Sporo osób pyta jagodową wersję balsamu do demakijażu od marki Fluff. Ponieważ jak zawsze dostałam w paczce pijarowej wszystkie wersje z danej linii to mogę napisać co i jak z tą wersją balsamu. O malinowej odmianie pisałam o TUTAJ. Składy tych produktów są i nie są różne 😀. O tym jednak za chwilę.
Bazą jest podobnie jak w wersji malinowej olej kokosowy, zaraz za nim jest masło kakaowe, następnie olej z damarzyka mocnego, masło shea, następny jest detergent, w składzie jest jeszcze witamina E i oczywiście zapach.
Różnica w składzie to brak gliceryny w wersji jagodowej i zmieniona kolejność olejów i maseł. I to są tylko takie różnice.
Pytanie, czy owe różnice w składzie wpływają na użytkowanie. Zużyłam dwie wersje malinowe i trzy wersje jagodowe. Na takim doświadczeniu mogę powiedzieć, że różnice są bardzo niewielkie.
Balsamy te stosuję tak: niewielką porcję rozgrzewam w palcach, a następnie rozsmarowuję na suchej skórze. Masuję skórę, kiedy makijaż, filtry itp... są już rozpuszczone, zmywam całość ciepłą wodą.
Balsam rozpuszcza absolutnie każdy makijaż, wszystkie filtry, pisaki i pieczątki. Te pisaki i pieczątki to oczywiście działalność szkolna/przedszkolna moich dzieci. Zmywa też tusze. Nie podrażnia mi oczu, nie szczypie w oczy, nie zostawia tzw. mgły. Skóra po zmyciu jest gładka, miękka. Nie ma poczucia ciągnięcia czy wysuszenia. W zasadzie nie ma potrzeby zmywać skóry jeszcze czymś, ja jednak to robię, taki nawyk i tyle.
Jest absolutnie boski balsam do demakijażu. No czy zużycie 5 opakowań nie jest dowodem na to, że bardzo lubię te balsamy?
Moim zdaniem wersja jagodowa jest bardziej "płynna". Wersje malinowe miały bardziej zbitą i twardą konsystencję. Tu konsystencja jest praktycznie kremową i puszysta.
Druga różnica to zapach. Jak wiem, to inna wersja oczywiście, ale tu mamy łagodniejszą woń, jest świeższa, kwaskowa i nie jest słodka. Do tego jest mniej intensywna i muszę przyznać, że jednak bardziej mi odpowiada.
Tyle moim zdaniem jest między nimi różnic.
Kobiety w Ciąży TAK |
Mamy Karmiące TAK |
Bardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńCo polecisz do drugiego etapu mycia po takim balsamie?
OdpowiedzUsuń