Zacznijmy od demakijażu, bo to ten produkt mnie absolutnie zaskoczył, ale i oczarował. Jest wyjątkowy i bardzo specjalny.
Lamazuna, Płyn do demakijażu w kostce
Głównym składnikiem jest masło shea do niego dodanych jest kilka innych emolientów i emulgator, są też glinki. Prosty skład, co ważne bez zapachu czy barwników. W składzie naprawdę nie ma się czego czepiać, jest fajnie.
Postać tego "płynu" to półkula, jest odrobinę lepka w dotyku i odrobinę tłustawa. Jeżu ja naprawdę nie wiedziałam, jak się mam do demakijażu z tą kostką zabrać 😉. Pierwsze podejście było, jak producent przykazał, zwilżyłam kostkę i zaczęłam masować twarz. I to nie do końca było OK. Kostka nie chciała współpracować, to znaczy nic się nie działo. Dopiero jak zmoczyłam i twarz i kostkę zrobiła się magia.
Pojawiła się na skórze biała emulsja, która rozpuściła filtry i makijaż. Teraz zaś kostkę "spieniam" w dłoniach i tą emulsją, która mi zostaje na rękach, czyszczę twarz.
To jest świetny produkt do demakijażu. Zmywa, co ma zmywać, rozpuszcza filtry, makijaż i tusze. Nie zostawia tłustego filmu, nie trzeba się męczyć, żeby pozostałości po tej kostce domyć. Skóra jest czysta, gładka i miękka.
Płynem spokojnie można zmyć oczy, nie szczypie nic a nic :)
Zużywa się jej tak mało, że nie mam pojęcia kiedy ją skończę. Jest mała poręczna idealna na wyjazdy. To absolutne cudo!
Płyn możecie kupić TUTAJ
Lamazuna, Żel do mycia twarzy w kostce do skóry suchej i wrażliwej
Skład oczywiście OK.
Wybrałam wersję do cery suchej i wrażliwej z myślą o mojej atopii i mając świadomość, że szampony z tej marki faktycznie działały, jak miały działać. No działały na takie włosy, na jakie miały działać 😀.
Kostka w kształcie chmurki. Jej struktura wygląda tak, jakby zetrzeć na tarce mydło i potem te wiórki uformować w jakiś kształt. Pachnie bardzo delikatnie, nie umiem określić co to za zapach.
Kostka pieni się dobrze, choć nie jest to duża i bardzo trwała piana. Naprawdę myje delikatnie, powiedziałabym nawet, że lekko koi podrażnienia. Fajnie w niej jest to, że nie zostawia na skórze takiej "mydlanej" warstwy, kilka podobnych do niej produktów tak właśnie u mnie robiło, a i niektóre mydła też tak robią.
Domywa makijaż, ma problem z tłustymi filtrami i tu, żeby mieć czystą skórę trzeba myć twarz dwukrotnie, z tuszem do rzęs też różnie sobie radzi.
Bardzo dobrze dogaduje się z płynem do demakijażu opisanym wyżej. W zasadzie ich połączone siły to idealny zmywacz kiedy mam podrażnioną skórę.
Podobnie jak w przypadku demakijażu ta kostka jest bardzo wydajna i nie widać po niej zużycia. Bardzo ją lubię. Marka Lamazuna faktycznie robi kosmetyki do takich celów jak je opisuje.
Kostka do kupienia TUTAJ
Kobiety w Ciąży TAK |
Mamy Karmiące TAK |
Czy po kostce do demakijażu należy jeszcze użyć tej odpowiedniczki żelu??
OdpowiedzUsuńJa pobiedziłabym, że to nie jest koniecznie. Ja jednak to robię, bo mam cerę skłonną do szybkiego zanieczyszczania i mam też taki nawyk.
UsuńHej :) Mam cere mieszana, sklonna do zanieczyszczen, bardzo, bardzo podatna na zapychanie. Chcialam zapytac o opinie: kostka myjaca do skory wrazliwej czy lepiej wybrac te do tlustej? Moze ktos mial podonny dylemat i sie na cos zdecydowal i teraz moze podzielic sie opinia. Bede super wdzieczna!
OdpowiedzUsuńHej, po moich doświadczeniach z szamponami tej marki i tym produktami na twoim miejscu szłabym w kierunku kostki do cery tłustej lub tej normalnej.
UsuńRobię to od kilku miesięcy u mnie sprawdza się świetnie
OdpowiedzUsuńdziekuje za odpowiedz! Zamowie zatem te do cery tlustej :)
OdpowiedzUsuńPS. Skoro juz odpowiedzialas, to musze napisac: Uwielbiam tego bloga! Czytam od dawna, a skomentowalam chyba pierwszy raz. Wiedza o skladnikach, merytoryczne wpisy, wszystko jest miodzo. Zagladam regularnie co iles dni. Wszystkiego dobrego! <3
:D
Usuń