19 listopada 2021

Allergoff Atopy kolejna przypominajka bo warto je mieć

Jeszcze jedna przypomniajka o produktach Allergoff, wcześniej przypominałam o spraju i preparacie do prania, jeżeli kogoś to ominęło, to link jest TUTAJ. Dziś przypominam o kosmetykach, na nie też jest zniżka. Przypomnę o niej na końcu wpisu. 


Pierwszy raz o tej linii kosmetyków pisałam w 2017 roku, wtedy to było dla mnie wielkie zaskoczenie, że ktoś zdecydował się zrobić kosmetyki bez olejów mineralnych w składzie, silnie wysuszających detergentów, czy zapachów - ten wpis możecie przeczytać TUTAJ. Cała linia bardzo dobrze wspomaga walkę z AZS i jest warta uwagi.  Muszę jednak przyznać, że przez te wszystkie lata przede wszystkim  wracałam do kremu barierowego. 

 

Powlekająco Barierowy Krem do Ciała, wolałabym go w większym opakowaniu, bo kiedy zaliczaliśmy z moim synem rzuty AZS, schodził nam jak woda. Sprawdzała się w każdym przypadku i w każdym nasileniu atopii. Ma działanie powlekające, tworzy delikatną  warstwę na skórze. Warstwa ta nie jest tłusta, a mimo to daje ukojenia, natłuszczenia i nawodnienia skóry. Łagodzi świąd, a u mnie likwidował go całkowicie, ja nakładałam go na powieki i wokół oczu. Przywraca miękkość skórze. Idealnie sprawdzał się pod oleje, masła czy inne tłuste konsystencje - przy bardzo ostrych rzutach sam krem nie dawał rady zatrzymać postępującej suchości. Ten krem jest jednym z moich ulubionych do walki z AZS.


Barierowa Emulsja do Kąpieli Leczniczych, to drugi kosmetyk z tej linii, który lubię. Jego użytkowanie nie jest takie oczywiste, jakby się mogło wydawać. Nie dodajemy tej emulsji do kąpieli, lecz w trakcie kąpieli nanosimy ją na skórę. Przyznam, że to dziwne uczucie, kiedy wilgotną skórę próbujecie nasmarować kremem, który się na jej powierzchni ślizga. Nie mnie jednak takie mycie jest bardzo delikatne i przynosi ogromną ulgę suchej skórze. Ważne, żeby woda nie była zbyt ciepła, a osuszenia ręcznikiem skóry robimy przez oklepywanie, a nie ścieranie. Przy największych rzutach, kiedy Rycerz drapał się pod kolanami jak szalony ta emulsja bardzo nam pomagała. Tworzyła na skórze przyjemną warstwę, którą spokojnie można było jeszcze wzmocnić, smarując się kremem, balsamem czy olejem.


Barierowa Oliwka do Kąpieli Leczniczych. Ma fajny skład, mimo to ja nie często jej używałam. Generalnie nie lubię stosować oliwek czy olejów do kąpieli i to te moje osobiste preferencje sprawiają, że nie wiele mam o tym kosmetyku do napisania. Oliwkę wlewamy do kąpieli i tyle. Trzeba pamiętać, że woda nie może być zbyt gorąca, a skórę ręcznikiem nie pocieramy, tylko oklepujemy, chcąc ją osuszyć. Oliwka oczywiście zostawia warstwę na skórze, spokojnie można na nią dołożyć krem, balsam czy olejek wtedy efekt natłuszczenia jest bardzo dobry. Jeżeli szukać dobrej oliwki przy AZS to warto się ta zainteresować. 


Ja obiecałam przypominam

W sklepie www.sklep.icbpharma.pl  kod srokao25 daje 25% zniżki na produkty Allergoff  Atopy, ale również Spray i  Wash.

Kupon nie dotyczy pakietów.



Kobiety w Ciąży

TAK
Mamy Karmiące

TAK

2 komentarze:

  1. Polecił mi te kosmetyki pediatra po przyczepieniu łatki u dziecka "skóra atopowa". Wypróbowałam wszystkie 3 produkty i wszystkie są do niczego - oliwka do kąpieli wysuszyła i podrażniła syna potwornie, już po pierwszym użyciu (drapał się po kąpieli jak dziki - do krwi), emulsja do mycia zaognia zmiany skórne (wysypki i sucha skóra u syna to efekt uczulenia na białka mleka krowiego - niestety są ludzie którzy nie rozumieją, że dziecko ma alergię), do tego stopnia, że nie można ich było w ogóle wygoić. Krem natomiast nic nie robi (ani złego ani dobrego) - ale biorąc pod uwagę cenę, to trochę droga impreza. Dla mnie te kosmetyki to pomyłka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na ten blog trafiłam jak szukałam kosmetyków dla swojej pierworodnej, na początku zwykłych z fajnym składem, a potem po rozpoczęciu rozszerzania diety już niestety czegoś do wspomagania azs i tak trafiłam na Allergoff- u niej już spoko, ale jaka JA jestem szczęśliwa! Co roku w okresie zimowym zmagam się z azs na dłoniach, no a niestety (albo i stety) w ciąży i w trakcie karmienia piersią sterydy odpadają, więc testuję wszystko jak leci z dermokosmetyków i tu krem barierowy i emulsja to sztos! Kilka dni smarowania i mycia dłoni (tak ze dwa razy dziennie) w emulsji i czuję ogromną różnicę. Skóra robi się mięciutka i już nie wygląda jak poparzona :-D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz
Jeżeli podajesz skład kosmetyku podaj jego nazwę i producenta
Analizuję TYLKO kosmetyki dla kobiet w ciąży i dzieci
Zanim zadasz pytanie sprawdź czy ktoś już o to nie pytał, używaj również wyszukiwarki blogowej.

Przycisk Whatsapp działa tylko na urządzeniach mobilnych

Wpisz słowo i wciśnij enter, żeby wyszukać