Morska Wyprawa Profesora Astrokota

Mój najukochańszy kot powrócił i tym razem wybrał się na morską wyprawę. Czwarta część niczym nie ustępuje wcześniejszym wydaniom. Jak to bywa z profesorem Astrokotem jest kolorowo, jest ciekawie, jest zabawnie, jest cudownie!

Odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące na przykład powstania oceanów, burzy na morzu, czy rafy koralowej są jasne, rzeczowe, konkretne i bardzo przyjazne młodemu czytelnikowi. Nie ma gmatwania się w niepotrzebne szczegóły. 

Nie mamy tu wgłębiania się w tematy, mamy ogólny zarys, ale całkowicie wystarczający do zaspokojenia pierwszej ciekawości, albo do rozbudzenia ciekawości :). Można się dowiedzieć, co to jest piasek, jak jest wyposażony statek, czym jest huragan, jakie fantastycznie ryby żyją na świecie i oczywiście wiele więcej rzeczy.

Z każdą kolejną stroną, z każdym kolejny rozdziałem, z każdą kolejną ciekawostką widać w tej książce pasję, ciekawość i zainteresowanie światem. I ta ciekawość jest zaraźliwa.

Moje dzieciaki uwielbiają Astrokota, wracają do tych książek, oglądają je, czytają, sprawdzają, czy pamiętają to czego dowiedzieli się ostatnio.  

To jest fantastyczna seria, ta książka jak pisałam, niczym nie ustępuje swoim poprzedniczkom, jest równie ciekawa i pięknie wydana. Wciąga i nie sposób się od niej oderwać. 

Wciągnęła moją sześciolatkę i mojego dziesięciolatka, a to zdarza się coraz rzadziej. Ja też kocham miłością wielką profesora Astrokota i gorąco Wam go polecam.

Tekst: Dominic Walliman, Ben Newman
Ilustracje: Ben Newman
Wydawnictwo: ENTLICZEK