Iossi, Acerola, Cytrusowa Esencja z Kwasami AHA
Ciekawy skład z całą masą fajnych składników. Bazą są hydrolat z zielonej herbaty i hydrolat z róży damasceńskiej, do tego dodany mamy niacamid i dopiero pojawia się woda. Mamy jeszcze hydrolat z lipy i geranium, ekstrakt z borówki i lukrecji i kilka innych dodatków.Nie dziwię się nazwie produktu czyli esencja. Dokładnie takie zadanie spełnia, czyli idealnie nadaje się pod serum i świetnie nawilża. Jeżeli przeszukacie bloga to zauważycie, że naprawdę rzadko polecam jakieś esencje. Rzadko która robi na mnie takie wrażenie, żeby chciała dokładać kolejny krok do swojej pielęgnacji. Bo jakby na to nie spojrzeć jest to kolejny dodatek do pielęgnacji. Skoro tą polecam, znaczy że jest warta uwagi.
Esencja ma bardzo przyjemny rozpylacz, dający przyjemną mgiełkę.
Tak jak obiecuje marka serum nawilża i to wyraźnie. To podniesienie nawilżenia zrobiła na mnie największe wrażenie. Idzie zima, za chwilę zaczną grzać kaloryfery, ja dorzucę sobie retinoidy i skóra będzie potrzebować nawilżenia. To będzie idealny produkt na takie ciężkie czasy ;).
Esencja bardzo dobrze dogaduje się z każdym serum, czy to olejowym czy wodnym i naprawdę widocznie podbija jego działanie. Jeżeli macie serum z witaminą C, to rozjaśnienie pojawi się szybciej, jeżeli macie serum nawilżające to poziom nawilżenia znacząco wzrośnie itp...
Poza tym esencja fajnie uspakaja skórę podrażnioną, łagodzi zaczerwienienia. Trzymana w lodówce jak sugeruje producent przyjemnie odświeża twarz użyta w ciągu dnia.
Bardzoooo dobry produkt.
Iossi, Ryżowa Piana. Nawilżająca, Delikatna Pianka do Mycia Twarzy
Delikatna piana ryżowa. W składzie woda pomarańczowa, proteiny ryżu, olej babassu. Do tego delikatne detergenty. Śliczny skład.Pianka jest świetna. Spieniacz uwalnia zbitą, sprężystą i trwała pianę. Spokojnie jedna/dwie pompki wystarczają na umycie całej twarzy. Dla mnie to idealna pianka do porannego mycia twarzy. Jest delikatna, nie wysusza skóra, dobrze domywa i faktycznie powiedziałabym, że nawet lekko nawilża.
Do wieczornego oczyszczania u mnie się nie nadawała kiedy stosowałam oleje które nie emulgowały. Była zbyt delikatna do dokładnego zmycia oleju i trzeba był myć twarz dwukrotnie, a ja tego nie lubię. Teraz kiedy wracam do olejowych produktów emulgujących ta pianka sprawdza się również do wieczornego oczyszczania.
Przyjemna w użytkowaniu, super do wrażliwej skóry, delikatnie skóry, podrażnionej. Bardzo lubię rano.
Pianka jest TUTAJ
Iossi, Węgiel. Oczyszczająca pasta do mycia twarzy
W składzie mąka owsiana po glicerynie roślinnej, do tego węgiel, mamy jeszcze mąkę ryżową, glinkę.No i to jest mega fajny produkt.
Pasta jest gęsta i dośc zbita, ale całkiem przyzwoicie daje się rozsmarować na skórze. Pod palcami czuć drobinki, nie są one ostre ale peelingują. Ja o czym nie pisze producent po wykonaniu takiego masażu oczyszczającego zostawiam na skórze jeszcze przez chwilę tę pastę. Po zmyciu skóra jest bardzo gładka i matowa.
Pasta czyści jak szalona. Jeżeli zmagacie się z zanieczyszczeniami, zaskórnikami, ba nawet ropnymi zmianami to to jest dla Was must have. Nie wysusza skóry, nie ściąga jej, nie robi pergaminu na twarzy, a skutecznie walczy z zanieczyszczeniami.
Do tego jest bardzo wydajna, niewielka ilość wystarczy do oczyszczenia, a oczyszczenie robimy nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu.
