Sporo osób pyta o mydło/płyn do mycia rąk w płynie. Proszę oto moje mydła/płyny do mycia rąk. Przy czym jedno to "prawdziwe" czyli z takim przeznaczeniem, a pozostałe dwa to płyny do higieny intymnej. Już tyle razy pisałam, że płyny do higieny intymnej stosuję do mycia całego ciała, że za chwilę ktoś napisze "no zamknij się już z tym...".
Wracając jednak do tych płynów, a w zasadzie do tego dlaczego używam ich do rąk. To są fajne pod względem składu produkty.
Baza myjąca w płynach do higieny intymnej jest taka sama, różnią się dodatkiem wyciągu.
Płyn do mycia twarzy i rąk odrobinę się od nich rożni pod względem składu. Jednak wszystkie te produkty u mnie sprawdza się bardzo dobrze.
Dlaczego wybrałam je do mycia rąk? Odpowiedź jest prosta, są łagodne i nie wysuszają rąk, ani moich ani moich dzieci. Próbowałam już kilka razy wprowadzić mydło w kostce do mycia rąk, niestety nie zdało ono przy moich dzieciach egzaminu. Dlatego na razie wracamy do rozwiązań z płynem.
Jak pisałam płyny te są bardzo delikatnie, a jednocześnie myją jak trzeba. Kiedy dopada mnie egzema na rękach takie płyny sprawdzają się znakomicie, nie zaostrzają podrażnień, rany mnie po nich nie szczypią, skóra nie jest ściągnięta i sucha. Ba powiedziałabym, że wersja z tymiankiem lekko łagodzi podrażnienia.
Nawet jak myję ręce kilkanaście razy w ciągu dnia i nie zawsze pamiętam o nałożeniu kremu do rąk, to nie mam wysuszonej skóry na dłoniach.
Do tego są wydajne, mają lekko żelową konsystencję, ale jedna pompka spokojnie wystarcza do wycia rąk, w zasadzie to i połowa wystarcza.
Kolejna ich zaleta to cena i możliwość dokupienia opakowania uzupełniającego. Za litrowe opakowanie uzupełniające płacimy około 35zł, za opakowanie z dozownikiem 350ml około 17zł.
Co może być wadą, to zapach. Pachną naturalnie, ziołowo, delikatnie. Jeżeli nie lubicie takich zapachów te mogą nie przypaść Wam do gustu. Jedna nie jest to zapach który się utrzymuje na skórze. Ba zapach po umyciu i wytarciu rąk nie jest wyczuwalny.
Naprawdę nie ma potrzeby kupowania osobnego produktu do mycia rąk. Macie swój ulubiony żel pod prysznic też się sprawdzi w roli mydła do rąk. Im łagodniejszy produkt, to mniej podrażniona skóra rąk, a ręce myjemy często.
Płyn do higieny intymnej z ekstraktem z organicznego tymianku KLIK
Płyn do higieny intymnej z ekstraktem z organicznego rumianku KLIK
Nawilżający, odżywczy płyn do mycia twarzy i rąk z organicznym ekstraktem z RYŻU KLIK
OPAKOWANIE UZUPEŁNIAJĄCE: płyn do higieny intymnej z ekstraktem z organicznego tymianku KLIK
Niestety te kosmetyki nie domywają zapachów. Mam wyprobowane EKOSy i zapach potu zostaje, a tym do higieny intymnej myje dziecko i też zapachy pod pielucha zostają. Mnie mydło do rąk uczulilo dodatkowo i sprawilo że skóra jest jak tarka. Więc coś nie do końca jest ok...
OdpowiedzUsuńKupilam plyn z rumiankiem i sklad jest inny: AQUA, GLYCERIN, SODIUM LAURYOL SARCOSINAYE, ILUVAMIDOPROPYL BETAINE, AMMONIUM LAURYL SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE,Layryl glucoside.CHAMOMILLA RECUTITA FLOWER EXTRACT.LACTIC ACID.COCO-GLUCOSIDE,GLYCERYL OLEATE.SODIUM CHLORIDE.PANTHENOL.PARFUM.SIDIUM BENZOATE.POTASSIUM SORBATE.
OdpowiedzUsuńCzy sklad nadal jest ok?
Jest OK :)
UsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuń