Polemika, Regenerujący krem do rąk i paznokci mój kolejny ulubieniec

Wczoraj ten krem miał swoją premierę. Dzięki współpracy z marką Polemika ja mogłam go testować już od ponad trzech miesięcy 😃. Dziś mogę o nim w końcu napisać, a jest co pisać.

SKŁAD

Aqua, Propanediol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Squalane, Coco-Caprylate/Caprate, Garcinia Indica Seed Butter, Vitellaria Nilotica Seed Butter, Limnanthes Alba Seed Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Ribes Nigrum Seed Oil, Betaine, Lauryl Olivate, Euphorbia Cerifera Cera, Cetearyl Glucoside, Camellia Sinensis Leaf, Calophyllum Inophyllum Seed Oil, Laminaria Digitata Extract, Laminaria Hyperborea Extract, Bacillus Ferment, Ceramide NP, Cetyl Alcohol, Olive Glycerides, Swertia Chirata Extract, Tocopherol, Allantoin, Cetyl Palmitate, Calendula Officinalis Flower Extract, Hydrolyzed Rice Protein, Hyaluronic Acid, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate, Sorbitan Palmitate, Sorbitan Oleate, Maltodextrin, Acacia Senegal Gum, Xanthan Gum, Distarch Phosphate, Ascorbyl Palmitate, Sodium Stearoyl Glutamate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Parfum, Geraniol, Linalool.

W składzie bogactwo składników. Zaczyna się od wody, po niej mamy glikol roślinny, który jest humektantem, ale też nośnikiem substancji aktywnych, po nim jest gliceryna, czyli substancja nawilżająca. Po glicerynie mamy kilka emolientów i są nimi skwalan, coco-caprylate/caprate, masło kokumowe, które ma właściwości natłuszczające, ale też zmiękczające i uelastyczniające, po nim jest masło shea Nilotica, które ma właściwości natłuszczające, nawilżające, zmiękczające, uelastyczniające i regenerujące.  Kolejny w składzie jest olej z nasion rzeżuchy łąkowej, który ma działanie regenerujące, nawilżające, uelastyczniające, po nim mamy olej słonecznikowy o właściwościach natłuszczających i uelastyczniających, no i ostatni w tym pakiecie emolientów jest olej z nasion czarnej porzeczki, który ma właściwości natłuszczające, uelastyczniające, ale też regenerujące, kojące, gojące, przeciwświądowe. Z ciekawych i fajnych składników mamy w składzie jeszcze  betainę, czyli substancję silnie nawilżającą, herbatę matcha o działaniu łagodzącym, antyoksydacyjnym, olej tanamu, o właściwościach regeneracyjnych i kojących, ekstrakt z listownicy palczastej o właściwościach nawilżających, ochronnych, regenerujących i ujędrniających, ekstrakt z brunatnicy, który ma działanie nawilżające, antyoksydacyjne, ujędrniające i regenerujące, są tu również ceramidy, czyli substancje regenerujące, nawilżające, czy ekstrakt z niebielisty o właściwościach regeneracyjnych i poprawiających strukturę skóry. Jest baaardzo na bogato.

Krem jest gęsty, maślany, lekko zielony i dość pachnący. Na szczęście zapach jak dla mnie jest neutralny i szybko się do niego przyzwyczaiłam. Krem potrzebuje chwili, żeby ułożyć się na skórze, pisze ułożyć, bo nie wchłania się całkowicie.

Jest to produkt z gatunku trochę cięższego kalibru, zarówno pod względem użytkowania jak i działania. Po pierwsze, zostawia na skórze warstwę, która jest lekko tłusta, lekko śliska. Jeżeli nałożymy go w większej ilości, oczywiście warstwa jest bardziej wyczuwalna. Jeżeli nałożyć go w mniejsze ilości można mieć wrażeni, że na rękach ma się bardzo delikatną i jedwabistą w dotyku powłoczkę. W zależności czego potrzebuje nasza skóra rąk, możemy to osiągnąć, zwiększając lub zmniejszając dozę tego produktu. 

 

Ja krem ten stosowałam na dwa sposoby. Sporą warstwą nakładałam go na noc, zwłaszcza kiedy moje dłonie wołały o pomoc, były spierzchnięte, ściągnięte i przesuszone. Rano skóra na dłoniach była cudownie miękka i porządnie nawilżona. W ciągu dnia dokładałam sobie małe porcje kremu, żeby "podtrzymać" efekt z rana. 

Drugi sposób to nakładałam go trochę większą warstwą w ciągu dnia, na to lecą bawełniane rękawiczki i powtarzam to kilka razy. No i wieczorem ręce mam ogarnięte, skóra miękka i gładka. 

 

Kiedy nie potrzebujemy ratunku, tylko utrzymania dobrego stanu skóry, to wystarczy go nałożyć odrobinę i skóra jest cały czas w super formie. To produkt, który naprawdę znakomicie zabezpiecza dłonie, przed "zniszczeniem".

 

Ten krem jest znakomity. Warto jednak pamiętać, że nie jest produkt z gatunku super lekkich. Jest wyczuwalny na skórze, a im więcej go nałożymy, tym bardziej go czuć. Natomiast krem świetnie regeneruje, natłuszcza, nawilża i uelastycznia skórę. Naprawdę po jednym dniu porządnego i rzetelnego użytkowania odczuwa się różnicę. To nie jest tak, że po nałożeniu macie tylko tłuste dłonie, po umyciu, po zmyciu tego kremu skóra jest naprawdę w lepszej formie. Tak myślę, czy jest coś, do czego mogłabym się przyczepić w tym kosmetyku i szczerze mówiąc, no nie ma. Bardzo go lubię!  

Krem do kupienia na stronie producenta, czyli 👉 TUTAJ

Mam również dla Was kod zniżkowy dający -20% zniżki na wszystkie kosmetyki Polemiki ważny w dniach 22-26/04. Kod to SROKA20 ważny na stronie www.polemika.com.pl

tak

tak