyjścia na świat swojego maluszka. Wiosna to radość, miłość i ciepło. Przyszła mama nosi jej zapowiedź pod swoim sercem.
OdpowiedzUsuńPrzyszłe i aktualne mamy nie przywołują wiosny. To ona ich bierze z zaskoczenia. Czai sie za rogiem gdy tylko starszaka z bólem i wielkimi lamentami ubierze sie ciepluchno na spacer i gdy tylko minie sie furtke, ona diametralnie z wiatru i zachmurzonego nieba w mgnieniu oka rozjasnia niebo ktore promykami chce ugotować nas w zimowych kartkach. Tak, tak, ta spryciula potrafi zaskakiwać, nie potrzebuje specjalnych zaproszen. Zjawia sie niespodziewanie, robi niespodzianki i psikusy. Masz wrażenie ze juz ciepło a tu bach snieg. Wiosna tego roku skradla niesamowicie serca niejednej mamy bo jest wyznacznikiem koncowki koszmarów z ubieraniem czapek, szalów, rekawic, kombinezonow, rajstop, dodatkowych par skarpet, i puchowych kurtek przyszla i poprostu jest. Piekna, pachnąca a z nią kolejne wyzwanie, kolejny dzidzius który jak ta panienka wiosenka jest wyznacznikiem czegoś nowego, uroczego i cudownego.
OdpowiedzUsuńKażda mama przywołuje wiosnę uśmiechem swojego maluszka bo pomimo że za oknami deszczowo i pochmurnie to poranny uśmiech ukochanego malca sprawia że wiosna jest cały czas
OdpowiedzUsuńJak przyszłe mamy przywołują wiosnę? Ja zrobiłam DUŻE pranie ciuszków nowych i tych podarowanych �� no i spacerki by uzupełnić witaminę D, przy śpiewie ptaków mój dzidziuś staje się jeszcze bardziej ruchliwy��
OdpowiedzUsuńDla przyszłej mamy wszystko okazuje się świeże i zdumiewające jak pierwsze krokusy. Poranne, nieśmiałe jeszcze głosy ptaków na wierzbie pod oknem mieszają się w mojej zaspanej głowie z uczuciem obolałego od coraz śmielszych kopniaków brzucha. Powoli otwieram oczy, pukam delikatnie przez drzwi mojej skóry i witam z Helenką nowy dzień. Jestem już w 7. miesiącu ciąży, a każde z tych drgnień nadal mnie zaskakuje. W końcu wstajemy obie z niewielkim trudem, każda w sobie znanej przestrzeni i wdychamy wiosenne powietrze pełną piersią. Ruszamy nieśpiesznie do kuchni. Do kanapek dodaję zieleń sałaty, a do kawy kleks śmietanki. Nakładam odrobinę różu na blade jeszcze policzki i wychodzimy na spacer. Zimowe palto już nie dopina się w pasie, ale kupno nowego wydaje się pozbawione sensu - promienie słońca są coraz cieplejsze, więc rozsupłuję szalik. Kaczki w parku chodzą parami, kowaliki z zaaferowaniem szukają miejsca na gniazdo. Jak co roku zachwycam się tym cudem odrodzenia. A przecież przyszła mama sama powinna już nieźle znać ten świat, skoro nosi w sobie nowe życie?
OdpowiedzUsuńCzas oczekiwania na przyjście maluszka jest czasem kiedy już w sercu mamy wiosnę. Pomagamy przyjść na świat nowemu człowiekowi. Roześmiana przyszła mama łapiąca pierwsze promienie słońca z zaokrąglonym brzuszkiem jest najpiękniejszą zwiastunem wiosny
OdpowiedzUsuńPrzywołanie wiosny polega na pozytywnym myśleniu jak będzie cudownie jak już maluszek pojawi się na świecie. Lekkie głaskanie brzuszka i mówienie do niego sprawia, że każda z mam promienieje.
