Ostatnimi czasy moje dzieciaki jakoś nie bardzo za wierszykami przepadają, ba nawet wierszowane książki im nie podchodzą. Są dwa wyjątki od tej reguły, książki Jana Brzechwy i właśnie Wietrzyk, oraz Dzieci Korzeni Sibylle von Olfers. Dlatego dziś w ostatni tydzień wakacji czas na prezentację jesiennej lektury czyli Wietrzyk.
Jesienna historia w której Wietrzyk gra główną rolę. Piękne wprowadzenie do jesiennych klimatów z cudownymi ilustracjami. Bez wymyślonych bohaterów, po prostu korzystając z tego co przyroda niesie mamy łagodną opowieść o codzienności wietrzyku.
Lektura niby powinna trącić myszką, a jednak owa myszka jest bardzo urocza, czarująca i po prostu piękna. Ozdobiona tymi cudownymi ilustracjami nie nudzi się, a niesie masę pomysłów co jesienią robić będzie można, co jesień nam przynosi i ofiarowuje.
Książka ta jak i inne tej autorki zauroczyła nas. To cudowne wprowadzenie do jesieni!
Autor: Sibylle von Olfers
Wydawnictwo: Przygotowalnia
Z przyjemnością bym ją przeczytała. Przepiękne ilustracje i oprawa :)
OdpowiedzUsuńSroko jeśli jeszcze nie znacie, to bardzo polecam książkę pt." Gdzie jest pan Amos?" Wspaniałe rysunki, jak i treść😊 moja córeczka ją uwielbia.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki ta widzę jest pięknie wydana. Właśnie w moim nowym wpisie piszę o takich magicznych skarbch - książkach dla dzieci :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię takie książki ta widzę jest pięknie wydana. Właśnie w moim nowym wpisie piszę o takich magicznych skarbch - książkach dla dzieci :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń