Rzadko kiedy mam tak, że przeznaczenie szamponu sprawia, że nie daję rady go używać. To znaczy zawsze jakoś sobie mogę to użytkowanie ograć i jestem w miarę zadowolona. W przypadku tych szamponów, a może powinnam sprecyzować, że w przypadku jednego z tych szamponów to było niemożliwe. Jest to jeden z nielicznych wyjątków. I o ile początkowo byłam, mogłabym powiedzieć zła, o tyle po czasie uświadomiłam sobie, że zaraz, zaraz czemu ja się czepiam to nie jest szampon przeznaczony do moich włosów.
Składy oczywiście OK.
Jeżeli ktoś jeszcze nie używał szamponów w kostce do dla wyjaśnienia można je stosować na dwa sposoby. Pierwszy czyli bezpośrednio pocieramy kostką włosy/skórę głowy. Szampon się spienia i tą pianą myjemy głowę. Metoda numer dwa, spieniamy szampon jak zwykłe mydło w dłoniach i tą pianą myjemy głowę. W zasadzie obie metody są OK, czyli co kto lubi ;).
Wracając do szamponów. To są to takie szampony, które jak napisano "do włosów suchych" to tak jest w istocie. No przynajmniej na moich włosach tak się dzieje. Jak widzicie miałam trzy wersje do włosów tłustych, normalnych i suchych.Szampony przy pierwszych użyciach są trochę tępawe, te pierwsze kilka razy polecam spieniać je w dłoniach.
Szampon do włosów tłustych Cytryna oczyszczał moje włosy w zasadzie do takiego pisku jak się je mokre pocierało. Plątał mi bardzo włosy, a w zasadzie końcówki, które mam zniszczone. Odżywka musiała być porządnie "odżywiająca", żeby nie było czuć wysuszenie. Jeżeli więc zmagacie się z tłustością to polecam ten szampon. Po umyciu nim włosów u mnie dłużej są świeże, ale też końcówki wymagają dodatkowej ochrony.
Szampon do włosów normalnych Czekolada dużo łagodniejszy niż ten cytrynowy. Dobrze mył, nie wysuszał włosów, nie plątał ich, nie ściągał skóry głowy. W zasadzie gdybym miała włosy w lepszej kondycji nie musiałabym stosować po nim odżywki. Nie obciążał włosów, nie przyspieszał ich przetłuszczania. No taki szampon w sam raz dla mnie. Z tych trzech wersji spieniał się najszybciej i był najmniej toporny w przy pierwszych użyciach. Cudnie pachnie czekoladą ;). Bardzo go lubię i będę do niego wracać.
Szampon do włosów suchych Pomarańcza. Szampon, z którym nie umiałam się dogadać. Bardzo obciążał moje włosy, sprawiał że w zasadzie pod koniec dnia już wyglądały na nieświeże. Dodanie odżywki to już była kompletna katastrofa. To na ten szampon byłam tak zła, bo to od niego zaczęłam przygodę. No, ale kiedy szampon oddałam koleżance z suchymi jak ona to nazywa "sianowatymi" włosami była nim zachwycona. Wiem, że już kupiła kolejne opakowanie. Nigdy nie miała jak twierdzi tak ładnie dociążonych, wygładzonych i zdrowo wyglądających włosów.
Jeżeli szukacie szamponów w kostce na konkretne "bolączki" to polecam właśnie te.
ps. Szampony dość intensywnie pachną. Jest w nich sporo olejków dlatego kobietą w ciąży i mamą karmiącym polecam zrobienie próby uczuleniowej przed używaniem.
Te szampony kupicie TUTAJ
czy po tych mydłach nalezy płukać włosy wodą z octem?
OdpowiedzUsuńNie, nie trzeba. To są szampony w kostce, nie mydła do włosów :)
UsuńPierwszy raz słyszę o szamponie w kostce, ale z drugiej strony to możne być ciekawa alternatywa dla zwykłego szamponu.
OdpowiedzUsuń