Magiczne Stwory i mityczna Bestie

Tak jak lubię polować w szmateksach, tak też lubię polować w antykwariatach. Ta książka to efekt takich łowów. Zapłaciłam za nią około 20 zł, zanim zdecydowałam się ją Wam polecić, sprawdziłam, czy w ogóle jest dostępna, i tak jest dostępna. 

Książka nie tylko dotyczy magicznych stworzeń, ale sama jest magiczna. 

Autorem i jednoczenie bohaterem książki jest prawdziwy profesor, nazywa się Byron Mortimer i zajmuje się on folklorem i mitami na Uniwersytecie Oksfordzkim. I właśnie w mity, legendy i ludowe wierzenia ów profesor wraz ze swoją córką wprowadza czytelników.

Książka składa się z dziewiętnastu rozdziałów, przy czym pierwszy to wprowadzenia, a ostatni to podsumowanie, czyli mitycznych stworzeń omówionych w książce jest siedemnaści. 

To, co ciekawego jest w tych mitach i legendach to fakt, że obejmują one zarówno zamierzchłe czasy, w których królowały Kraken czy Wilkołak, jak i opowiadają o współczesnych legendach miejskich typu aligatory w ściekach. 

Książką ciężko jest się nie zachwycić, ma ciekawe historie, fantastyczne ilustracje i jeszcze kryje w sobie magię. Po zmroku, a raczej w ciemności można, a raczej należy poszukać na ilustracjach owych magicznych stworów. 

W poszukiwaniach pomaga nam dołączona do książki latarka. Świecimy nią sobie na ilustracje i naszym oczom ukazują się mityczne bestie i magiczne stwory.

Moje dzieciaki oszalały na punkcie tej książki. Zamykają się w ciemny pokoju i szukają ukrytych cudowności. 

Córka traktuje historie o stworach jak bajki, syn jak ciekawostki. 

Książka jest świetna i nietypowa. To coś innego i ciekłego, a przede wszystkim coś rozbudzającego wyobraźnię. 

 

Magiczne Stwory i mityczna Bestie

Tekst: Emily Hawkins 

Ilustracje: Victo Ngai 

Wiek: 6+