OdpowiedzUsuńMamy w ciąży potrafią wiele. Ja z Marcysiem w brzuszku przywołujemy wiosnę jedzą lody śmietankowe w polewie czekoladowej z frytkami . Skoro wiosna to lody obowiązkowe. Można też jak Marcyś pukac z wewnątrz brzuszka o 4 nad ranem do wiosny puk puk halo wiosno przyjdź już do nas. My lubimy bardzo spacery z Kotem Adelka i psem lalusiem a gdy będziesz już z nami jeszcze chętniej będziemy wychodzić na łono naszej natury wiejskiej
OdpowiedzUsuńSzykowalismy się na pierwszy dzień wiosny jak na święto, bo drugi Synek miał przyjść na świat 21 marca, a przed świtem 12 ego się zaczęło... niespodzianie... szybciej niż oczekiwano przyszły te cieplejsze dni...i się stało:) po południu trzymałam już synka w ramionach i moje serce rozkwitlo miłością...
OdpowiedzUsuńPrzywołujemy wiosnę codziennymi spacerkami, na których Michalince ciezko obudzić się ze snu zimowego, ale dzięki staraniom mamy i promieni słonecznych jest coraz ciekawszym i żywszym, półrocznym maluszkiem, który siedzi w spacerówce i razem z mamą woła Panią Wiosnę!
OdpowiedzUsuńMyślę, że każda przyszła mama przywołuje wiosnę całym swoim zachowaniem i myślami. Na każdym kroku z myślą o wiosennej pogodzie już kupuje dodatki dla maluszka, od ubranek po kocyki bambusowe na ciepłe dni 😊 dopieszcza swoje ciało aromatycznymi olejkami aby uniknąć rozstępów aby móc się cieszyć swoim ciałem również na plaży czy basenie. Już na pewno szykuje włosy - fryzjer, farbowanie, bo po porodzie przecież czasu nie będzie 😋 a na wiosnę znikną czapki i kaptury, więc trzeba się jakoś pokazać 😋 mimo, że kalendarzowa wiosna już przybyła, to pogoda nie zawsze sprzyja.. myślę, że idealnym przywoływaniem wiosny, są spacery, właśnie w te dni gdy pogoda jest idealna, spędzać go tak i cieszyć się nim, modląc się o taką pogodę w każdy dzień kalendarzowej wiosny aby dzieciątko, które pcha się na świat też doświadczyło cudu wiosny😊
OdpowiedzUsuńMy przywołujemy wiosnę wiosennymi porządkami i spacerami. Umęczeni niekończącymi się infekcjami ciepło się ubieramy i maszerujemy po lasach szukając pierwszych oznak wiosny. A dom w tym czasie gruntownie się wietrzy, aby nie hodować zarazków. Poza spacerami porządkujemy ogrody przed zbliżającym się zasiewem swojskich warzyw bo córeczka zaczyna rozszerzać dietę i zależy mi na ekologicznych warzywach. A mój karmiony piersią przedszkolny synek (3lata) wypatrzył już pierwszego bociana! W naszych tandemowych sercach już gości wiosna i z utęsknieniem czekamy na ciepłe promienie wiosennego słońca i słodki zapach kwitnących jabłoni. To tuż, tuż ❤
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy maja super moce więc zawsze mogą przywołać wiosnę bo choć 1 jaskółka wiosny nie czyni to jedna uśmiechnięta mama może zmienić wszystko
OdpowiedzUsuńJako przyszła mama wiosnę przywołuje kolorem:na ustach mocna szminka a w garderobie mimo większego brzuszka nadal nie zapominam o soczystosci i różnorodności. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecię dlatego by przywołać wiosnę podczas porządków przyspiewuje sobie no wiecie :) dom dekoruje świeżymi tulipanami bo lubię otaczać się pięknymi kwiatami i niby takie blachostki i drobiazgi sprawiają że wiosne czuje pełna para :)
Przyszlą mamą jestem,
OdpowiedzUsuńwięc wiosnę przywołuje jednym gestem.
Dla mojego maleństwa wiosenne ciuszki kupuje
bo tak na wiosnę się szykuję.
Już wiosennych sesji zdjęciowych się doczekać nie możemy
kiedy na zewnątrz na spacer się wybierzemy.
Bo na wiosennych spacerach też formę podszlifujemy
I piękne ciałko na lato wypracujemy.
