Transpulmin Baby Balsam mild
Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Dicaprylyl Ether, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Caprylic/Capric / Myristic/ Stearic Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Lavandula Angustifolia Oil, Sodium Citrate, Cetearyl Alcohol, Persea Gratissima Oil, Illicium Verum Friut / Seed Oil, Thymius Vulgaris Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Citric Acid, Sodium Ansate, Xanthan Gum, Linalool, Limonene, Geraniol, Citronellol, Coumarin
Jest to balsam do smarowania klatki piersiowej. Dlaczego mnie zainteresował bo poza fajnym składem olejkami które mają udrażniać, a może lepiej napisać ułatwiać oddychanie są olejek lawendowy, olejek anyżowy i olejek tymiankowy. Czyli ponownie brak tradycyjnie używanych olejków eukaliptusowego, sosnowego, miętowego itp... a o takie produkty nie łatwo. Stąd moje zainteresowanie tym produktem.
Balsam ma przyjemną kremową konsystencję, bardzo delikatny, ale długotrwały zapach.
Działa delikatnie. To znaczy po aplikacji katar nie znika jak ręką odjął, ale stopniowo nos się udrażnia. Po posmarowaniu wieczorem klatki piersiowej moje dzieciaki przesypiają noc bez duszenia się i budzenia. W ciągu dnia dosmarowywyuję je tym balsamem raz lub dwa razy i co ważne nie śmierdzą w odległości kilometra sklepem zielarskim ;).
Na bardzo mocny katar, taki zapychający ten balsam nie jest skuteczny. To sprawdziłam u siebie ;), na katar zatykający jedną dziurkę nosa już fajnie działa. Ja lubię go również posmarować sobie koło nosa bo tak szybciej działa, ale u dzieciaków tego nie polecam.
Balsam można stosować od 3miesiąca życia.
Balsam możecie kupić TUTAJ
Engelwurzbalsam Baby & Kinder
Druga rzecz do smarowania jest również dla dzieci od 3 miesiąca życia tyle, że do smarowania pod nosem. Skład ma również bardzo fajny.
Skład: Lanolin, Olea europaea oil, Cera alba, Hypericum perforatum extract, Angelica archangelica root oil, Origanum majorana herb oil, Thymus vulgaris oil, Limonene, Linalool, Geraniol, Citronellol, Citral, Farnesol
Bazą jest lanolina, oliwa z oliwek i wosk pszczeli. Olejki odpowiedzialne za "inhalację" to olejek z arcydzięgla, olejek majerankowy, olejek tymiankowy. Przyznam, że takiego zestawu jeszcze nie miałam i nie widziałam. Zapach jest ziołowy, nie jest intensywny i da się do niego przyzwyczaić. Producent zaleca smarować okolice nosa trzy razy dziennie. Przyznam, że w czasie kataru nie tylko jest to rzecz pomocna w walce z cieknącym nosem, ale również dzięki swojej tłustej konsystencji świetnie pielęgnuje skórę wokół nosa. Spokojnie można zapomnieć o zaczerwienionej i bolącej skórze.
Podobnie jak balsam powyżej tak i ten nie działa na bardzo mocny katar, zapychający. Zastosowany przy pierwszych objawach, kiedy dopiero zaczyna cieknąć z nosa potrafi to zatrzymać i nie pozwala rozwinąć się bardziej paskudzie.
Najbardziej polecam na początek kataru i na końcówkę, bo szybciej się goi nos i szybciej katar znika.
Balsam do kpienia TUTAJ
U mnie od lat sprawdzona jest maść majerankowa -dostępna w każdej aptece -cena około 3zł. Działa przeciwbakteryjnie i łagodzi podrażniony nosek.
OdpowiedzUsuńCzy kobiety w ciąży też mogą używać tych produktów?
OdpowiedzUsuńTego balsamu pod nos Engelwurzbalsam Baby & Kinder bym nie stosowała w ciąży, ma składnik fotouczulający.
UsuńOlejek Tymiankowy do kąpieli polecany przez Ciebie jest CUDOWNY. Do maści na katar tej do nosa przekonałam już trzy koleżanki i zamawiamy kilka tubek jednym zamówieniem. Dziękuję Sroczko bardzo :**
OdpowiedzUsuńPrzy następnym zamówieniu z pewnością wypróbuję te nowe polecane maści :)
Maść majerankowa niestety u mojej dwójki się nie sprawdziła :(
A jak oceniasz Sroko Mustela Kojący balsam do nacierania klatki piersiowej?
OdpowiedzUsuńAQUA/WATER/EAU, GLYCERIN, OLUS OIL/VEGETABLE OIL/HUILE VEGETALE, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER, CETEARYL ALCOHOL, DICAPRYLYL CARBONATE, SQUALANE, PRUNUS PERSICA (PEACH) KERNEL OIL, ARACHIDYL ALCOHOL, CANDELILLA CERA (EUPHORBIA CERIFERA (CANDELILLA) WAX))/CIRE DE CANDELILLA, CERA ALBA/BEESWAX/CIRE D’ABEILLE, PARFUM (FRAGRANCE), HYDROGENATED VEGETABLE OIL, BEHENYL ALCOHOL, CETEARYL GLUCOSIDE, SCLEROTIUM GUM, BUTYLENE GLYCOL, PROPYLENE GLYCOL, GLYCERYL CAPRYLATE, CAPRYLOYL GLYCINE, ARACHIDYL GLUCOSIDE, XANTHAN GUM, SODIUM HYDROXIDE, CHAMOMILLA RECUTITA (MATRICARIA) FLOWER EXTRACT, MEL EXTRACT/HONEY EXTRACT/EXTRAIT DE MIEL, TOCOPHEROL, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) FRUIT EXTRACT , TILIA CORDATA FLOWER EXTRACT, CITRIC ACID
Jest OK
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńDostaliśmy taki balsam czy mogę stosować dla dzieci rok, 4 lata i dla siebie?
INCI: Butyrospermum Parkii Butter, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Orbignya Oleifera, (Babassu) Seed Oil, Lanolin, Hypericum perforatum Oil & Helianthus, Annuus Seed Oil, Laurus Nobilis Fruit Oil, Cetyl alcohol Simmondsia Chinensis Oil, Hydrogenated vegetable oil &Simmondsia Chinensis Oil & Tocopherol, Tocopherol, Thymus Vulgaris Leaf Oil, Origanum Vulgare Leaf Oil, Linalool*, Cedrus Deodara Wood Oil, Copaifera Reticulata, Balsam Extract, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Rosmarinus Officinalis, Leaf Oil, Limonene*/ *naturalnie występujące w olejkach
Skład: Masło shea, Olej krokoszowy, Olej babassu, Lanolina, Olej z dziurawca, Olej laurowy, Alkohol cetylowy, Olej jojoba, Wosk jojoba, Witamina E, Olejek eteryczny tymiankowy, Olejek eteryczny oregano, Olejek eteryczny cedr himalajski, Olejek eteryczny copaiba, Olejek eteryczny słodka pomarańcza, Olejek eteryczny rozmarynowy, naturalnie występujące w olejkach eterycznych: Linalool, Limonene.
Ja kupuje wszystko co sroka poleca:) I wyprobowuje na swoich dzieciakach. Niestety przy masci Transpulmin u mojego synka po drugim posmarowaniu pojawila sie wysypka. uczula go. Az trudno uwierzyc, bo w opisie juz od 3 miesiaca zycia dziecka mozna... Dokladnie tam gdzie posmarowalam drobne czerwone krostki...no ale bywa i tak:)
OdpowiedzUsuń