Słodka Pomarańcza od Iossi coś dla skóry suchej i potrzebującej regeneracji

Kolejna nowość od Iossi, która skradła moje serce. Balsam, który dosłownie wędruje ze mną po domu.

SKŁAD

Aqua, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Olivate, Glycerin, Sorbitan Olivate, Theobroma Cacao Seed Butter*, Prunus Amygdalus Dulcis (Almond) Oil*, Triticum Vulgare Germ (Wheat Germ) Oil, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil Polyglyceryl-4-Esters, Sorbitol, Salvia Hispanica (Chia) Seed Extract, Theobroma Cacao Extract, Benzyl Alcohol, Lactobacillus, Glyceryl Stearate Citrate, Bisabolol*, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Cetyl Alcohol, Lactobacillus/Arundinaria Gigantea (Bamboo) Ferment Filtrate, Tocopherol, Citrus Aurantium Dulcis (Sweet Orange, 5 Fold) Peel Oil, Xanthan Gum, Copaifera Reticulata (Copaiba) Balsam Oil, Hydrolyzed Jojoba Esters, Cocos Nucifera Fruit Extract, Lactic Acid, Acacia Senegal Gum, Citrus Aurantium Dulcis (Sweet Orange) Peel Oil Expressed, Cedrus Atlantica (Cedarwood) Bark Oil, Dehydroacetic Acid, Beta-Carotene, Citrus Limon (Lemon) Peel Oil, Lactobacillus Ferment, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Citral**, Limonene**, Linalool**

Skład jest długi, sporo w nim emolientów w tym olejów, sporo składników wspomagających nawilżenie i regenerację. W sumie to nic dziwnego balsam ma być zgodnie z deklaracją producenta nawilżająco regeneracyjny.

 

Sam balsam ma lekką, lejącą konsystencję. Rozprowadza się po skórze bardzo fajnie. Potrzebuje odrobinę czasu na wchłonięcie. Pachnie gorzką czekoladą z skórką pomarańczową. Zapach nie jest bardzo intensywny i nie jest długotrwały. 

 

Działanie tego balsamu, a może powinnam napisać siłą dziania tego balsamu jest uzależniona od sposobu aplikacji. Można go stosować na suchą skórę lub na wilgotną. Jeżeli zastosuje go na wilgotną skórę to balsam jest lżejszy, bardziej nawilżający niż natłuszczający.  Jeżeli zastosujecie go na osuszoną skórę to balsam jest bardziej natłuszczający, zostawi na skórze lekką warstwę. Ta "uniwersalność" tego balsamu bardzo mi się podoba. W tych miejscach gdzie skóra nie potrzebuje silnego natłuszczania balsam stosuję na wilgotną skórę, w tych miejscach gdzie przesuszenie jest większe stosuję go na sucho. 

 

Jak pisałam ten produkt bardzo dobrze nawilża i natłuszcza skórę. Przy regularnym stosowaniu faktycznie czuć regenerację, zmniejszenie suchości i większą gładkość i elastyczność. 

 

Pisałam Wam na początku, że ten balsam wędruje ze mną po domu. Używam go również jako kremu do rąk. W tej roli jest także rewelacyjny. Dłonie są dobrze nawilżone, zregenerowane i miękkie. Przy tym wchłania się ekspresowo i nie zostawia śliskiej warstwy. 

Naprawdę znakomicie sprawdzi się na każdej skórze jak deklaruje producent, w zależności od tego jak go będziecie używać. Polecam wypróbować go do rąk bo też działa rewelacyjne. 

Strona producenta KLIK

Kobiety w ciąży
TAK

Mamy karmiące
TAK