Idealna książka na kolejne zamknięcie szkół, nie no dobra nie dobijam. Krążyłam wokół tej książki czas jakiś. Nie mogłam się zdecydować czy ją chcę, czy nie. Rycerz na nią wydawał się za duży, nasza Masza za mała. Jednak przy okazji jakichś zakupów brakowało mi do darmowej wysyłki i prawdę mówiąc, tak książka stała się taką zapchajdziurą.
Kiedy przyszła okazała się strzałem w dziesiątkę i to dla obydwu moich dzieci.
Po pierwsze poznawanie liter z tą książką jest bardzo przyjemne. Przykłady wyrazów z dana literą są proste, rozsądne i powszechnie znane.Po drugie każdej literze towarzyszy tekst do przeczytania, który nie jest dziwnym tworem, nudnymi zdaniami tylko ciekawostką z jakiejś dziedziny.
Po trzecie te ciekawostki sprawiają, że starsze dzieci chcą je przeczytać i nie ma problemu ze "zmuszaniem" ich do tego. Litery są duże i naprawdę czytelne.
Po czwarte ilustracje, wesołe i sporo sugerujące.
Po piąte techniki nauki czytania od sylab, przez wyrazy do zdań są bardzo dobrze przestawione, a ćwiczenia do nich bardzo przyjemne i formie zabawy, a nie nauki.
To znakomita książka do nauki i ćwiczenia czytania. Rycerz lubi sobie ją poczytać, a nasza Masza zaczyna poznawać z nią litery.Super pomocnik w nauce czytania!!!
Autor: Agnieszka Łubkowska
Ilustracje: Joanna Kłos
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.