🌿2.4 avocado body - balsam do ciała
Balsam ma kremową konsystencję. Jest zielonkawy i obłędnie pachnie. Od tego zapachu jestem nieco uzależniona, jeżeli lubicie wodę perfumowaną yde 9 to ten balsam jest w tym samym imbirowym klimacie.
Balsam jest znakomity! Świetnie nawilża, natłuszcza i super wygładza. Po jakimś miesiącu regularnego użytkowania zauważyłam, że moja skóra jest bardziej sprężysta i wtedy też wróciłam do regularnego szczotkowania ciała. Takie połączenie to sztos. Skóra robi się dosłownie jedwabista w dotyku, gładka i cudnie miękka. Zapomnijcie o szorstkości czy suchości. Jest idealny do ratowania skóry, do przywrócenia jej na właściwe tory. Prosty, a konkretny skład potrafi zrobić swoje.
🌿 3.7 sweet blackcurrant peeling
Za ścieranie w tym peelingu odpowiadają dwa składniki i jest to cukier i nasiona czarnej porzeczki. Za bazę olejową mamy zaś mieszankę olejów i są to olej słonecznikowy, olej z pestek śliwki, olej kokosowy, masło kakaowe, olej z pestek moreli. Oczywiście mamy jeszcze dodane olejki eteryczne, które robią też konkretną robotę i tak jest olejek grapefruitowy, olejek z drzewa herbacianego, olejek z trawy cytrynowej i olejek z melisowy. Z takich nieoczywistych rzeczy w olejowym peelingu mamy tu dodane emulgatory, po użyciu tego kosmetyku wiem, po co i to moim zdaniem jest bardzo trafny pomysł.
Peeling ma dość gęstą, powiedziałabym nawet pastowatą konsystencję. Wyważenie ilości substancji ściernych do ilości substancji olejowych jest jak dla mnie w punkt. Całość jest odpowiednio gęsta i dzięki temu nie spływa ze skóry, ani nie kruszy się na niej. Cukier też ma "akuratną" wielkość, nie jest ani za gruby, ani za drobny.
Peeling nakładany na wilgotną skórę zaczyna emulgować, tworzy się przyjemna emulsja, która nie jest tłusta. No to mi się bardzo podoba. Po zmyciu tego kosmetyku nie mamy żadnej tłustej, czy ciężkiej warstwy na skórze. Można nakładać balsam.
Skóra jest gładka, miękka i ... czysta. W zasadzie ten peeling spokojnie można uznać również za produkt jednocześnie peelingujący jak i myjący. Dwa w jednym, czyli oszczędzanie czasu to coś, co bardzo lubię :). Co jeszcze ciekawe, ja osoba, która nie lubi w peelingach pestek, skórek, płatków itp... dołożonych do cukru, w tym produkcie nie mam z tym problemu. Pestki porzeczki są praktycznie niezauważalne i zmywają się bezproblemowo ze skóry.
Jeżeli nie lubicie tłustych peelingów, to będzie on dla Was. Będzie również dla wszystkich tych, którzy lubią się z kosmetykami skracającym czas spędzany w łazience.
Przyznam, że i balsam i peeling skradły moje serce. Balsam polecam kupować z kimś na spółkę, naprawdę ciężko zużyć jest całe opakowanie w 2,5 miesiąca, a szkoda takie cudo wyrzucać.
Strona producenta KLIK
Hej! Czy mogę używać tego serum z BasicLab ANTYOKSYDACYJNE SERUM REGENERUJĄCE ODŻYWIENIE I WYRÓWNANIE w ciąży?
OdpowiedzUsuńSKŁAD:
Cannabis Sativa Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Squalane, Tocopherol, Cannabidiol, Ubiquinone, Resveratrol, Ferulic Acid.
Tak, można
Usuń