Z mojego prywatnego doświadczenia mama niewiele ma w tej kwestii do gadania... Natomiast mały lokator zamieszkujący jej brzuszek to już zupełnie inna historia... Kiedy prognozy pogody zapowiadają nieprzyjemną aurę, a mama mimo wszystko ma chęć na wiosenny spacer - mały lokator-bohater odprawia swoje czary w brzuszku (przez mamę zwane "dyskoteką", najwyraźniej rytuały wymagają dużej ilości tańców i ruchu). I - o dziwo - rytuały skutkują. Nad pochmurnym miastem zaczyna pojawiać się wiosenne słońce... Ale doświadczona mama wie, któż to specjalnie dla niej taki cud uczynił. To taki jego uśmiech do mamy. A kiedy już mały lokator-bohater pojawi się oficjalnie na świecie pozabrzuszkowym to mama będzie czynić wszelkie znane jej rytuały, by jego dzień był pełen słońca i uśmiechu.
OdpowiedzUsuńKażda mama wraz z pierwszym powiewem wiosny, najpierw stroi swoje kochane pociechy w motywy kwiatowe, kolorowe sukienki, śliczne kwiatuszki. Tak żeby i najmniejsi mogli poczuć wiosnę. Później każda mama zaczyna odświeżanie swojego wyglądu, zadbanie o swoje cialo i umysł. I tak z pierwszym powiewem wiosny wszyscy chodzą uśmiechnięci od ucha do ucha ciesząc się z każdego słonecznego dnia.
OdpowiedzUsuńPoza porządkami w ogródku, robionymi oczywiście w miarę możliwości przeze mnie, reszta przez męża 😀które są dla mnie oznaka wiosny, łapaniem każdego promienia słońca , kwiatami i fotografowaniu przyrody, wiosnę przywołuje głównie myślami. Nawet jeśli pogoda czasem jeszcze jest dalece wiosenna to w końcu przyjdzie na stałe, cieszę się z każdego ciepłego dnia, każdego widoku dzieci na placu zabaw, których jest codziennie więcej. Myśl ze wiosna jest za rogiem nastraja pozytywnie i dzięki temu czuje ta wiosnę już teraz 😊 Każdej mamusi życzę tego samego 🙂
OdpowiedzUsuńWiosenna Mama
Razem z moimi córeczkami (zarówno tą trzyletnią jak i tą która czeka na swoje urodzenie) kochamy WIOSNĘ za barwy, nadzieję, metamorfozę świata i moje dobre samopoczucie. Razem z topniejącym śniegiem odchodzą w zapomnienie smutki i zmartwienia. Słońce wpadające do naszego domu rozgrzewa serce. Cała natura budzi się do życia: rośliny się zielenią, kwiaty zaczynają zakwitać, a ptaki zachwycają Nas Swoim śpiewem. Wiosną częściej się uśmiechamy. Podczas zrzucania z siebie grubych swetrów ściągam z Siebie szarość dnia codziennego. Wzrost endorfin w naszym ciele rośnie, a w szafie zaczynają królować żywe kolory. Czerń pozostaje gdzieś na dnie. Wiosna przynosi Mi nadzieje i zapomnienie złych wspomnień. Koi nasze serca. Zimowo-jesienną chandra już nam nie dotyczmy. BA! Budzę się z zimowego snu-smutku. Obiecuje Sobie realizację noworocznych postanowień. Chce coś zmienić. Siebie zmienić, a dokładniej polepszyć. Ja zapraszam do domu bukiety świeżych kwiatów, które dodają niezwykłości. Razem z córeczką piekę wiosenne wypieki w postaci ciast z galaretką, tortu o nazwie "leśny mech" czy marchewkowego specjału. Wiosną urządzam generalne porządki które sprawiają, ze w moim domu króluje ład i porządek. Zamieniam obrus na kwiatowy, zasłony na bardziej koronkowe i przejrzyste, a nawet podstawki do jedzenia posiadają wiosenne motywy. Jako mama i Pani domu w jednym jestem odpowiedzialna za aurę jaka panuje w naszym mieszkaniu, więc staram się jak mogę by moi najbliżsi czuli się komfortowo.. :)
OdpowiedzUsuńFryzura.
