Letnia 8 z drogerii DM, czyli szybka polecajka

Chciałam doczekać do jesieni, no może zimy, przetestować to co mi się w oczy rzuciło z drogerii DM i opisać to zbiorczo, ale ... No coraz więcej osób pyta co bym poleciła. Nie mam na chwilę obecną wielu rzeczy do polecenia, to co znam, w większości przydaje się już teraz, latem, dlatego postanowiłam je dziś opisać i Wam polecieć.

 

Sundance, Fluid przeciwsłoneczny Anti-Age SPF 50

Jeżeli chodzi o filtry, które wypróbowałam z tej drogerii, a raczej o ich filtry, to ten nie ma sobie równych. Ba powiedziałabym, że to jeden z lepszy filtrów, jakie maiłam, zwłaszcza patrząc po cenie, która wynosi około 21 zł.  O tym filtrze pisałam TUTAJ. 

 

Link do fluidu KLIK.

Babylove Sztyft Ochornny SPF 50+

O tym, że w tym roku będę testować ten sztyft, pisałam TUTAJ. Jest to rzecz tłusta, dobrze sprawdzająca się na dosmarowanie dziecka lub siebie, znakomicie sprawdza się też jako pomadka do ust z filtrem. W pewnym stopniu to tańszy odpowiednik sztyftu marki Mustela. 

Link do sztyftu KLIK.

 

Sundance, Sztyft do ust SPF 50

Gdybyście poszukiwały/wali pomadki do ust z porządnym filtrem to też znajdziecie takie coś w DM. Używałam jej od maja i sprawdza się znakomicie. Chroni usta, pielęgnuje, zapobiega wysuszeniu. Zachowuje się jak bardzo dobra "zwykła" pomadka ochronna do ust. Podczas jej używania ani razu nie miałam opryszczki na ustach.

Link do sztyftu KLIK.

Balea, Wkładki do butów zapewniające świeżość

Lata temu używałam takich wkładek i kupowałam je w Rossmannie. Potem zniknęły one z półek, teraz też ich stacjonarnie u mnie nie widać. To zapachowe wkładki do butów, które wymienia się co jakiś czas. Wymiana zależna jest oczywiście od intensywności używania butów. 

Wkładki te pozwalają po prostu na chodzenie w butach bez skarpetek, czy też stopek. Ja ze stopkami mam czasami taki problem, że przyczyniają się obcierania mnie przez buty. Więc do tych butów, do których nie mogę założyć skarpet lecą takie wkładki. Kiedy wyparzyłam je w DM, bardzo się ucieszyłam, aaaa i tu są dostępne również w kolorze czarny,

 

Dzisiaj okazało się, że takie wkładki można kupić w Rossmann on-line, ale są one droższe od tych z DM o ponad 3 zł.

Link do wkładek KLIK.

alverde NATURKOSMETIK, Tusz do rzęs Mascara 12 hours long stay czarny

Pisałam o tym tuszu na blogu o TUTAJ. Wówczas kupowałam go na allegro w jakieś zbójeckiej cenie. Teraz jest dostępny w zasadzie od ręki. 

To bardzo fajny kosmetyk, faktycznie trwały i o ładnej czerni, jedynie co jest w nim spaprane to szczoteczka 😉.

Link do tuszu KLIK.

alverde NATURKOSMETIK, Pomadka Matt

Pomadkę odkryłam dzięki mojej koleżance, która bardzo mi ją polecała i koniec końców też mi ją sprezentowała. Ma ona matowe wykończenie, choć z lekką satyną, całkiem nieźle utrzymuje się na ustach, daje świetne krycie, zjada się równomiernie i co ważne nie wysusza ust, jest bardzo komfortowa w noszeniu. Mam jej trzy odcienie i każdy zachowuje się dokładnie tak samo. Świetna rzecz. 

 

Link do pomadki KLIK. 

 

Mivolis, Żel na zmęczone nogi

Przy letnich upałach i do tego wakacyjnych wędrówkach ten żel jest moim wybawieniem. Cudownie chłodzi i relaksuje nogi, zabiera z nich tę ciężkość i nieprzyjemnie napięcie. 

Jest bardzo lekki, odrobinę klejący, ale naprawdę przyjemny w użytkowaniu. 

Link do żelu KLIK.

 

Mivolis, Roll-on na ból głowy
 

Pokazywałam ten roll-on na moim instagramie. Jestem migrenowcem, ale też miewam takie "zwykłe" bóle głowy. Ten produkt sprawdza się u mnie przede wszystkim przy tych zwykłych bólach, przy wieczornym zmęczeniu, takim napięciu, kiedy czuje się otumaniona po całym dniu i głowa zaczyna ćmić. Masuję nim skronie i kark i to wszystko zaczyna lekko puszczać. 

Przy migrenie efekt chłodzący tego roll-onu też potrafi przynieść lekką ulgę. 

Oczywiście to jak reaguje się na takie rzeczy to sprawa indywidualna, ale daję znać, że coś takiego jest i że u mnie całkiem nieźle sobie radzi. 

Link do roll-on KLIK.