Spokojnie tę pastę mogą używać i cery suche ze skłonnością do zanieczyszczeń, bo naprawdę pasta nie wysusza.
Świetny produkt. Polecam też dla nastolatek!
Pasta do kupienia TUTAJ
hej! a czy mogłabyś napisać posta jakie kosmetyki z retinolem planujesz użyć i jak będzie wyglądała twoja kuracja?:) też się do takiej przymierzam :)
OdpowiedzUsuńTo będę kosmetyki na receptę więc raczej nie planuję takiego wpisu.
UsuńFajnie te kosmetyki się prezentują, a jak Ty polecasz to na pewno nie jest to ściema.
OdpowiedzUsuńCzy esencja Iossi=tonik?
OdpowiedzUsuńNie, esencja idzie po toniku :) nie zamiasta
UsuńSuper recenzja z odnośnikami na końcu tekstu dot. czy można w ciąży itp. Iossi lubię i te produkty wypróbuję.Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńSuper tabelka na końcu dla mam karmiących i brzuszków ! :) warto wspomnieć o programie zero waste w firmie iossi, można wysyłać do nich puste opakowania i otrzymuję sie w zamian miniaturę serum rozdzielającego :) wczoraj moje trzy puste opakowania po kosmetykach z Twojego polecenia wróciły do firmy.
OdpowiedzUsuńEsencję chętnie wypróbuję. Na stronie producenta jest napisane, że tonizuje. Używasz pod to jeszcze toniku czy traktujesz jak typową esencję?
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest esencja i idzie po toniku.
Usuńczy można pięknie prosić test sztyftów do ust?! :D
OdpowiedzUsuńosobiście poszukuję czegoś co zastąpiło by mój, dotychczasowy aloesowy ideał z Forever
obecna cena z przesyłką mnie zabiła, no nie zapłacę aż tyle :)
Kiedyś popełniłam wpis Ust korale powinien wyskoczyć po wpisaniu w wyszukiwarkę może to będzie choć trochę pomocne na razie :)
UsuńCiekawe produkty :) Jeszcze nie miałam okazji poznać tej marki, choć ostatnio o niej głośno.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Iossi, pastę z węglem mam już od dawna i sobie chwalę, skuszę się chyba na esencję :) Ciekawi mnie czy miałaś do czynienia z kosmetykami Naturativ i co myślisz o składach, działaniu?
OdpowiedzUsuńNaturativ nie próbowałam jakoś się nie złożyło.
UsuńCzy skoro ta esencja zawiera kwasy AHA to oznacza, że trzeba używać dodatkowo kremów z wysokim SPF np. 30?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Filtry warto zawsze ;), tu stężenie kwasów nie jest ogromne i nie działają przez to fotouczulająco :D
UsuńA co byś polecała do mycia twarzy ze szczoteczką do oczyszczania twarzy taką silikonową z wypustkami. Kończy się mój żel aloesowy i szukam czegoś nowego.j
OdpowiedzUsuńOpisałam na blogu spor produktów do mycia, poszukaj na pewni coś znajdziesz :)
UsuńSroko droga, a słyszałaś o takiej rewelacji, że niadynamidu nie powinno się stosować z witaminą c? Czyli jeśli serum po tej esencji to nie witaminowe. Obiło mi się o oczy na jakimś forum kosmetycznym, czy innej recenzji. Autorka nie wyjaśniła dlaczego, poszukam sobie ale ciekawi mnie też Twoje zdanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiacamidu nie powinno się łączyć z witaminą C w formie ascorbic acid, z pochodnymi spokojnie można.
UsuńAaaa a chodzi o to, że te dwie substancje wzajemnie "znoszą" swoje działanie, i mogę też ze sobą przereagować dając niacynę. Tylko z tym przereagowywanie też nie jest to takie proste, bo oba te składniki są "aktywne" w różnych wartościach pH.
Usuń"tak żem czuł", dziękuję :*
UsuńCzy taka pasta węglowa może być również stosowana przy skórze wrażliwej, naczynkowej...hm, może na samej lini T, gdzie zaskórników i innych atrakcji od groma?;)
OdpowiedzUsuńTak, możesz spróbować na samej strefie T
Usuń10latek może stosować?
OdpowiedzUsuńMoże
Usuń