OdpowiedzUsuńCoś co dozwolone jest w ciąży to metamorfoza na głowie. A gdy przez wiele lat nosisz długie włosy i nagle zetniesz ponad 50% to czujesz się jak nowa osoba, nowa Ty. Lekko i świeżo jak na wiosnę przystało. Mała duża zmiana jako pierwszy krok do wielkich zmian jakie niesie ze sobą noszenie najpiękniejszego kwiatu pod własnym sercem. A na wiosnę wszystkie kwiaty rozkwitają, rozkwitaj i Ty.
Jako przyszła mama witam wiosnę zaczynając od mycia okien to dla mnie moment że robi się już coraz cieplej :) Moje maleństwo chcę żeby też poczuło wiosnę więc zaczynam nosić jasne bluzeczki- żółte, pastelowy róż zielony, biały :) Tak żeby i dla mojej Blanki świat stawał się coraz jaśniejszy :) DO tego jako przyszła mama witam wiosnę często otwierając okno i spacerując kiedy tylko mam możliwość. Razem z moim maleństwem w brzuszku witamy też wiosnę jedząc więcej świeżych warzyw których robi się już coraz więcej. Ostatnio nawet przywitaliśmy wiosnę truskawkami :) Mam nadzieję że w przyszłości Blanka będzie kochać je tak jak ja. Jako przyszła mama przywitałam też wiosnę zmieniając pościel z tej grubej zimowej na bardziej wiosenną - dzięki temu ja ani malutka się nie przegrzewamy :) Wiosnę przywitałyśmy też nowymi ubraniami, kupiłam dla siebie piękny płaszczyk i dla małej Blanki też- chociaż będzie musiała na niego jeszcze poczekać:) Jako przyszła mama przywitałam też wiosnę nowymi postanowieniami np aby pić więcej wody :) Mam nadzieję że lato przywitam już z moją córeczką na świecie :)
OdpowiedzUsuńKwasy do szuflady, a spory mikroogród na balkon - to na pewno przywoła wiosnę. Truskawki i poziomki zasadzone, może przy pomocy fizeliny przetrwają. Jeszcze wiosenne wietrzenie i wiosna przybędzie!
OdpowiedzUsuńEwa
W moim serduszku nastąpila prawdziwa wiosna jeszcze 8 miesięcy temu. Właśnie wtedy dowiedzieliśmy się że w moim brzuszku jest mały kwiatek�� Im bliżej terminu tym mocniej odczuwam jak rośnie we mnie te małe zycie. I nie ważne jest jaka pogoda na zewnątrz i czy świeci słoneczko bo tylko przy jednej myśli o Mirabellce świat zabarwia się wiosennymi kolorami☀️
OdpowiedzUsuńPrzyszłe mamy przywołują wiosnę ulegając pokusie "wicia gniazda" ��
OdpowiedzUsuńJako obecna już mama dwójki i trzeciego bobasa w brzuchu, który ma się pojawić na świecie w okolicach Dnia Matki, przywołuję Panią Wiosnę niedopinającą się kurtką - chciałabym już móc ją przestać nosić :))) Także Pani Wiosno - przybywaj! Ładnie proszę :)
OdpowiedzUsuńJustyna
Przywołanie wiosny 😁 zaczynamy od chowania Kożuchów kozaków i grubych czapek😁😘i oczywiście całodniowe spacery, pierwsze wycieczki rowerowe i piesze no i oczywiście pracę w ogródku przecież świeże pomidorki i marcheweczka dla naszego maluszka obowiązkowo 🤣🌈🤩 pozdrawiamy i czekamy na wyniki
OdpowiedzUsuńPrzywołanie wiosny🌈😁 zaczynamy od chowania Kożuchów kozaków i grubych czapek🤣 i oczywiście całodniowe spacery, pierwsze wycieczki rowerowe i piesze no i oczywiście pracę w ogródku przecież świeże pomidorki i marcheweczka dla naszego maluszka obowiązkowo 😘 pozdrawiamy i czekamy na wyniki
OdpowiedzUsuńWiosno, przybywaj! Z serca głębiny,
OdpowiedzUsuńDuszy stęsknionej, pokaźnej już brzuszyny ;)
Wzywam Cię ja – matka ciężarówka
I ukryta pod sercem, ruchliwa jak mrówka
Przyszłość narodu – kobietka, rzecz jasna,
Rosnąca z dniem każdym Gwiazda humorzasta.
Wiosno, zlituj się, pomóż, przyjdź w końcu!
Tak by się chciało wygrzewać na słońcu,
A tu ciepła kurtka już się nie domyka,
Z tyłu się wlecze koniec szalika.
I znów przysiady, botki wciągnąć trzeba!
Tak ciężko się schylić, można liznąć nieba!
Urania kolejne zakładać należy,
By było ciepło w tej masie odzieży!
A tu po schodach niełatwo się wdrapać,
Na każdym półpiętrze oddech trzeba łapać!
Wiosno, nie żartuj, długo prosić się nie daj!
Gdy znowu śnieg spadnie – murowana gleba!
Zaliczę orzełka, bo błędnik szwankuje
I brzuch pokaźny z nim nie współpracuje.
Słyszysz jęki moje? Wiem, narzekam stale,
Ale teraz na poważnie potraktuj me żale.
Wiem, Wiosno, wiem, nieładnie się stawiać,
Lecz ciężarnej podobno nie wolno odmawiać ;)
Zatem proszę, jęczę, trochę szantażuję,
Na takie sposoby Wiosnę przywołuję!
Wiosnę przywołuję niedopinającym się płaszczem, zielonymi jak trawa butami, okularami przeciwsłonecznymi i uśmiechem do "bulgotającego" dziecka po każdej dostawie witamin :)
OdpowiedzUsuńW domu wiosnę zapraszają stokrotki, bratki, żonkile i nieustannie miałcząca kocica :)
Jak przyszłe mamy przywołują wiosnę? Moje dwie przyjaciółki są w ciąży i powiem szczerze, że wystarczy na nie spojrzeć i... już się robi jakoś tak cieplej na serduchu, po prostu eksplozja wiosny wewnątrz mnie. Ich szerokie uśmiechy, iskierki w oczach i fakt, że wiosna to nowe życie, a one przecież noszą pod serduchem istotki, które już niedługo przyjdą na ten świat. Przyszłe mamy przywołują wiosnę swoją troskliwością, opiekuńczością, radością i ciągłym śmiechem. Tak, tak nawet pomimo wielu ciążowych dolegliwości one nie przestają się uśmiechać. Wiem o czym mówię, bo sama mam wspaniałego synka i pamiętam, że gdy dowiedziałam się w zimne, lutowe popołudnie o tym, że zostanę mamą... w sercu moim i moich bliskich nastała wieczna wiosna i radość. Ciąża to wyjątkowy stan, a każda przyszła mama na swój sposób przywołuje wiosnę, dając światu nowe życie. :)
OdpowiedzUsuńOtwieram szeroko okna - póki co, żeby je umyć, syn gryzie futrynę i miskę a wiosna sama wpada do domu :)
OdpowiedzUsuńPowiem Wam w sekrecie, że Wiosen jest wiele...
OdpowiedzUsuńKażda z nich ma piękny, okrąglutki brzuszek.
Niezwykły, jedyny w swoim rodzaju,
a na dodatek... poruszający się i tańczący!
Dacie wiarę? Wiosenne harce pod żebrami-
to specjalność Pań Wiosen !
Cóż jeszcze charakteryzuje takową Osobistość?
Ano promienisty uśmiech, wypychający rumiane pultyny wysoko, do ucha.
Taki zaciesz to nie jest zwykły grymas lub minka.
Uwaga! On zaraża! Hipnotyzuje!
Dlaczego? Otóż jest szczery do bólu (dosłowanie!),
wychodzi z samej głębi mięśnia prążkowanego serca.
I to nie jednego, ale dwóch serduszek.
Poza tym sylwetka Wiosny idealnie wyprostowana,
DUMNA! Emanuje zadowoleniem i samoświadomością.
Wie, że teraz powinna zdrowo się odżywiać
oraz pielęgnować swoje cudne ciałko.
Pani Wiosna uwielbia pachnące mazidła, smarowidła.
Te pozwalają zadbać o skórę, ale też zmysły.
Wszystkie, przyszłe mamusie, jesteśmy Wisoną.
Jesteśmy piękne jak słoneczny poranek.
Jedyne w swoim rodzaju.
