Oto i obiecane na Instagramie zestawienie trzech balsamów do demakijażu. Holify oraz be beauty jeszcze są dostępne w biedronce, choć ... Holify już chyba poszło na półki z misz maszem, natomiast be beauty jest dostępny tylko w wybranych sklepach i nie wiem, czy będzie w regularnej sprzedaży.
Dorzuciłam do zestawienia balsam Fluff z dwóch powodów, po pierwsze obecnie jest chyba najpopularniejszym tego typu produktem na rynku, po drugie Holify to również marka producenta Fluff, czyli Nacomi.
Z formalności trzeba jeszcze dodać, że balsam Fluff występuje w dwóch wersjach zapachowych, jeden to maliny i migdały, a drugi to jagody leśne, balsam Holify jest tylko w jeden wersji, a be beauty jest w dwóch wersjach, jedna to marakuja, a drugi to classic.
Wychodzi teraz moje zamiłowanie do porównań i tabelek ;). Poniżej zestawienie podstawowych informacji.
Fluff, Balsam do demakijażu o zapachu malin i migdałów | Holify, Balsam do demakijażu | be beauty, clean beauty masełko do demakijażu |
Skład: Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Shorea Robusta Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter, Sodium Cocoyl Isethionate, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Parfum, CI 45100 | Skład: Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter, Shorea Stenoptera Seed Butter, Sodium Cocoyl Isethionate, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Parfum | Skład: Helianthus Annuus Seed Oil, C10-18 Triglycerides, Caprylic/Capric Triglyceride , Butyrospermum Parkii Butter , Glycereth-2 Cocoate, Polyglyceryl-3 Caprate, Hydrogenated Castor Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Passiflora Incarnata Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Mangifera Indica Seed Butter, Salvia Hispanica Seed Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Parfum, Linalool, Limonene, CI 77492 |
Cena: regularna 25 zł na promocji około 18,99 zł | Cena: regularna 27 zł w biedronce 16,99 zł | Cena: 9,99 zł |
Pojemność: 50 ml | Pojemność: 50 ml | Pojemność: 40g |
Producent: Nacomi | Producent: Nacomi | Producent: Adex-Cosmetics |
Jeżeli przyjrzycie się składom tych produktów, to zauważycie, że Fluff i Holify w zasadzie niczym się nie różnią, a skład be beauty jest najobfitszy.
Sposób użycia każdego z tych produktów jest taki sam, czyli nabieramy niewielką ilość kosmetyku, rozmasowujemy w dłoniach, nakładamy na twarz i rozmasowujemy. Po rozpuszczeniu makijażu/filtrów itp... zmywamy całość ciepłą wodą.
W użytkowaniu, sposobie zachowywania się, rozpuszczaniu makijażu itp... balsam Fluff i Holify są dokładnie takie same. Niczym się nie różnią. Pod wpływem ciepła dłoni/skóry na twarzy topią się praktycznie do oleju. Znakomicie emulgują, zmywają się do zera pod wpływem ciepłej wody i nie szczypią mnie w oczy.
Co do masła be beauty. Nie topi się pod wpływem ciepła skóry do oleju, pozostaje mazisty, lekko toporny i lepiący, zmywa się ciepłą wodą, choć trzeba się do tego dużo bardziej przyłożyć. Jeżeli się nie przyłożymy, to po zmyciu samą wodą zostanie nam na skórze poczucie, że została warstwa. Moim zdaniem koniecznie jest domywanie skóry dwukrotnie płynem/żelem do mycia.
Dobrą metodą na to masełko jest nałożenie go na lekko wilgotną skórę, wówczas ono lekko emulguje, staje się bardziej płynne i przyjemniejsze w użytkowaniu. Lepiej też się zmywa.
Niestety ten produkt lekko szypie mnie w oczy, a jeżeli mam podrażnioną skórę, to tam też szczypie.
Bardzo ładnie pachnie, zapach jest intensywny i zostaje na skórze na czas jakiś.
Podsumowując:
- cenowo masło be beauty to mistrz, bez dwóch zdań
- w użytkowaniu Fluff i Holify są dużo przyjemniejsze niż be beauty, są łatwiejsze w obsłudze, nie trzeba się z nimi tak gimnastykować
- nie wiem jak będzie z dostępnością masła be beauty, na razie wychodzi na to, że był to jakiś rzut próbny. Fluff jest dostępny w Rossmann, Holify w internecie, ale pewnie za chwile wejdzie do jakieś większej drogerii.
Moim zdaniem przez "dziwne" użytkowanie be beauty może być trochę zniechęcający i rozczarowujący, ale to niezła rzecz, patrząc po cenie. Holfy i Fluff warto kupować na promocjach.
Dziękuję za porównanie. Fluff malinowy to mój pewniak. Poszukam w swoim sklepie be beauty.
OdpowiedzUsuńInnych nie próbowałam, tylko Fluff malinowy, ale jego tekstura i zapach i działanie jest tak uzależniające, że zużywam już chyba trzecie opakowanie i nie do końca mam ochotę próbować inne :) oby tylko nie przestali go produkować 😉
OdpowiedzUsuń