Cosmiq, Serum Konopne Full Spectrum

Prawie rok temu pisałam Wam o kremie marki Cosmiq o TUTAJ. Sprawdzał się on u mnie bardzo dobrze, głównie pod filtry i na noc. Jeszcze w zeszłym roku dostałam od marki w ramach współpracy ich nowość, czyli Serum Konopne Full Spectrum. Już praktycznie je denkuję, myślę więc, że to najlepszy moment na opisanie jego działania i właściwości.

Aloe Barbadensis Leaf Juice, Aqua, Opuntia Ficus-Indica Seed Oil, Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Argania Spinosa Kernel Oil, Capryloyl Glycine, Rubus Idaeus Seed Oil, Benzyl Alcohol, Stearic Acid, Sodium Lauroyl Glutamate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Lactobacillus/Arundinaria Gigantea Ferment Filtrate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Hyaluronic Acid, Cannabigerol, Cannabidiol, Tocopherol, Bisabolol, Helianthus Annuus Seed Oil, Retinyl Palmitate, Caprylic/Capric Triglycerides, Propanediol, Dehydroacetic Acid.

W składzie, na pierwszym miejscu sok aloesowy, ma on działanie nawilżające, kojące, regeneracyjne, po nim jest woda, po wodzie mamy olej z opuncji figowej na działanie antyoksydacyjne, regeneracyjne, przyspieszające gojenie, oczywiście natłuszczające i zmiękczające, kolejna w składzie jest gliceryna, czyli substancja nawilżająca, po niej są dwa składniki konsystencjotwórcze. Następny w składzie jest olej arganowy, który ma działanie antyoksydacyjne, natłuszczające, zmiękczające, wygładzające, kolejnym ciekawym składnikiem jest olej z pestek malin, czyli kolejna substancja o działaniu antyoksydacyjnym, ale także regeneracyjny, zmiękczającym i wygładzającym, kolejnym składnikiem o silnym działaniu antyoksydacyjnym jest ekstrakt z zielonej herbaty, ma on również działanie ściągające, przeciwzapalne i łagodzące. Nie mogę nie wspomnieć o zawartości kannabidiolu (czyli CBD) i kannabigerolu (czyli CBG), czyli związkach pozyskiwanych z konopi, które mają mieć działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, łagodzące, antyoksydacyjne. Wnioski, a raczej oczekiwania wobec kosmetyku patrząc po składzie, można wyciągnąć takie, że ma to być serum przede wszystkim antyosydacyjne. 

Serum przypomina mleczną emulsję. Ma lekko żelową konsystencję i pachnie delikatnie, świeżo, suszonymi ziołami. Zapach jest bardzo przyjemny, przynajmniej dla mnie, nie jest uciążliwy, ani trwały. Serum rozsmarowuje się z dużym poślizgiem, jest lekko tłuste i zanim całkowicie się wchłonie, na skórze wyczuwalna jest tłusta powłoczka. Po wchłonięciu się produktu można wyczuć lekko tłusty film, który nie jest obciążający, czy uciążliwy, daje za to uczucie gładkości i miękkość. Skóra nie jest matowa, lecz satynowa.

 

To produkt, który moim daniem jest czymś pomiędzy serum wodnym a serum olejowym. Nie jest lekkie jak typowe serum wodne, nie wchłania się w momencie. Nie jest też tak tłuste jak tego typu produkty olejowe, które zostawiają tłusty film na skórze. Jest czymś pomiędzy i takie też  działanie "pomiędzy" ma.

Serum to u mnie znakomicie spisywało się pod filtrami i makijażem mineralnym. Jest ono na tyle treściwe, że nie stosowałam po nim żadnych kremów pielęgnacyjnych. Świetnie nawilża skórę, do tego bosko koi podrażnienia i przesuszenia. Trzyma nawilżenie, ale i natłuszczenie cały dzień. W wieczornej pielęgnacji było znakomite po retinoidach, ani razu nie obudziłam się ze ściągniętą skórą, mimo że po nim nie zastosowałam, żadnego kremu po nim. Bardziej traktuję je jak lekki krem, niż serum. Skórę po nim zawsze mam miękka, gładką i delikatną. W zimowych miesiącach było idealne pod filtry, myślę, że w moim przypadku w letnich lepiej pasowałby mi na noc w ramach lekkiej i niedociążającej regeneracji. 

 

Przy zmianach atopowych to serum sprawdza się także bardzo dobrze, ale wymaga domknięcia go czymś tłustym. Taka sucha i swędząca skóra "spija" ten produkt i po kilku godzinach czuć potrzebę dokładki. Jeżeli jednak domknie się go tłustym kremem, albo olejem lub masłem często nie ma potrzeby reaplikacji czegokolwiek w ciągu dnia.  No i wielkim jego plusem, podobnie jak kremu było likwidowanie tego nieprzyjemnego swędzenia, jakie dają zmiany AZS. Widać podobieństwo w działaniu serum i kremu tej marki.

 

Z tego serum przede wszystkim będą zadowolone cery suchy i normalne. Cery mieszane i tłuste raczej będą go używać jako "kremu", niż jako serum. Moim zdaniem to kosmetyk bardzo uniwersalny, ze względu na to jego bycie "pomiędzy" czymś tłustym a czymś wodnym.

Krem do kupienia TUTAJ

Mam też dla Was kod rabatowy, na  hasło SROKA15 dostaniecie 15% zniżki na podlinkowanej wyżej stronie producenta na wszystkie ich kosmetyki

tak

tak