Przeczytać. Powtórzyć 3 razy. ZAPAMIĘTAĆ.
Przyszłe Mamuśki są bardzo kreatywne, a stęsknione za ciepłym wiaterkiem i słoneczkiem mają ogrom pomysłów żeby przywołać już wiosnę:
OdpowiedzUsuń-Kolorowe lakiery na pazurki. Zielony? Czemu nie! Przywołujemy przecież wiosnę!
-Zielony nie tylko na paznokciach - zielone również na talerzach :) Tak to jest ten moment kiedy myślimy o zdrowym odżywianiu, zielony koktajl na śniadanie i od razu mamy więcej energii :)
-Maseczki, peelingi - domowe SPA, wizyty u kosmetyczek i fryzjerów - jak my czujemy się piękne, wszystko w okół staje się piękniejsze ;)
-Krem na rozstępy - motywacje na piękne ciało po porodzie czuć w powietrzu - aaa nałożę dwie warstwy :)
-Zakupki - coś co kobietki lubią najbardziej. Wiosenna kolekcja już kusi, a te pastelowe kolory wyglądają obłędnie. Tak! Te kolorki to będzie hit tego sezonu- muszę mieć szal w tym kolorze :)
- Perfumy - te ciężkie i słodkie chowamy w głąb szafki, a witamy się z nutą świeżości i kwiatowego lekkiego zapachu.
- Błyszczyki - w tym intensywnym kolorku będę się czuła jak kwitnąca (dosłownie) Pani Wiosna :)
- Warsztaty o macierzyństwie? Pewnie! Cennych informacji nigdy za wiele! Przy okazji ruszę się z domu i poznam inne Mamuśki:)
- Częstsze spacerki z psem, ja jestem zadowolona że się ruszam i dotleniam a piesek tym bardziej:)
Jako przykładne Panie domu nie myślimy przecież tylko o sobie, między czasie planujemy czynności które sprawiają że nasza Rodzina również poczuje że nadchodzą zmiany że nadchodzi już Wiosna - czas przebudzenia się z "zimowego snu" :) Zmiana koloru ścian w salonie? Kiedy jak nie na wiosnę i przed przyjściem na świat Nowego Członka Rodziny ;). Zmiana wystroju- ta kanapa zdecydowanie będzie wyglądać korzystniej w innym miejscu! Nie zapominamy też o dodatkach do mieszkania - mała rzecz a cieszy oko - ten wiosenny stroik lub bukiecik świeżych kwiatków w salonie - od razu czujemy że pomieszczenie jest bardziej "radosne". A te grube koce i narzuty? Do szafy- zapominamy o ich istnieniu na dobre kilka miesięcy. Brudne okna po zimie? Już nie, teraz jest już więcej światła w pokojach (ja w tego typu pracach angażuje męża- a niech mężczyzna też poczuje nadchodzącą wiosnę a w ciąży niewskazane są tego typu prace :)
A najważniejsze moim zdaniem to nasze pozytywne nastawienie, przepełnia nas radość że rozwija się w nas dzieciątko/tka, to jest piękne, a nadchodząca wiosna tylko pomaga! Czujemy, że mamy więcej energii, zostawiamy te setne odcinki serialów i zaczynamy aktywnie działać, bo wiosna budzi nas wszystkich do aktywności. Wiosno, stęskniliśmy się za Tobą :)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Przyszła mama bliźniaków :))))))
Sylwia
Jako przyszła mama przywołuję wiosnę szykując wyprawkę dla Naszego drugiego maluszka ❤️ Pranie i prasowanie malutkich ubranek, szykowanie kącika dla malucha i najważniejsze narodziny dziecka (termin na 13 maja) to wszystko sprawia, że tegoroczna wiosna będzie jedną z piękniejszych. ��
OdpowiedzUsuńA co tam.. spróbuje i ja (kompresy Multi-mam uratowały moje zmaltretowane brodawki, i nie ukrywam przydałoby się jeszcze jedno opakowanie, bo dziecię skutecznie odmawia nauki prawidłowego ssania). Piszę jako świeżo upieczona po raz drugi mama i jednocześnie mama trzylatki. Ze względu na taki stan dzieciowego posiadania przywoływanie wiosny ogranicza się u mnie do walki z zimowo-przedszkolnym glutem u Starszej. Walka męcząca, ale jest nadzieja. Jak tylko gluta pokonam, a starsza po 3 miesiącach przerwy wróci do przedszkola, nadzieje u mnie wiosna...
