Druga część, a może lepiej napisać druga przygoda duetu Julka i Szpulka. O pierwszej książce pisałam TUTAJ. W zasadzie wiele się nie zmieniło, bo ta część także jest historią detektywistyczną i jest tak cudownie wciągająca dla dzieci, że nie bardzo nadaje się do czytania na dobranoc.
Można powiedzieć, że tym razem motywem przewodnim naszej historii jest strach. Strach przed nieznanym.
Historia zaczyna się bardzo prosto. Jest noc, a Julka słyszy straszny dźwięk, wycie. Oczywiście boi się.
Rano postanawia zbadać sprawę owego wycia i okazuje się, że niepotrzebnie się bała.
Podobnie jak we wcześniejszej książce tak i tu zaczynamy poszukiwania, znajdujemy poszlaki i poza czytaniem samej historii należy się po prostu w nią zaangażować. Ponieważ czytelnik ma zadania do rozwiązania, a także musi odpowiedzieć na pewne pytania.
Z każdym nowym tropem poznajemy także nowe "źródła" strachu naszej bohaterki. To jest bardzo dobry wstęp do rozmowy z dzieckiem na ten temat.
Oczywiście całej historii towarzyszą świetne ilustracje, które są istotnym jej dopełnieniem. Przede wszystkim wprowadzają odpowiedni klimat historii.
Muszę przyznać, że nasza Masza dała się ponownie oczarować. Śledziła historię, angażowała się, tropiła zagadki, ale też utożsamiała się z Julką, kiedy ta się bała.Ponownie serdecznie polecam Wam tę książkę, bo jest świetna.
Tekst: Maja Strzałkowska
Ilustracje: Daniel Włodarski
Książka została wydana modelu self-publishing dlatego do kupienia jest tylko na stronie autorki o TUTAJ do 20.06 do 23:59 na Hasło: CHRUP (wielkość liter nie ma znaczenia), dostaniecie 10% zniżki na wszystkie produkty.
Bardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuń