- Demakijaż i mycie
Biofficina Toscana, Masło do demakijażu Red Berry pisałam o nim KLIK.
Skradło moje serce. Jest przyjemne w obsłudze, nie szczypie mnie w oczy i znakomicie zmywa się wodą.
Lush Botanicals, Olejek Hyrdofilowy, Goodbye Dirt pisałam o nim TUTAJ.
Najlepiej zmywający się wodą olejek jaki miałam. Domywa absolutnie wszystko, co ciekawe po pewnym czasie co ciekawe dla mnie przestał mnie szczypać w oczy.
Nacomi, Pyłek Oczyszczająco-Rozświetlający pisałam o nim TUTAJ
Dzięki temu, że można go łączyć nie tylko z wodą można spokojnie "modyfikować" jego działanie.
Iossi, Węgiel. Oczyszczająca pasta do mycia twarzy pisałam o niej KLIK
Coś do zadań specjalnych. Wydajna i świetnie działająca na wszelkie niespodzianki.
Biofficina Toscana, Delikatny żel do mycia ciała i twarzy pisałam o nim TUTAJ
Kocham za zapach, delikatnie działanie i wydajność.
Dla, Anyżowa Ziołomyjka, Płyn do higieny intymnej pisałam o nim TUTAJ
Prawda jest taka, że stosowałam i stosuję do mycia twarzy ów płyn. W porannej pielęgnacji, kiedy skóra podrażniona i ściągnięta jest niezastąpiona.
- Toniki, a raczej hydrolaty
Moja miłość do olejku z opuncji poszerzyła się i o hydrolat. Łagodzi i nawilża cudny!
La-Le, Hydrolat z Jagód Goi pisałam o nim KLIK
Kolejny bardzo dobrze nawilżający hydrotal.
Senkara, Hydrolat Kwiat Lotosu KLIK
Stosowałam jako hydrolat i jako utrwalacz makijażu, żaden z hydrolatów tak dobrze w roli utrwalacza się u mnie nie sprawdził.
- Sera, Boostery, Esencje
Booster o prawdziwym działaniu czyli coś co podbija działanie kremu tak jak powinno.
Iossi, Acerola, Cytrusowa Esencja z Kwasami AHA pisałam o nim KLIK
Produkt, który rozbił na mnie takie wrażenie, że włączyłam go do pielęgnacji jako kolejny krok.
Resibo, Serum Normalizujące. Kontrola Sebum + Niedoskonałości pisałam o nim KLIK
Idealny produkt do utrzymania skóry w ryzach. Koniec z niespodziankami przy stosowaniu filtrów.
Timeless, Skin Care, Coenzyme Q10 Serum pisałam o nim TUTAJ
Wodne serum, lekkie i dogadujące się z każdym kremem i każdym filtrem. Najlepsze serum z koenzymem Q10 jakie miałam.
- Kremy, olejki
Ten krem jest cudowny. Regeneruje jak szatan.
Plantea, Krem Microbiota pisałam o nim KLIK
Idealny pod filtry, do nawilżenie i na podrażnienia. Dzięki niemu mogłam stosować filtry jakie chciałam.
Republika Mydła, Sunny Touch Light pisałam o nim KLIK
Krem po którym skóra wygląda jak marzenie.
Mirako, Olejek z opuncji figowej pisałam o nim KLIK
Najukochańszy, najlepszy, najcudowniejszy olejek z opuncji figowej jaki miałam.
- Maseczki
Maska z algami o super działaniu nie cuchnąca rybami ;).
Lidl, Cien Sun, Maska na Tkaninie pisałam o niej KLIK
To już niestety przeszłość, ale nie mogę o niej nie wspomnieć. Jedyna maska na tkaninie jaką używałam w minionym roku z przyjemnością i świadomością, że działa. W pewnym momencie kosztowała nawet 1,99zł. Kupiłam kilka na zapas, był to produkt sezonowy.
Nacomi, Beauty Shot 5.0 pisałam o niej KLIK
To w zasadzie krem, ale ja go stosuję jako maskę pod oczy jest świetny w tej roli.
Resibo,Instant Beauty Mask pisałam o niej KLIK
Maska który robi efekt łał po pierwszym użyciu i spełnia wszystkie obietnice producenta. Uwielbiam.
- Filtry
Idealne filry do ciała przy AZS i suchej skórze. Bielą, ale nie wysuszają skóry.
Clochee, Rozświetlający Krem SPF 30 pisałam o nim KLIK
W zasadzie dla mnie to bardziej BB krem, zużycie dwóch opakowań o czymś świadczy ;).
- Do ciała
Mega ciekawy produkt. Nie ma niczego podobnego na rynku.
Mokosh, Brązujący Balsam do Ciała i Twarzy Pomarańcza z Cynamonem pisałam o nim TUTAJ
Odkrycie tego roku. Cudowny zapach i działanie.
- Szampony, odżywki
Najlepszy na podrażnienia skóry głowy.
Eliah Sahil, Szampon w proszku z Guaraną pisałam o nim KLIK
Moja ostania szamponowa i największa miłość. To ten wyjątek od reguły, że szampon ma myci, a nie pielegnować, tu pielęgnuje.
Anthyllis, Odżywka do włosów pisałam o niej TUTAJ
W zasadzie powinnam tą markę oraz tą o której napiszę poniżej wyróżnić w odżywkach po całości. Jakiej odżywki bym nie użwyała zawsze jest bardzo dobrze.
Pierpaoli Ekos, Personal Care, Odżywka do Włosów z Organicznej Pomarańczy i Prosa pisałam o niej KLIK
Z całej marki wyróznią tą za zapach. Oczywiście działanie ma super, ale odżywki tej marki raczej nie pachną tak przyjemnie.
- Inne
Azeta Bio, Emulsja na potówki pisałam o niej KLIK
Nie na potówki lecz na AZS jest świetna. Kiedy potrzeba złagodzić świąd, podrażnienia itp... sprawdza się znakomicie. Jestem bardzo zaskoczona.
Mustela, Maternite BIO, Balsam do Brodawek Sutkowych pisałam o nim KLIK
Do zadań specjalnych nie tylko na sutki. Na AZS, na suchą skórę pod oczami, na podrażnienia, na podrazniony nos od kataru.
Pure by Clochee, Żel Punktowy na Niedoskonałości pisałam o nim KLIK
Świetna rzecz na niespodzinki.
Resibo, Krem Ratunkowy SOS pisałam o nik KLIK
Ubzdurałam sobie, że to krem w zasadzie do rąk. Kiedy jednak poszłam po rozum do głowy i zaczęłam stosować i na podrażnioną suchą skórę i na AZS i nawet na powieki zakochałam się w nim całkowicie. Zawsze mam tubkę na stanie.
Nowa Kosmetyka, Serum do paznokci pisałam o nim KLIK
Działające serum do paznokci i skórek. Przy regularnym stosowaniu daje efekty po prostu bardzo dobre.
- Kolorówka
Jedyny na rynku polski BB krem o fajnym skłądzie i w moim przypadku bezproblemowej obsłudze.
Fridge, Glow & Beauty pisałam o nim KLIK
Absolutnie najwspanialszy rozświetlacz jaki miałam. Kiedy zgubiłam pierwsze opakowanie na wakacjach od razu kupiłam po powrocie drugie. Jest dla mnie idealny.
Annabelle Minerals Podkład Rozświetlający
Nie doczekał się swojego wpisu. Jakoś mi zeszło. Stosuję od jesieni. Dający sę budiwać podkład, robiący na mojej skórze prawie efekt photoshopa. Tego się nie spodziewałam, stąd moja miłośc do niego. Nie lubi się z wilgotną skórą, resztkami niewchłoniętego kremu, filtrami pozostawiającymi na skórze wyraźnie wyczuwalną warstę. Tak jest kapryśny. Jednak jeżeli dobierze się pod niego odpowiednie kosmetyki jest absolutnie piękny.
Benecos, Natural Mineral Powder pisałam o nim KLIK
Jedyny puder, który świetnie wygląda na filtrach jednoczesnie wyrownuje kolory na tyle, że skóra wygląda bardzo zdrowo i ładnie.
Benecos, Natural Kajal pisałam o niej KLIK
Już w tamtym wpisie pisałam, że to moje odkrycie roku. Iedalna kredka na linię wodną.
Avril, Wodoodporny tusz do rzęs pisałam o nim KLIK
Żaden tam wodoodporny, za to najtrwalszy tusz o fajnym składzie jaki miałam.
Boszzz wyszedł post gigant. No ale mieliście trochę przerwy od bloga to teraz nadrabiajcie :).
Jeżeli coś fajnego odkryliście z pielęgnacji lub kolorówki w ubiegłym roku to porposzę o namiary może i u mnie się sprawdzi.
Czekałam i się doczekałam! ❤️
OdpowiedzUsuńSeria z rokitnikiem marki Uzdrovisco
OdpowiedzUsuńNie mogłam się doczekać tego postu :-)
OdpowiedzUsuńUzdrovisco seria z rokitnikiem krem odżywczy i maska nawilżająca
OdpowiedzUsuńCHIC CHIQ la Noce Rewitalizująca Maseczka Peel Off - dostałam ją 20 grudnia na urodziny od bratowej, stosuję ją raz, dwa razy w tygodniu, maseczka jest w proszku, przed użyciem trzeba rozmieszać ok 2-3 łyżeczki z wodą (ja używam hydrolatu) i jest naprawdę efekt wow. Do tego maseczka pięknie pachnie nagietkiem. Jestem pod wrażeniem tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńTealogy - krem nawilżający z herbata matcha. Kupowany w Hebe - jak się trafi promocja - wychodzi nawet 30 zł za 30 ml
OdpowiedzUsuńSroczko, a pod oczy NIC ??? 😲
OdpowiedzUsuńAż dziwne nie :) ?
UsuńJa też jestem w szoku😉
UsuńMoże podzielisz się jaki kosmetyk pod oczy w 2019 stosowałaś najczęściej, który skradł Twoje serce?
Wracałam do kawowego o fridge najczęściej.
UsuńTeż bardzo lubię produkty marki Miya ;)
OdpowiedzUsuńMydło Kawa z Ministerstwa Dobrego Mydła - zapach dziwny, ale peeling marzenie, Hagi Naturalny Scrub do ciała z olejem z pestek śliwki i jojoba - zapach cudowny, działanie świetne, skóra miękka i mieniąca się. Hagi krem odżywczy z gardenią i rabarbarem - nie miałam lepszego, bardzo treściwy ale nie tłusty czy ciężki. I prawdziwy hit perfumy w wosku pszczelim od Miodowej mydlarnii, u mnie zapqch Ambrozja, wydajne, pięknie pachnące.
OdpowiedzUsuńKilka dni temu kupiłam Miya, myBBcream SPF 30 a teraz czytam u Ciebie że dobrze zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńCzy annabelle jest bezpieczny w ciąży?
OdpowiedzUsuńNie wiem już jakie podkładu używać znalazłam Pani bloga i przejrzałam prawie już cały tak się przestraszyłam jak przejrzałam moje kosmetyki że prawie wzytsko wyrzuciłam bo nie powinnam ich w ciąży używać :(
A co Pani myśli o fluidzie revlon colorstay? Jest bezpieczny w ciazy?
Tak anabelle jest bezpiecznie.
UsuńNie znam tego fluidu i nie umiem nic powiedzieć.
Sroczko proszę o pomoc szukam czegoś fajnego dla ciężarnych i znalazlam kosmetyki chlebowe np. Mydło możesz zetknąć na skład: Aqua, Sodium COCO-Sulfate, Cocamidopropyl betaine, lactic acid, Saccharomyces meyen, propanediol, secale cereale (rye) seed flour, molasses. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKosmetyki do ciala z Miodowej Mydlarni, masla w formie musu, olejki do ciala i peelingi. Przepiekne zapachy. Wciaz testuje nowe produkty. Polecam
OdpowiedzUsuńSroko, który tusz polecasz bardziej:
OdpowiedzUsuńAvril, Wodoodporny tusz do rzęs,
czy
Benecos, Natural Mascara Vegan Volume Magic Black?
Nie umiem wskazać który bardziej... Avril jest trwalszy, ale moim zdaniem szybciej wysycha od Benecosa.
UsuńDroga sroczko a który z korektorów pod oczy jest twoim faforytem. Szukam korektora który zakryje sińce a jednocześnie nie podrażni oczu (nie lubię zapachów). Nada się na wysuszona skórę po AZS i nada się pod puder mineralny czy filtry latem.
OdpowiedzUsuńNo właśnie nadal nic takiego bardzo specjalnego pod oczy nie znalazłam blisko ideału jest kremowy korektor od pixie, ale do faworyta trochę mu brakuje.
UsuńSroko, który wg Ciebie podkład AM rozświetlający czy Pixi utrzymuje się dłużej? Zastanawiam się nad nimi, mam cerę mieszaną. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeżeli masz cerę mieszaną bardziej zadowolona będziesz (moim zdaniem) z Pixie jest trwalszy i daje lepsze krycie.
Usuń