OdpowiedzUsuńJako przyszła mama na co dzień wiosnę przywołuję stęsknionym za piękną pogodą wzrokiem znad firmowego biurka :) w weekendy staram oddawać się spacerowym szaleństwom wymuszając na przyszłym tacie dotlenianie się przy szumiących falach Bałtyku bądź w innych miejscach-ciąża jeszcze;) nie jest dla mnie ograniczeniem i jako pasjonatka urbexu w ubiegły weekend zwiedziłam wnętrza schronu stacji naprowadzania rakiet (gdzie dookoła był oczywiście las). Przede wszystkim jednak staram się nie tracić pogody ducha nawet w złą pogodę i uśmiecham się jej na przekór. A moja skóra? Z dnia na dzień staje się coraz bardziej promienna, co świadczy samo za siebie - wiosna jest już za rogiem i słyszy moje nawoływanie.
OdpowiedzUsuń....
OdpowiedzUsuńBocian zamówiony - wszak w brzuchu kopie Helenita! A przecież to właśnie Boćki zwiastują wiosnę! Ten mój przylatuje co roku na dach mojej teściowej i dopiero w tym roku się zdecydował na podarunek w postaci wielkiego brzuszka!Kolejna oznaka - kwiecista sukienka z dużym dekoltem - w końcu mam piękne piersi - chwilo trwaj!No i najważniejsze, "Mężu umyj okna, wiosna przyszła" - ten tekst naprawdę przywołuje wiosnę, a ciąża to jedyny moment kiedy omija nas ta "wyjątkowa" przyjemność! Wiosno - kochamy Cię z Helenką! kopie Helenita! A przecież to właśnie Boćki zwiastują wiosnę! Ten mój przylatuje co roku na dach mojej teściowej i dopiero w tym roku się zdecydował na podarunek w postaci wielkiego brzuszka!Kolejna oznaka - kwiecista sukienka z dużym dekoltem - w końcu mam piękne piersi - chwilo trwaj!No i najważniejsze, "Mężu umyj okna, wiosna przyszła" - ten tekst naprawdę przywołuje wiosnę, a ciąża to jedyny moment kiedy omija nas ta "wyjątkowa" przyjemność! Wiosno - kochamy Cię z Helenką!
Brzuchatki niełatwe zadanie mają,
OdpowiedzUsuńBo z brzydką pogodą do boju stawają.
Deszcze, burze, huragany,
Jak my wiosnę przywołamy?
Śnieg, niska temperatura, przymrozek z rana,
Plus ciążowe humory..depresja murowana!
Ale przyszłe mamy dzięki swej naturze,
I dzięki swej odważnej, potężnej posturze,
Biorą wiosnę naszą w duży cudzysłów,
I traktują ją po prostu jako STAN UMYSŁU.
Uśmiechają się często, choć kilogramy..
Ubierają sukienki, wieczorem idąc w tany..
Kupują kwiatki, do wazonu wstawiają,
Wiosennymi perfumami swe ciało psikają,
Kolorowe ubranka kupują do wyprawki,
Raz płaczą, raz się śmieją, dostawając głupawki,
I wiedzą, że wiosna tylko wtedy nadejdzie,
Gdy życzliwość i spokój otaczać je będzie,
I choć wpływu na klimat żadnego nie mają,
To wiosnę w swoim brzuchu 9 miesięcy chowają,
I ona pojawia się nie tylko w maju, gdy słonko grzeje,
Lecz i gdy śnieg pada, deszcz ulewnie leje,
Wiosna to psychika, to co w środku mamy,
A że pod serduszkiem dziecko utulamy,
Wiosna nam towarzyszy, pod kurtką ciepło schowana,
I innym ludziom dumnie na pokaz wystawiana,
By każdy mógł chłonąć trochę wiosny w ten chłód,
By zarażać optymizmem, łamać serca lód.
Tylko wspólnymi siłami wiosnę przywołamy,
Brzuchatki i niebrzuchatki! Mrozik pokonamy!