Dzielny Kosmatek

Dawno nie było komiksów, oj dawno. Staram się w te komiksy wkręcać moją córkę, która jeszcze nie umie dobrze czytać, ale bardzo chce. Książki obrazkowe już coraz mniej robią na niej wrażenie, no generalnie szukamy czegoś nowego. Trochę podumałam nad problemem i zaczęłam się rozglądać w komiksach. Z takich beztekstowych komiksów na blogu opisywałam już Louis na plaży, który już chyba nigdzie nie jest dostępny. Oczywiście pierwsze miejsce, w które uderzyłam po owe komiksy to wydawnictwo Kultura Gniewu i tak trafiłam na Kosmatka.

To komiks bez tekstu, mamy same obrazki. Kardy ułożone są równo, jedne po drugich, co sprawia, że mały "czytelnik" nie gubi się przy lekturze. To także znakomite wprowadzenie do późniejszego czytania komiksów. 

Grafika jest znakomita, trochę przypomina mi bajkę Krecik,  jest prosta i kolorowa, dokładnie taka, jaka powinna być.

Mamy na stanie obie części Kosmatka, czyli "Bałagan w ogrodzie" i "Super-Kosmatek". To proste historie, które mają w sobie fajny przekaz czy też przesłanie. Po obejrzeniu historii dziecię moje w zasadzie od razu wie, o co chodziło. 

To świetne komiksy dla najmłodszych, ale i odrobinę starszych dzieci. Będą doskonałym wprowadzeniem w świat komiksu, "uczą" jak czytać takie "wytwory". Trochę przypominają książki obrazkowe, ale to jednak coś innego. 

Jeżeli macie dzieci, które lubią książki obrazkowe, to myślę, że te komisy bardzo im się spodobają. To bardzo przejrzyste historie, proste, niby nie zaskakujące, ale jednak - Super-Kosmatek jest bardziej zaskakujący ;). 

 

 

Dzielny Kosmatek
Autorzy: Pierre Bailly, Céline Fraipont 

Wydawnictwo: Kultura Gniewu 

Wiek: 3+