Ten rok naprawdę zapowiada się znakomicie. Nowości sypią się jak z rękawa, a każda kolejna to cudo. Czasami dosłownie nie mogę się zdecydować co używać, co testować. Jeżeli cały rok tak będzie wyglądać, to czystki w portfelach mamy gwarantowane.
Jak pewnie zauważyliście, na moim blogu kosmetyki typu booster bywają naprawdę rzadko. Jeszcze mało ich na rynku i dlatego też niektórzy nie wiedzą w którym momencie pielęgnacji je włączyć. Boostery nakładamy po tonizacji skóry. Przed kremem czy serum. W zamyśle ma to być kosmetyk silniejszy od serum i ma podkręcać działanie kolejnych, nakładanych po nim kosmetyków. No dobra, ale o dzisiejszym bohaterze czas zacząć coś pisać.
Lost with Botanicals, Glow hero, Booster z potrójną witaminą C
Skład dość krótki. Na pierwszym miejscu w roli wody hydrolat różany, następnie tzw. glikol roślinny czyli propanediol, po nim pierwsza "odmiana" witaminy C, następnie olej z opuncji figowej, olej z owoców dzikiej róży, glukolakton, o właściwościach nawilżających i łagodzących, kolejna "odmiana" witaminy C, koenzym Q10, gliceryna, woda, ekstrakt ze śliwki kakadu, który zawiera między innymi bardzo dużą ilość witaminy C, po nim mamy kwas liponowy, o silnych właściwościach przeciwutleniających, kwas hialuronowy, witamina E, olej słonecznikowy i olejki zapachowe. Jest bardzo fajnie.
Booster zamknięty jest w butelce ze szklana kulką. Podczas dozowania wykonujemy, albo raczej możemy wykonać sobie masaż. Muszę przyznać, że przy pierwszym użyciu jakoś do mnie taka forma aplikacji nie przemówiła, jednak z każdym kolejnym użyciem doceniłam chłód jaki daje rano szklana kulka 😉. Teraz myślę, że to bardzo dobry pomysł. Przed nałożeniem tego kosmetyku koniecznie jest porządne wstrząśniecie butelki. Nie widać tego przez opakowanie, ale to booster dwufazowy.
Kosmetyki dozuje się przyjemnie, przy rozsmarowywaniu jest to pomarańczowa, lekko tłustawa emulsja, o obłędnym mandarynkowym zapachu. Ten zapach to jest absolutne cudo, kocham go miłością ogromną. Booster rozsmarowuje się na skórze bardzo przyjemnie, wchłania się błyskawicznie, zostawia bardzo leciutką, w zasadzie nie wyczuwalną warstwę. Dogaduje się z każdym kremem.
Co do działania. Zapewne niektórzy zastanawiają się co znaczą te dziwne słowa "myślałam, że bielsza nie będzie" chodzi mi o skórę 😁. Przy retinoidach, barku opalania itp... moja skóra jest dość jasna, przebarwienia w zasadzie nieliczne też są dość jasne, dlatego myślałam jeszcze z jakiś miesiąc temu, że to maksymalny efekt "jasność" jaki mogę osiągnąć. Po używaniu tego boostera pod dwóch tygodniach już wiedziałam, że mogę być "bielsza". Jak ten kosmetyk zadziałał na przebarwienia, które wydawały mi się nie do usunięcia, to dla mnie wielkie zaskoczenie. W niektórych przypadkach w zasadzie po tych twardzielach został tylko cień, widoczny kiedy bardzo bardzo przyglądam się skórze w powiększającym lusterku. Skóra jest obłędnie gładka, napięta, jędrna i rozświetlona. Jestem naprawdę zakochana w działaniu tego boostera. Włącznie go do dziennej pielęgnacji jest u mnie jednym z lepszych pomysłów jakie miałam jeżeli chodzi o pielęgnacje mojej skóry.
Wieczorem retinole, rano witamina C, tłuste kremy i filtry i okazuje się, że u mnie to jedno z najlepszych połączeń jeżeli chcę pozbyć się przebarwień.
Jestem absolutnie zakochana w tym boosterze, w jego konsystencji, zapachu, a przede wszystkim w działaniu!
Booster do kupienia TUTAJ
Mam też dla Was zniżkę na kosmetyki marki Lost with Botanicals na hasło SROKAO dostaniecie -15% za zakupy powyżej 150 zł.
zastanawiam się właśnie nad tym serum, potrzebuje właśnie jakiegoś z wit. C, czy mogłabyś go jakoś porównać z tym z natural secrets serum dwufazowe?
OdpowiedzUsuńa o jakie porównanie chodzi? Co chwiałabyś, żebym porównała - konsystencję, stosowanie, działanie?
UsuńBooster o obłędnym mandarynkowym zapachu 🍊! Doskonale pasuje zimą i sprawdza się w usuwaniu przebarwień.
OdpowiedzUsuńbardziej chodzi o działanie, które lepsze :)) zależy mi głównie na rozjaśnieniu skóry :)
OdpowiedzUsuńto u mnie lepiej rozjaśniał lost :)
UsuńA jak wypada ta witamina c w starciu z witaminą c od casida, jeśli chodzi o stopień "wybielania" przebarwień? Lost ma dość wysoką cenę .... A czy ten zestaw retinol wieczorem i witamina c rano można stosować przez cały rok? Spotkałam się z opinia iż stosowanie retinolu w niskich stężeniach (ja mam 0,5% od basiclab ) można stosować przez cały rok w celu nieprzerywania kuracji ponieważ przerwiemy też wbudowana tolerancję na retinol. Czy to prawda?
OdpowiedzUsuńTa wychodzi lepiej niż casida, przynajmniej u mnie. Ja nie uważam, żeby retinole można było stosować cały rok - dlatego latem takiemu połączeniu mówię nie. Stężenie 0,5% to nie dla wszytko jest małe stężenie :) wszystko zależy od cery.
UsuńA jest jakiś tańszy odpowiednik o podobnym składzie?
OdpowiedzUsuńNawet jeżeli jest, to ja nie znam :(
UsuńA czy ten booster plus krem Mlle Agathe rozjasniajacy to dobry pomysł? I czy w przypadku karmienia piersią ten zestaw będzie ok? Z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem taki zestaw będzie OK
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńCzy są jakieś przeciwskazania do stosowania tego typu kosmetyków/konkretnie tego? Czy można go stosować przy cerze naczyńkowej, problematycznej?
Pozdrawiam serdecznie
Nie, nie ma przeciwwskazań, chyba że jest się uczulonym, n któryś ze składników.
UsuńDziękuję
UsuńHej, a czy używałaś booster z retinalem? który kosmetyk według Ciebie lepszy? ten z retinalem czy vit. c?
OdpowiedzUsuńPolecam ten wpis https://www.srokao.pl/2021/12/znakomity-bloom-hero-booster-z.html :)
Usuń